konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Na ten film trafiłam z rozpędu ...zasługerowałąm się obsadą..A.Hopkins...i nie załuje....
Trzyma w napięciu...nic co wydaje się oczywiste do ostatniej chwili nie jest.Anthony Hopkins- morderca - w jeden z głównych ról rewelacyjny...
szerze się przyznam w roli prokuratotra wolałabym Nortona....ale cóż nie mozna mieć wszystkiego...
Miłość, zazdrośc...inteligencja...zaskoczenie...z domieszką intrygii i stały dylemat czy być wiernym sobie czy też lukratywnej posadzie...mozna się delektować
polecam
Katarzyna Rutkowska

Katarzyna Rutkowska wolna jak ptak :D
latam gdzies po
Indiach/Nepalu/Tajla
ndi...

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Film rzeczywiście dobry.

Ale ten wątek już był:
http://www.goldenline.pl/forum/kino/119494

:)
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Monika B.:
nic co wydaje się oczywiste do ostatniej


Jakby to delikatnie powiedziec... Wszystko bylo oczywiste.
Jeszcze liczytlem tylko na jakikolwiek udzial "maszynerii" ktora sunely kulki w calosci, ale... sie przeliczylem.

PRZEWIDYWALNY.

A watek i owszem - juz oi tym filmie mamy.

r.

konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Rafał S.:
Monika B.:
nic co wydaje się oczywiste do ostatniej


Jakby to delikatnie powiedziec... Wszystko bylo oczywiste.
Jeszcze liczytlem tylko na jakikolwiek udzial "maszynerii" ktora sunely kulki w calosci, ale... sie przeliczylem.

PRZEWIDYWALNY.

A watek i owszem - juz oi tym filmie mamy.

r.

Nie zgadzam się z Tobą ...ale to jest właśnie najlepsze w filmach...
A co do wątku nie zauwałyłam:)

konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Monika B.:
szerze się przyznam w roli prokuratotra wolałabym Nortona....ale cóż nie mozna mieć wszystkiego...

Przecież Ryan Gosling wygląda jak młodsza kopia zapasowa Edwarda Nortona :)))

konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Słaby Punkt, słaby film - przynajmniej od strony fabularnej. Wyszedłem zawiedziony. Spodziewałem się czegos co mnie zaskoczy,
dobrej intrygi, nieoczekiwanych zwrotów akcji, na miarę inteligencji postaci jaką gra Hopkins. Niestety wszystko było jasne od sceny morderstwa.

Obraz ratuje dobra gra Hopkinsa i Goslinga, ale do kina nie polecam.

konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Zgadzam sie z przedmówcami...

słaby i nic tego nie zmieni.

Mamy "sezon ogórkowy" i raczą nas raczej niewysmakowanymi odgrzewanymi kawałkami.

Film wydaje się marną kompilacją instynktu i dowolnego thrilera sądowego...

mizerota i nie ratuje filmu nawet Hopkins - zawiodłem się solidnie

konto usunięte

Temat: Słaby punkt - nic co wydaje się oczywiste do ostaniej...

Magda B.:
Monika B.:
szerze się przyznam w roli prokuratotra wolałabym Nortona....ale cóż nie mozna mieć wszystkiego...

Przecież Ryan Gosling wygląda jak młodsza kopia zapasowa Edwarda Nortona :)))

A warto zwrócić uwagę, że ten reżyser wcześniej nakręcił "Lek pierwotny" z całkiem podobnym układem sił, Norton vs. Gere i tamten film był krokiem milowym dla kariery Nortona. Jak się na to spojrzy, to film traci na wartości. Nic odkrywczego, ale warto zobaczyc dla samego pojedynku aktorskiego. Warto obserwować Goslinga

Następna dyskusja:

Znane i cenione kino, do kt...




Wyślij zaproszenie do