konto usunięte

Temat: oskary 2011

mam nieodparcie wrazenie, ze w tym roku ciezko bedzie typowac. ilosc filmow w kategorii 5 do 10 to jedno a dwa, wiele produkcji nie mialo jeszcze swojej premiery w PL. pomimo to, jakie sa wasze typy?

konto usunięte

Temat: oskary 2011

A może być anty-typ?:P Mam nadzieję, że pokaz widoczków rodem z Discovery, zanurzony w jarmarcznych mądrościach nie dostanie żadnego "istotnego" Oskara. A mowa o Drzewie życia .

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Służące, Rozstanie [ zagraniczny], Dzień z życia [ może jako dokument? calkiem dobry motyw], Skóra w której żyję ?
Mam wrażenie, że w tym roku nie było za dużo dobrych filmów
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

Kasia Szeliga:
A może być anty-typ?:P Mam nadzieję, że pokaz widoczków rodem z Discovery, zanurzony w jarmarcznych mądrościach nie dostanie żadnego "istotnego" Oskara. A mowa o Drzewie życia .

Że co?
Jeśli chodzi o Oskary "Drzewo życia" wydaje się być absolutnie poza konkurencją w tych kategoriach:
- zdjęcia,
- oświetlenie,
- montaż

Rozumiem, że ktoś filmu mógł nie zrozumieć albo zwyczajnie mu się nie podobał natomiast, żeby odzierać go z jego atutów wizualnych trzeba najzwyczajniej w świecie mieć sporą(!) wadę wzroku :).Łukasz Pytlik edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 19:19

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Łukasz Pytlik:
Kasia Szeliga:
A może być anty-typ?:P Mam nadzieję, że pokaz widoczków rodem z Discovery, zanurzony w jarmarcznych mądrościach nie dostanie żadnego "istotnego" Oskara. A mowa o Drzewie życia .

Że co?
Jeśli chodzi o Oskary "Drzewo życia" wydaje się być absolutnie poza konkurencją w tych kategoriach:
- zdjęcia,
- oświetlenie,
- montaż

Rozumiem, że ktoś filmu mógł nie zrozumieć albo zwyczajnie mu się nie podobał natomiast, żeby odzierać go z jego atutów wizualnych trzeba najzwyczajniej w świecie mieć sporą(!) wadę wzroku :).

Nie odzieram go z atutów wizualnych (wręcz stwierdziłam, że to pokaz widoczków rodem z Discovery, co sugeruje, że poza stroną wizualną niewiele w nim widzę) - napisałam przecież, że mam nadzieję, że nie dostanie żadnego "istotnego" Oskara, a nie w ogóle żadnego Oskara. Dla mnie Oskar za reżyserię czy dla najlepszego filmu jest ważniejszy od Oskara za oświetlenie czy zdjęcia.;] Poza tym, to nie jest aż tak trudny film - bo czy "jarmarczne mądrości" mogą powalić kogoś inteligentnego? z samej definicji wynika, że nie - żeby miało sens sugerowanie, że ktoś filmu nie zrozumiał.;]Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 19:44
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

Oskar za zdjęcia nie jest istotny?
Widzisz, a nie grzmisz...

Jarmarczne mądrości mogą przestać być jarmarcznymi mądrościami w momencie, kiedy uświadomimy sobie, że "Drzewo życia" jest oglądamy oczami dziecka - co za tym idzie naiwność i prostota, jak również szarpany, główny(?) wątek fabularny (choć raczej nie banał) filmu nagle znajduje swoje uzasadnienie.

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Łukasz Pytlik:
Oskar za zdjęcia nie jest istotny?
Widzisz, a nie grzmisz...

Napisałam, że dla mnie.;] Zdajesz sobie sprawę, że ludzie mają różne zdania, prawda? I nie przeinaczaj tego, co piszę, bo nie napisałam, że nie jest istotny, tylko, że nie tak istotny jak... Dla mnie film jest bardziej spie*dolony, jeśli jest fatalnie wyreżyserowany albo zagrany, a nie kiedy nie ma w nim piknych widoczków. Pikne widoczki jeszcze ani razu nie sprawiły, że mogłabym wybaczyć spie*doloną resztę.Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 20:00

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Łukasz Pytlik:
Jarmarczne mądrości mogą przestać być jarmarcznymi mądrościami w momencie, kiedy uświadomimy sobie, że "Drzewo życia" jest oglądamy oczami dziecka - co za tym idzie naiwność i prostota, jak również szarpany, główny(?) wątek fabularny (choć raczej nie banał) filmu nagle znajduje swoje uzasadnienie.

