Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Katarzyna Szałańska:
Jak dla mnie beznadziejny... Zombi...ech:)

No właśnie, dla mnie też - początek narobił mi nadziei, że będzie coś niezłego, a tymczasem... ech, szkoda gadać.
Ale ja raczej nie przepadam za horrorami. :)
Katarzyna S.

Katarzyna S. "Rzeczpospolita" /
Gazeta Giełdy
"Parkiet"/
"Bloomberg Bu...

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Nie podobał mi się. Miało być strasznie, miało być maksymalne napięcie, a były tylko te wydzierające się wniebogłosy, biegające jak w ukropie zombie-podobne twory... A metodologia straszenia zapowiadała taki fajny efekt ;(

choć plus dla uroczej gospodyni poddasza ;-))

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Fabuła filmu sztampowa, ale konwencja reality-horroru podnosi napięcie. Generalnie nie jestem fanem tego gatunku i większość horrorów zamiast grozy budzi u mnie raczej śmiech, ale jest jeden wyjątek, który zrobił na mnie wrażenie: "W paszczy szaleństwa" Tam nie ma Zombi, ani innych potworów, ale ... Zresztą zobaczcie sami! Polecam go wszystkim miłośnikom horrorów - i nie tylko...

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

mi sie podobał
ciekawie ze po hiszpansku

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

dodam co poprzednicy nudny film czułam sie jak na karuzeli,po skończeniu seansu kręciło mi się w głowie przez tą kamerę,kiepski patent,mnie sie niepodobał,a do tego powiedziane było że to film taki tworców jak labirynt fausta czy sierociniec bzdura to zupełnie inny reżyser zrobił ten film rec,zagrała 1 aktorka z labiryntu a oni podciągaja to pod tamtego reżysera kłamstwo w biały dzień,wyszłam niezadowolona,natomiast sierocinies i labirynt fauna rewelacja,polecam tym którzy nie oglądali
Ania S.

Ania S. Fotografia i
rękodzieło
artystyczne

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

a mi się podobał:-) trzymał w napięciu, już długo żadnen film tak mnie nie straszył;) a mój współtowarzysz nawet poskoczył na krześle hihi :P
Maciej T.

Maciej T. Bajkopisarz //
Ecreation

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

wg mnie jedna z lepszych komedii ostatnich miesięcy, nie tyle sama fabuła co możliwość oglądania reakcji ludzi w kinie, dawno nie widziałem dorosłego faceta skaczącego w siedzeniu wyżej niż jego połowica :)

co do samego filmu: przewidywalny i nudny.

SPOILER ALERT:
jedyną rzeczą, która mi się podobała to dziewczyna na końcu filmu... dobry pomysł
Iwona T.

Iwona T. Czymże jest życie,
jeśli nie szeregiem
natchnionych
szale...

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Yyyyypppp...byłam...i cóż mam powiedzieć (napisać)...jak dla mnie przewidywalna kiszka, której więcej do śmiechu niż grozy...:0)

Przyznam, że spodziewałam się czegoś całkowicie z innej bajki! A tu, drące japska zombe i ta główna bohaterka, która decybelami doprowadzała mnie do obłędu! Nie wspomnę już o anorektycznej lasce na koniec...

Reasumując, multum już widziałam obrazów utrzymanych w podobnej konwencji...ale warto ten film obejrzeć by nie szedł w świat mit, że REC to takie super kino GROZY...(bez urazy ..:))
Magda K.

Magda K. Co-packing
Specialist

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Pomieszanie z poplataniem. Zakonczenie - zupelnie jakby tworcy nagle chcieli zrobic film o czyms zupelnie innym.
Paweł Zając

Paweł Zając Redaktor, Onet.pl /
Dziennikarz

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Michał P.:
>czas szybko zleciał.

Bo na szczęście trwa tylko 75 minut. Wszystko było, wszystko, wszystko... Nuuda, nic się nie dzieje...
Piotr T.

Piotr T. Business Development
+ Sales + Kompozytor

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

juz dawno sie tak nie wystraszylem w kinie. Bardzo dobre. Nawet krzyknalem raz. W stylu Blair Witch ale lepsze. Polecam kazdemu!!
Piotr T.

Piotr T. Im więcej wiem, tym
bardziej chcę
wiedzieć jeszcze
więcej...

