Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Reklamy w kinie

Film miał zacząć się o godz. 19.oo. Pomijając 5 min zapowiedzi, które mogły być dla mnie interesujące, zostałam zmuszona do obejrzenia 25 minut reklam batoników, telefonów i innych!

Czy to jest fair, że płacąc za bilet jesteśmy maltretowani taką dawką reklamy? W wielu krajach w kinach reklamy są zabronione - klient przecież zapłacił za obejrzenie filmu. Ten sam film za 1-2 lata mogę równie dobrze obejrzeć w TV i reklamy są w tej sytuacji jak najbardziej uzasadnione.

Co o tym myślicie?
Joanna E.

Joanna E. Ksiegowośc to moje
zycie :)

Temat: Reklamy w kinie

Witaj,
Ja także nie cierpię w kinie przed seansem reklam. O ile zwiastuny filmowe są ciekawe, gdyż można nabrać ochoty na obejrzenie czegoś nowego, to reklamy są, moim zdanie, kompletnie nie na miejscu. Czytałam gdzieś w sieci o pewnym facecie ze Stanów, który zaskarżył kino o to, że kupując bilet na seans o określonej godzinie uraczyli go półgodzinną dawką reklam. I podobno nawet wygrał... Dodatkowo wydaje mi się, że te reklamy podczas filmu stają się coraz dłuższe :(

konto usunięte

Temat: Reklamy w kinie

Jeszcze mi sie nie trafiło za mojej kadencji odwiedzacza kin zebym był swiadkiem 20 minutowego show z udziałem reklam oczywiscie jest pare zapowiedzi kinowych nowosci a po za tym moze jakas inna jedna reklama wiec nie mam na ten temat tak złego zdania jak Ty Moniko
pozdrawiam
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: Reklamy w kinie

20 minut ostatnio reklam przed Babelem w C-City. ale wolę oglądać reklamy niż płacić 2 razy więcej za bilet ;)
Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Reklamy w kinie

Paweł S.:Jeszcze mi sie nie trafiło za mojej kadencji odwiedzacza kin zebym był swiadkiem 20 minutowego show z udziałem reklam oczywiscie jest pare zapowiedzi kinowych nowosci a po za tym moze jakas inna jedna reklama wiec nie mam na ten temat tak złego zdania jak Ty Moniko
pozdrawiam


Może to jest kwestia lokalizacji? Albo kinoplexu? Rzecz działa się w Multikinie w Wawie :)

konto usunięte

Temat: Reklamy w kinie

Możemy sobie jeszcze ponarzekać na to, ze tak jak w TV reklamy są puszczane głośniej. A żeby lamentów nie było dość to też na to, że generalnie w kinach jest za głośno. Jakiś czas temu problem ten (bolączka nawet dla mnie – nieco przygłuchej :) dotyczył tylko multipleksów, a teraz tez kameralnych kin. Czy Was też doprowadza to do szału?

konto usunięte

Temat: Reklamy w kinie

Cóż w Warszawie wszystko może sie zdarzyć takiego jestem zdania wiec nalezy chyba tylko ubolewać z powodu reklam ;/ ale radze nie przejmować sie takimi rzeczami tylko zwrócić sie na jasniejsza stronę życia
pozdrawiam
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Reklamy w kinie

Anna B.:Możemy sobie jeszcze ponarzekać na to, ze tak jak w TV reklamy są puszczane głośniej. A żeby lamentów nie było dość to też na to, że generalnie w kinach jest za głośno. Jakiś czas temu problem ten (bolączka nawet dla mnie – nieco przygłuchej :) dotyczył tylko multipleksów, a teraz tez kameralnych kin. Czy Was też doprowadza to do szału?

mnie też irytuje za głośny dźwięk w czasie seansu, dlatego chodzę do obsługi kina i uprzejmie ich informuję, że na sali sa osoby słyszące, więc spokojnie moga ściszyć, bo to nie dyskoteka.
Niektórym się zdaje, że jak nie puszczą dzięku na full to nie bedzie efektu, otóż KAŻDY DOBRY FILM można z niewielką stratę obejrzeć nawet na niemo, a z hałasem trzeba walczyć, ponieważ od nadmiaru hałasu, po prostu wszyscy głuchniemy.

konto usunięte

Temat: Reklamy w kinie

jest na to dobry patent - jak macie seans o 19 przyjdzcie po prostu na 19.15. I nerwow mniej,i film sie nie dluzy... poza tym zgadzam sie z ktoryms z przedmowcow - ja tam nie chcialabym dwa razy wiecej za bilety placic. A w przypadku braku reklam tak wlasnie by bylo. Mnie one tez wkurzaja, ale nauczylam sie po prostu spozniac do kina.To naprawde pomaga;)
Michał K.