Nie przekonałeś mnie.
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

No to dobrze, że sobie zdajesz sprawę, że zdjęcia są oskarowe.

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Łukasz Pytlik:
No to dobrze, że sobie zdajesz sprawę, że zdjęcia są oskarowe.

Tego też nie napisałam. Jesteś w stanie nie przeinaczać tego, co czytasz?:P To frustrujące jak co chwila ktoś wkłada mi w usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałam.Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 20:28
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

Co najwyżej w palce, jakie usta? Możesz nie kłamać?
To frustrujące.

Z tym ostatnim to już nie było na poważnie, tylko mnie rozbawiła Twoja obsesja przeinaczania, bo przecież widać, jak na tacy, że z Tobą rozmawiam, więc odnoszę się do Twojej subiektywnej opinii dotyczącej zdjęć. Chill.

Zastanów się jeszcze raz nad tym Oskarem za zdjęcia, nie będę tu procentował, ale to lwia część składników dobrego filmu.

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Łukasz Pytlik:
Z tym ostatnim to już nie było na poważnie, tylko mnie rozbawiła Twoja obsesja przeinaczania, bo przecież widać, jak na tacy, że z Tobą rozmawiam, więc odnoszę się do Twojej subiektywnej opinii dotyczącej zdjęć. Chill.

Jak się odnosisz, skoro ciągle wciskasz jakieś obce mi poglądy???:|
Zastanów się jeszcze raz nad tym Oskarem za zdjęcia, nie będę tu procentował, ale to lwia część składników dobrego filmu.

Ale nad czym ja mam się zastanawiać, skoro moja reakcja na ten film jest taka, a nie inna - że to szmira z ładnymi widoczkami?

Żeby nie pozostawiać żadnych wątpliwości: chodzi o to, że jakie by zdjęcia w tym filmie nie były, to cały film jest tak pretensjonalny, że zwyczajnie czuję do niego wręcz odrazę - na tyle silną, że nawet nie jestem w stanie "życzyć" mu Oskara za zdjęcia. Mam ogromną awersję do tego typu pseudofilozoficznych filmów. OGROMNĄ;] To nie znaczy, że w filmie "widoczki" nie mogą grać istotnej czy nawet najważniejszej roli - ale niech cała reszta nie będzie spieprzona; może nawet tej "reszty" nie być.;] Na przykład podobał mi się "Gerry" czy "Limits of control" - w sumie też budzą pewne kontrowersje i zarzuca się im, że są pretensjonalne. Ale dla mnie mimo wszystko Malick przekroczył wszelkie granice zdrowego rozsądku i zaczął mędrkować.Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 22:35

konto usunięte

Temat: oskary 2011

hmmm

ponieważ powyższy dialog, w formie flirtu, nie ma sam w sobie wartości poznawczej, przynajmniej w aspekcie zagadnień "kinowych", napiszę tylko, że ekscytowanie się oskarami ostatnimi czasy jest chyba bezsensowne: już od dawna nie przyznaje się ich za realne osiągniecia, a raczej kolor skóry aktora, tematykę "na czasie", etc.
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

przekroczył wszelkie granice zdrowego rozsądku i zaczął mędrkować.

Tylko ten "Nagi Lunch" Cię ratuje :p.

konto usunięte

Temat: oskary 2011

n/cKasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 01.12.11 o godzinie 12:27
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: oskary 2011

no contest :)

konto usunięte

Temat: oskary 2011

no contest :)

dokładnie;]Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 01.12.11 o godzinie 13:18

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Kasia Szeliga:
Łukasz Pytlik:
Z tym ostatnim to już nie było na poważnie, tylko mnie rozbawiła Twoja obsesja przeinaczania, bo przecież widać, jak na tacy, że z Tobą rozmawiam, więc odnoszę się do Twojej subiektywnej opinii dotyczącej zdjęć. Chill.

Jak się odnosisz, skoro ciągle wciskasz jakieś obce mi poglądy???:|
Zastanów się jeszcze raz nad tym Oskarem za zdjęcia, nie będę tu procentował, ale to lwia część składników dobrego filmu.

Ale nad czym ja mam się zastanawiać, skoro moja reakcja na ten film jest taka, a nie inna - że to szmira z ładnymi widoczkami?