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Przewidywalny, momentami nudny i po prostu sporo już tego było w historii kina...

Spodziewałem się czegoś "mocniejszego", bardziej wchodzącego na psyche... (patrz. fragmenty <podkręślam - fragmenty> "Ukryty Wymiar", "W Paszczy Szaleństwa", "Klątwa", "Ring") Straszniejsze jest zazwyczaj to czego nie widać praktycznie do końca ani razu, a tu latało mnóstwo głodnych ludzików, co powodowało u mnie śmiech a nie groze.

Napięcia nie było, bo to powtórka z przeszłości - "Blair Witch" i już to widzieliśmy...

Przyznam jednak, że ostatnie 10 minut jest konkretne, jak by faktycznie inny, lepszy film... Ostatnie 10 minut filmu to jest właśnie GROZA.. czekamy az coś wyskoczy a nie wyskakuje... i można by tak dłużej pociągnąć ten wątek - wtedy było by NAPIĘCIE

Można było spreparować ten film zupełnie inaczej... jeszcze nie wiem jak, jak będę wiedzial to sam nakręcę ;))

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

mieliscie wyrazic opinie a nie opowiadac cala fabule
dzisiaj sie wybieram do kina, a juz wiem ze jakis strazak ginie itd......
dzieki!!!!!

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

I ja się wliczam do grupy "niezbyt zachwyconej". Spodziewałam się czegoś ciekawszego niż przewidywalna fabuła i powielony styl. Nie podoba mi się wg mnie zbytnia intensywność ruszania kamerą - można dostać oczopląsu. I - tak jak napisał Piotrek - brakuje mi w REC jakiejś tajemnicy, ukrytego gdzieś w ciemnościach strachu, zaskoczenia.
Nie żałuję, że obejrzałam, ale polecać nie będę :)

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Arcydzieła się spodziewaliście? ;-)
To tylko film... taki sobie, jakich wieleMaciej R. edytował(a) ten post dnia 01.09.08 o godzinie 20:24

konto usunięte

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Arcydzieła nie, ale jeśli miałabym oceniać w kategorii 'horror' to dla mnie jest nawet trochę poniżej oceny 'taki sobie' :)

Myślę, że na oczekiwania wpłynęły też ostatnie produkcje hiszpańskiego kina, które na mnie wywarły bardzo pozytywne wrażenie - miałam nadzieję, że i REC będzie mi się podobał.

No ale rzecz jasna - o gustach się nie dyskutuje :DEwa Ingram Bączkowska edytował(a) ten post dnia 01.09.08 o godzinie 20:43
Wojciech K.

Wojciech K. MICE i e-commerce

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

ŚREDNI...zbyt łatwo przewidywalny, za dużo niedociągnięć scenariuszowych i trochę nudny, choć przyznam, że jedna z ostatnich scen na poddaszu udana - można podskoczyć w fotelu ;)
Edyta K.

Edyta K. Socjolog; pasjonatka
życia

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Przewidywalny, mało straszny, plus, że po hiszpańsku, ale przez to bardzo krzykliwy i na koniec mnie głowa rozbolała :( W "Sierocińcu" nie było za dużo krwi i pozostawił po sobie dobre wrażenie, na nim również przeżyłam więcej podskoków w fotelu.

A najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak mój dziadek Kazik był ostatnio na rowerze, to go ugryzł w nogę nieznajomy pies ;) I masz babo placek :)
Paulina W.

Paulina W. Alior Bank S.A.

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

Może zombiaki są oklepane, może motywy wykorzystywane sto razy, ale ja się bałam. Zaskoczenie, ściganie, wyskakiwanie znienacka, pogoń - mi więcej nie trzeba, bo jedynie te "elementy" są w stanie wzbudzić mój strach. Więc choćby film był nie wiadomo jak kiczowaty, ale to wszystko było w nim zawarte, to ja oglądam zza kocyka :D
Anna Dymek

Anna Dymek Office Manager

Temat: REC - kino grozy czy absurdu?

widziałam...średni... jedyny dobry efekt to fakt iż film jest kręcony kamerą "na żywo". chociaż taki brak stabilności też denerwuje po pewnym czasie.

już dawno nie widziałam dobrego horroru :(

Następna dyskusja:

kino małe czy duże ?




Wyślij zaproszenie do