konto usunięte

Temat: Niepokonani

Przejrzałem forum, albom ślepy, albo nie wiem - ale nie widzę tematu o tym filmie. Czy nikt w Polsce nie widział najnowszego filmu Weira, filmu mocno o Polsce i Polakach??? hmmm...
http://www.youtube.com/watch?v=fnA736sGDG0

Nie będę reklamował, bo film raczej mnie rozczarował - wspaniała historia opowiedziana dość marnie, słabieńka muzyka (właściwie jeden motyw przez cały film), sceneria Syberii po prostu żenująca (niemal dało się odczuć faceta z mikrofonem czy kogoś z kubkiem kawy dla reżysera tuż obok, bo ciężko wczuć się w klimat obozu karnego na Syberii, gdzie rosyjski brzmi raczej jak w 3 pokoleniu rosyjskich imigrantów w Ameryce, a przy -40C ludziom NIE leci para z ust...).
Poszedłem na film, znając historię W.Glińskiego, myslałem że zobaczę jakiś epos, a tu nawet nie było napięcia, wielkiej walki, przez niemal cały film głownym przeciwnikiem uciekinierów był... głód i niewiele więcej. Na pustyni zaczęło robić się ciekawie, ale to za mało by pokazać katorgę i wysiłek tych ludzi. Szkoda.
Cieszę się jednocześnie, że ktoś wreszcie zrobił film, w którym Polak może być dzielny, odważny, szlachetny i to bez specjalnego zadęcia. Ciesze się, ze pokazano mało znany na Zachodzie kawałek historii Polski - inwazję Sowietów, zsyłki na Syberię, przebitki na powojenne lata w Polsce - co prawda wszystko to bardzo sztampowe, ale zawsze to coś. Na końcu... Okrągły Stół(!), hmmm, mały facepalm, ale tu pewnie nawet nie wszyscy Polacy złapią się za głowę - cóż, takie klisze to chyba maximum co strawią Amerykanie, dobre i tyle :)
Film do obejrzenia, ale wyszedłem z kina rozczarowany, raziło to wszystko sztucznością i jakims takim niedopracowaniem, uważam że Weira stać na wiele wiele więcej.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

masz racje Hub, czytalam o tym fimie jakis rok temu ale cos mnie na progu zatrzymalo;) fajna historia ale sam trailer nie zacheca wiec sie wstrzymam.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Ewa S.:
masz racje Hub, czytalam o tym fimie jakis rok temu ale cos mnie na progu zatrzymalo;) fajna historia ale sam trailer nie zacheca wiec sie wstrzymam.

Widzisz - ja się rozczytywałem (i nadal to b. lubię) w ksiązkach Sołzenicyna, Mackiewicza, Czarnyszewicza - nie tylko o Gułagu, ale w ogóle o relacjach z "bratnim" Sowieckim Sojuzem. "Wielką Czystkę" Weissberga-Cybulskiego uważam za jedną z najlapszych książek jakie kiedykolwiek czytałem w życiu (a na pewno najlepszą o tym zbrodniczym systemie), a książki S.Piaseckiego każdy powinien mieć na półce. Zawiodłem się nieco dlatego, że oczekiwałem zbyt wiele - a przeciez to tylko film. On i tak zmuli 75 % ludzi niezainteresowanych historią, a ci zainteresowani wychwycą płycizny tak czy siak. Ciężko jest zrobić dobry film tego typu i trafić w gust publiczności. Ale patriotycznie film polecam:) - to naprawdę mega fajne uczucie, kiedy Polska na ekranie pokazana jest tak ładnie. Choćby tylko w skromnych przebitkach.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Hmm przeczuwałam, że film jest kiepski, bo wystąpił w nim Colin Farell; nie podobał mi się żaden film, w którym zagrał.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Karolina Ł.:
Hmm przeczuwałam, że film jest kiepski, bo wystąpił w nim Colin Farell; nie podobał mi się żaden film, w którym zagrał.