Michał K. Kijów -
Dniepropietrowsk -
Donieck - Sewastopol

Temat: Reklamy w kinie

mówicie o tym, że bez reklam ceny biletów byłyby dwa razy wyższe, ale... czy ktoś widział rzetelne, niezależne kalkulacje kosztów i zysków włascicieli kin?
Katarzyna Skoczek

Katarzyna Skoczek Tobea - Slowlajf

Temat: Reklamy w kinie

czy to jest kwestia naszej polskiej mentalnosci czy "ludzkiej" generalnie, ze szybciej i latwiej zauwaza sie to co zle i nieidealne, a duzo trudniej to co mamy dobrego - np ciekawy seans filmowy juz za pare minut w tym przypadku
Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Reklamy w kinie

Katarzyna S.:czy to jest kwestia naszej polskiej mentalnosci czy "ludzkiej" generalnie, ze szybciej i latwiej zauwaza sie to co zle i nieidealne, a duzo trudniej to co mamy dobrego - np ciekawy seans filmowy juz za pare minut w tym przypadku


O seansie filmowym, który był udany napisałam w innym wątku. Uważam, że należy mówić głośno o tym co złe, a nie godzić się na wszystko bez mrugnięcia okiem. Tym bardziej jeśli jesteśmy klientem, a w tym konkretnym wypadku jesteśmy.

Rozumiem Wasze obawy, że ceny biletów mogłyby wzrosnąć. Dla wielu oznaczałoby to ograniczenie w chadzaniu do kin. Pan Michał słusznie jednak zauważył, że niekoniecznie.

Ja kocham kino i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Chcę jednak podkreślić, że fakt nie pojawiania się reklam w wielu innych krajach na świecie, być może jest wynikiem tego, że tam nikt nie wzrusza ramionami w takich przypadkach...

Pozdrawiam wszystkich kinomanów :)


Monika Ciesielska edytował(a) ten post dnia 26.11.06 o godzinie 19:25
Katarzyna Skoczek

Katarzyna Skoczek Tobea - Slowlajf

Temat: Reklamy w kinie

Monika C.:
[author]Uważam, że należy mówić głośno o tym co złe, a nie godzić się na wszystko bez mrugnięcia okiem. Tym bardziej jeśli jesteśmy klientem, a w tym konkretnym wypadku jesteśmy.
[author]

halo halo, spokojnie Monika, tu nie jest dyskusja o godzeniu sie na wszystko, nie posuwajmy sie do takich generalizacji
tylko pytanie -o co jest walka, pytanie na jaka walke warto jest pozytkowac wlasna energie
ja swoja spozytkuje zawsze na walke z brakiem szacunku do pracownika czy z ludzka agresja i chamstwem
ale 15 minut reklam...? no coz, wyrazam swoje zdanie, ja ich nie lubie wiec tez w kinie nie zwracam szczegolnej uwagi, moge sie spoznic na sens, dokonczyc pogawedke z towarzyszem w tym czasie, cokolwiek

a ze najchetniej chodze do kina studyjnego, to tam reklam w ogole nie ma ;-P

ale prawda, ze dzieki temu ze kazdy z nas wzrusza ramionami gdzie indziej, a gdzie indziej nie, swiat moze w koncu bedzie lepszy ;-)


Katarzyna Skoczek edytował(a) ten post dnia 26.11.06 o godzinie 23:03
Katarzyna Skoczek

Katarzyna Skoczek Tobea - Slowlajf

Temat: Reklamy w kinie

sorki, nie mam pojecia czemu mnie wyboldowalo

Temat: Reklamy w kinie

Na reklamę polecam spojrzeć jak na krótkie filmiki, które są często bardzo dobre i przecież mogą sie podobać:) Takie małe dzieła "artystyczno- filmowe"
Czy wszyscy narzekają na reklamy - nie myślę reklamy da sie polubić:)

Pozdrawiam kinomanów

Tomasz Bober

Tomasz Bober przedstawiciel
handlowy, Legra Sp.
z o.o.