Żeby nie pozostawiać żadnych wątpliwości: chodzi o to, że jakie by zdjęcia w tym filmie nie były, to cały film jest tak pretensjonalny, że zwyczajnie czuję do niego wręcz odrazę - na tyle silną, że nawet nie jestem w stanie "życzyć" mu Oskara za zdjęcia. Mam ogromną awersję do tego typu pseudofilozoficznych filmów. OGROMNĄ;] To nie znaczy, że w filmie "widoczki" nie mogą grać istotnej czy nawet najważniejszej roli - ale niech cała reszta nie będzie spieprzona; może nawet tej "reszty" nie być.;] Na przykład podobał mi się "Gerry" czy "Limits of control" - w sumie też budzą pewne kontrowersje i zarzuca się im, że są pretensjonalne. Ale dla mnie mimo wszystko Malick przekroczył wszelkie granice zdrowego rozsądku i zaczął mędrkować.
kwestia wiarygodności czy aby reżyser nie pokpił z widza. Takie uczucie miałem ostatnio przy ''Drodze do szczęścia'' gdzie film perfidnie był robiony pod Oskara przez co wartość artystyczna dzieła była bliska zera.
Z filozoficznych filmów polecam osobę Richarda Linklatera który propaguję idee new-age'owskie co mimo iż jest sprzeczne z moim światopoglądem nie znaczy, że robi złe filmy. Wręcz przeciwnie one ciągle pobudzają do rozmyślań dlatego tak bardzo cenie jego 2 filmy ''Slacker'' oraz ''Waking Life''. Oba tytuły to intelektualne ścieżki po topografii życia. Gorąco polecam.

konto usunięte

Temat: oskary 2011

oskary 2011 czy 2012? juz sama nie wiem, w tytule watku napisalam 2011 poniewaz dotyczy filmow z premiera w 2011 jednak wszystkie naglowki w mediach mowia o "oskarach 2012".
pomijajac ten fakt, jak juz wspomnialam wczesniej, w Polsce jestesmy daleko w tyle skoro premier wiekszosci filmow spodziewamy sie dopiero po gali i to w sumie ucina niejako mozliwosc dyskusji.

osobiscie sledze nominacje w kategorii "rola drugoplanowa" - jakos tak sie dziwnie sklada od kilku lat, ze wylaniaja wiecej warosciowych dla mnie filmow.

male podsumowanie za stopklatka:
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=...

konto usunięte

Temat: oskary 2011

Notowania bukmacherów:

"Najlepszym filmem Amerykańska Akademia Filmowa ogłosi "Artystę", wśród aktorów zatriumfuje Jean Dujardin, a złota statuetka powędruje nie do Meryl Streep, tylko do Violi Davis za kreację w "Służących". Skąd to wiemy? Od bukmacherów rzecz jasna.

Co na to bukmacherzy? Według brytyjskiej firmy Ladbrokes, która obstawia niemal wszystko - od meczów piłki nożnej i wyścigu hartów, po kandydatów do literackiej nagrody Nobla - tegoroczny Oscar za pierwszoplanową rolę powędruje do Jeana Dujardina z "Artysty". "Francuski George Clooney" minimalnie wyprzedza prawdziwego George'a Clooneya, który otrzymał nominację za występ w "Spadkobiercach".

Zaskakujący jest kurs wśród aktorek. Tutaj największe szansę o dziwo ma nie Meryl Streep za fenomenalną kreację w "Żelaznej Damie", ale Viola Davis za rolę w "Służących".

Podobnie typują bukmacherzy, którzy zapowiadają, że najbardziej zacięty pojedynek wśród reżyserów rozegra się pomiędzy twórcą "Artysty" Michelem Hazanaviciusem a reżyserem "Huga" Martinem Scorsesem.

Znacznie mniejsze szanse "Hugo" ma na zgarnięcie statuetki dla najlepszego filmu. Tu na pierwszym miejscu znów ląduje "Artysta" - za nim uplasowali się "Spadkobiercy" i "Służące". Dzieło Scorsese wylądowało dopiero na miejscu czwartym.

A co z oscarowymi szansami Polaków? Przedstawiciele firmy Star-Typ Sport (STS) nie mają złudzeń:

- Cieszy nas, że polscy twórcy po raz kolejny zostali nominowani do tak prestiżowej nagrody, jednak opierając się na komentarzach ekspertów jest mało prawdopodobne, żeby Agnieszka Holland i Janusz Kamiński zdobyli Oscara - twierdzi Mateusz Juroszek ze Star-Typ Sport. Ale zaraz dodaje: wstydu nie ma, bo Polacy nadal zajmują wysokie miejsca w rankingach.

Faworytem w kategorii filmów nieanglojęzycznych niezmiennie pozostaje obsypane nagrodami irańskie "Rozstanie", z kolei autorem najlepszych zdjęć według bukmacherów prawdopodobnie zostanie ogłoszony Meksykanin Emmanuel Lubezki za "Drzewo życia"."


http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,11232189,_W_...

Następna dyskusja:

Oskary rozdane




Wyślij zaproszenie do