Raport mniejszości
Wojna Hurt'a
Telefon
Rekrut
Aleksander
Sen Kasandry
Parnassus

Nic? Tak zupełnie...? Owszem, można Colina nie lubić, ale przynajmniej kilka z pozycji powyżej - pomimo Farrella - jest godnych obejrzenia

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Jerzy S.:
Nic? Tak zupełnie...? Owszem, można Colina nie lubić, ale przynajmniej kilka z pozycji powyżej - pomimo Farrella - jest godnych obejrzenia

A to chyba nie jest temat o CF :P

Edt.Widziałam zwiastun i niestety mnie zniechęcił, raczej nie obejrzę.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 27.04.11 o godzinie 14:43

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Jolanta I.:
>

A to chyba nie jest temat o CF :P

Edt.Widziałam zwiastun i niestety mnie zniechęcił, raczej nie obejrzę.

Przepraszam, poniosło mnie:)

Ad topic. Podobnie jak Jola, raczej bronię się twardo (i intuicyjnie), żeby nie zostać porwanym na ten film; jest naprawdę sporo alternatywnych propozycji. Recenzja Huberta raczej mnie w tym stanowisku utwierdza.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Karolina Ł.:
Hmm przeczuwałam, że film jest kiepski, bo wystąpił w nim Colin Farell; nie podobał mi się żaden film, w którym zagrał.

On zagrał naprawdę fajnie w "Niepokonanych"

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Hubert S.:
Karolina Ł.:
Hmm przeczuwałam, że film jest kiepski, bo wystąpił w nim Colin Farell; nie podobał mi się żaden film, w którym zagrał.

On zagrał naprawdę fajnie w "Niepokonanych"
całkowicie się zgadzam - byłam zaskoczona, na co go stać, do tego postać zupełnie odmienna od dotychczasowych.

co do filmu - dobrze mi się go oglądało, z dużym zainteresowaniem. choć przyznaję, że arcydziełem nie jest.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Nastawiałam się po "Essential Killing", że jak więźniowie i ucieczka, to i psy tropiące, patrole, oddechy kacapów i ostrza bagnetów na karku, tudzież miejscowi chcący wydać zbiegów za nagrodę... A tu nic! Co prawda natura niewyobrażalnie daje się we znaki, ale liczyłam na to, że fabuła będzie bardziej oddawała charakter ucieczki z pilnie strzeżonego łagru i poczucie zagrożenia wpadką czy denuncjacją. Pod tym względem czuję niedosyt. No, ale w końcu jak powiedział komendant obozu, strażnikiem na Syberii jest przyroda...

Za to pozytywnie zaskoczył mnie Farrell - nigdy nie rozumiałam zachwytów nad tym aktorem, ale tutaj, w roli bandziora ze specyficznie honorowymi zasadami i umysłem homo sovieticusa (sceny z tatuażami i na granicy radziecko-mongolskiej - git!) był naprawdę świetny. Chociaż numerem jeden, jeśli chodzi o obsadę był IMHO Ed Harris.

Mimo ponad dwóch godzin i płaskiej dynamiki filmu, żadnych większych zwrotów akcji nie czuło się jednak dłużyzny - i to też duży plus filmu.

PS: I świątobliwy Voss ze splamionym sumieniem - kolejny reprezentant aktorskiego klanu Skarsgårdów (tak, syn Stellana i brat Alexandra)!Magda B. edytował(a) ten post dnia 01.05.11 o godzinie 00:41