Temat: Reklamy w kinie

Karolina B.:jest na to dobry patent - jak macie seans o 19 przyjdzcie po prostu na 19.15. I nerwow mniej,i film sie nie dluzy...


No wlasnie - wlasnie w ten prosty sposob mozna rozwiazac ten problem. Ja osobiscie nawet lubie reklamy (zazwyczaj, choc oczywiscie nie zawsze, kinowe wersje sa dosc ciekawe i dobierane do wyswietlanego dziela i boskiego duetu typu Hajzer-Vizir sie tu na szczescie nie uswiadczy... ). Ale jak nie mam czasu, z premedytacja przychodze pozniej, wiedzac ze nic nie strace.
Jakub Hakało

Jakub Hakało Dyrektor Działu
Konsultingu / Head
of Consulting, eXant
S...

Temat: Reklamy w kinie

A ja nawet lubię reklamy w kinie. Po pierwsze dlatego, że na dużym ekranie wyglądają całkiem fajnie, po drugie - są to reklamy specyficzne, ich targetem jest widz kinowy, a to przecież całkiem interesująca grupa. No i na samym końcu, ale nie najmniej ważne - lubię czekać na film, reklamy są przedsmakiem, budują napięcie, by po 15 minutach mógł się zacząć wyczekiwany film.

Temat: Reklamy w kinie

Reklamy są irytujące, mimo że mogą być fajne. Ale jeszcze bardziej irytujący są widzowie, którzy nie lubią reklam i spóźniają się na seans, ale spóźniają się tak bardzo, że zachaczają o początek filmu.
Ale i to mogę przeżyć. Nie mogę zato znieść ludzi ż....cych POPCORN i inne chwaszczące batoniki, cukierki, etc. - najeść się można przed albo po seansie, a nie w trakcie przeszkadzając innym w oglądaniu. I tylko częściowym ratunkiem tutaj jest wysoka głośność dzięku filmowego, na który narzekacie, a który ratuje przed tymi którzy za nic mają to, że znajdują się wśród innych i że inni mogli przyjść "na film" a nie tylko "do kina".

konto usunięte

Temat: Reklamy w kinie

Mi tam reklamy w kinie nie przeszkadzają. Idąc do kina - spodziewam sie określonych zachować producentów. Wiem jak wygląda zarabianie pieniędzy i rozumiem to. Przychodzę później, aby oszczędziś sobie "podpasek", "past do zębów" i czekolady tak pysznej, aż zęby wypadają.

Co innego reklama w TV podczas filmu - po prostu od pewnego czasu nie oglądam filmów w TV, no chyba, że to serial np. Morderstwa w Midsommer, lub Hotel Zacisze. Tu też rozumiem, że reklamy utrzymują stacje prywatne telewizyjne. I zdecydowanie wolę tak, niż płacić za posiadanie w domu 3 odbiorników radiowych i 2 telewizyjnych. Abonamentom przy okazji mówimy NIE!

Kluczem do pełni szczęścia jest DIVx-;-)
Rafał S.

Rafał S. Zarząd Rzetelna
Grupa sp. z o.o.

Temat: Reklamy w kinie

Ja generalnie chodzę do kina żeby odpoczać, a reklamy były, są i będą - nie przywiązuje do tego wagi bo mi szkoda dobrego nastroju i energii przed seansem :-)

PS. nie wiem czy wiecie ale reklama w kinie jest o wiele bardziej skuteczna niz ta w TV czy tez w innych mediach. Głównie opiera się to o zwiększoną koncentracje ludzi którzy siedzą w prawie ciemnym kinie i wyczekują na film (założenie jest takie że idziemy do kina z przyjemności a nie z przymusu :-)). Czytalem kiedyś pewne analizy co do skuteczności takiej reklamy - to działa. Czy tego chcemy czy nie reklamy będą nieodłącznym elementem komercyjnego świata show-biznesu.

A z drugiej strony zobaczcie ile kupujecie rzeczy które są reklamowane a ile które nie są. Ciężko się przekonać, w tym momencie generalizuje i nie bierzcie tego personalnie :-), do produktów nieznanych skoro obok mam produkt dobrze mi znany przynajmniej z widzenia :-)

Pozdrawiam,

Rafał.



Wyślij zaproszenie do