konto usunięte

Temat: Papierowy żołnierz

Bajkonur, 1961 r., przygotowania do pierwszej załogowej wyprawy w kosmos. Lekarz opiekujący się ekipą kandydatów na kosmonautów, jego koszmarne obawy o powodzenie projektu i życie pacjentów, rozdarcie między żoną, kochanką, idealistycznym przekonaniem o służbie krajowi (etos "zaangażowanego inteligenta") i na dodatek ciężarem porównań do ojca-znakomitego lekarza, któremu nie jest w stanie dorównać.

Taki doktor Judym skrzyżowany z postaciami sfiksowanych wewnętrznie inteligentów rodem z naszego kina moralnego niepokoju, tyle że w sowieckich realiach.

Nigdy jeszcze nie było takiej możliwości, żeby rosyjski film mi się nie spodobał, ale ten akurat mocno psychicznie zmęczył. Wizualnie też: błoto, brzydota, bieda, brud, naturalizm charakterystyczny dla współczesnego rosyjskiego kina. Gagarin brodzący po kolana w błotku - legenda dosłownie zbrukana i unurzana :)