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Film moim zdaniem tylko dobry, ale na pewno nie słaby, chociaż można było o wiele lepiej wykorzystać potencjał tkwiący w pierwowzorze historii uciekinierów napisanej przez Rawicza. Weirowi udało się to tylko częściowo.
Film ma kilka mankamentów, ale sądzę, że nie tkwią one w słabo pokazanych krajobrazach Syberii, czy też, jak wcześniej wspomniał Hubert, sztuczności filmu. Film rzeczywiście nie wywołuje należytego napięcia, ale wydaje mi się, że jest to wina zbyt słabo zarysowanych postaci. Praktycznie nie znamy ich historii, życia przed wojną, jakiegoś szerszego tła, by móc się z nimi bardziej utożsamiać, czy dopingować im. Właściwie zapamiętuje się tylko dwie twarze, Polaka - Janusza oraz radzieckiego przestępcy (bardzo dobrze zresztą zagranego przez Farella). Reszty tak naprawdę mogłoby nie być, może poza młodą Polką i Amerykaninem.
Poza tym końcówka filmu niezadowalająca; zarówno zbyt pospieszne przeprowadzenie bohaterów przez Himalaje, jak i szczęśliwy wątek powrotu do żony. Jeśli nie dało się w całości pokazać aż tak długiego marszu do Indii, trzeba było bohaterów poprowadzić do Mandżukuo, byłoby trochę bliżej:)
Nie zgadzam się z zarzutem nieudanego odtworzenia klimatu samego gułagu. Moim zdaniem była to mocna strona filmu, szczególnie obraz pracy w kopalni i życia w barakach. Podobnie jak wędrówka przez pustynię Gobi. Tu bardzo trafnie pokazane zderzenie człowieka z przyrodą i naprawdę wspaniałe zdjęcia.
Plusem filmu na pewno jest też to, że utrwala niezłomną postawę Polaków, odwagę, hart ducha, walkę o podstawowe wartości, jak prawo do wolności i że w końcu dostrzega to ktoś, kto nie jest Polakiem.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Julita Pieńkosz:
Plusem filmu na pewno jest też to, że utrwala niezłomną postawę Polaków, odwagę, hart ducha, walkę o podstawowe wartości, jak prawo do wolności i że w końcu dostrzega to ktoś, kto nie jest Polakiem.

O właśnie, po raz kolejny taka smutna refleksja, że nasza kinematografia nie bardzo umie wykorzystać potencjał tkwiący w ważnych wątkach historii Polski, zwłaszcza tych, które można (i trzeba) pokazać w kontekście historii Europy i świata, a zarazem w sposób czytelny też dla zagranicznego widza...

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Magda, chodziło mi właściwie nie o polską kinematografię, która i tak do publiczności poza granicami kraju się nie przebija z różnych względów, ale ogólnie o bardzo skrzywiony obraz Polski prezentowany na Zachodzie, vide sformułowania "polskie obozy koncentracyjne", "polski Holocaust" itp. Ten film daje więc szansę na to, żeby ten wizerunek w oczach Amerykanów, Francuzów czy Anglików trochę poprawić, pokazać bohaterstwo Polaków w tych ciężkich czasach i zbudować pozytywny autostereotyp. Tym bardziej, że obraz stworzył uznany reżyser niepolskiego pochodzenia.
Mariusz Sieńko

Mariusz Sieńko Filmowiec i Fotograf

Temat: Niepokonani

a bylem dzisiaj. nie dlatego, ze trailer mnie zachecil, a dlatego, ze temat wydal mi sie ciekawy i wolalem zaplacic za bilet na hollywoodzki film o polakach niz kolejnym wcieleniu supermana, tym razem z mlotkiem i w 3D. o tak. i filmy polskie tez wspierajmy ;]

krotko o samym filmie: nie zachwycil, ale spowodowal, ze mialem o czym myslec w drodze powrotnej do domu. polecam, bo nie czesto na zachodzie filmy o nas robia

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Magda B.:
Julita Pieńkosz:
Plusem filmu na pewno jest też to, że utrwala niezłomną postawę Polaków, odwagę, hart ducha, walkę o podstawowe wartości, jak prawo do wolności i że w końcu dostrzega to ktoś, kto nie jest Polakiem.

O właśnie, po raz kolejny taka smutna refleksja, że nasza kinematografia nie bardzo umie wykorzystać potencjał tkwiący w ważnych wątkach historii Polski, zwłaszcza tych, które można (i trzeba) pokazać w kontekście historii Europy i świata, a zarazem w sposób czytelny też dla zagranicznego widza...

Cała historia jest oszustwem a ucieczka jest wymysłem faceta który chciał zarobić. W latach 90 XX w. zdemaskowano oszustwo
S. Różyca. Dokumenty przekazywane w polskim archiwum i rosyjskich jednoznacznie pokazały że wyszedł on z ZSRR razem z armią Andersa. Także W. Gliński jest oszustem. Np. archiwa radzieckie pokazały że w 1940-1941 r. w ZSRR w obozach gułagu przetrzymywano 2 Amerykanów i żaden nie uciekł. Gliński za Różycem twierdzi że Gobi jest pustynią piaszczystą. W rzeczywistości jest ona kamienista. W Himalajach ludzie przemieszczają się kotlinami a nie wspinają się po górach. Gliński i Różyc nie znają warunków naturalnych a jedynie powtarzają stereotypy dotyczące warunków naturalnych. Nikt też nie słyszał o dalszych losach współuciekinierów Różyca. Różyc był hosztaplerem a Gliński chciał się ogrzać w jego niesławie

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Robert Suski:
Cała historia jest oszustwem a ucieczka jest wymysłem faceta który chciał zarobić. W latach 90 XX w. zdemaskowano oszustwo
S. Różyca. Dokumenty przekazywane w polskim archiwum i rosyjskich jednoznacznie pokazały że wyszedł on z ZSRR razem z armią Andersa. Także W. Gliński jest oszustem.

O nieścisłościach w aktach Rawicza (nie Różyca...), które wyszły na jaw po latach, słyszałam i czytałam, ale historia Glińskiego też jest zmyślona???
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Niepokonani

...Gliński chciał się ogrzać w jego niesławie ...
---
podoba mi się ta zabarwiona prozą końcówka :)

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Cała historia jest oszustwem a ucieczka jest wymysłem faceta który chciał zarobić.
To jest chyba nieco bardziej skomplikowane, niż się wydaje :)
Dopiero po wielu latach okazało się, że RAWICZ nigdy nie był w opisanym w książce łagrze. Ucieczkę przypisano Glińskiemu. Znaleziono jego sprawozdanie, które Rawicz miał ukraść. Pozostaje pytanie dlaczego Gliński nie reagował na to, ze ktoś przypisywał sobie jego zasługi. Nie znaczy to od razu, że historia jest wymyślona. Takie ucieczki się zdarzały. Ponoć ekipa Weira przeprowadziła badania (rozmowy z dziećmi Rawicza i więźniami łagrów), w wyniku których ustaliła, że mężczyzna rzeczywiście był aresztowany i zesłany do łagru. Jednak nie uciekł z niego, lecz został zwolniony w wyniku amnestii. Potem sam podjął wyprawę do Persji, na Bliskim Wschodzie zaciągnął się do armii Andersa. Współpracownik Weira twierdzi też, że znalazł dowody na to, że czterech polskich więźniów dotarło z Syberii do Indii. "Dwaj oficerowie- polski i brytyjski - uważają, że Sławomir Rawicz usłyszał ich opowieść na Bliskim Wschodzie, a potem przypisał ją sobie i nieco ubarwił, po to, by dać pełne świadectwo stalinowskiego terroru, który znał z własnego doświadczenia". Jak widać w tej całej historii nie ma rzeczy oczywistych, wiele jest niedopowiedzeń, ale nie oznacza to od razu, że jest całkowicie zmyślona.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Teofil Różyc był, bodajże, bohaterem "Nad Niemnem" - proponuję wrócić jednak do dyskusji o filmie, inaczej dostanę globusa.

konto usunięte

Temat: Niepokonani

Film bez fajerwerków, ale można obejrzeć, co dzisiaj zresztą zrobiłem :)

Następna dyskusja:

Niepokonani: prawdziwa hist...




Wyślij zaproszenie do