Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Jerzy K.:
Do kina na film :)

Nie chcialbym być Twoim mężem, Paula :P

;)

Hehe, no i nie mógłbyś, stanowisko dożywotnio obsadzone :)

Swoją drogą Ci, co chadzają wyłącznie do kina, tutaj się nie wypowiadają ;)
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Łukasz Pytlik:
I na koniec - chyba bym oszalał, jakbym cały czas miał oglądac Bergmana, Godarda, czy Fellinniego.

Święte słowa.

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
A co do arcydzieł - w dniu 1 stycznia 2010 roku byłam w kinie na Avatarze.
I tak jakoś mnie tknęło, że przez całą resztę roku będę kręciła nosem na to, co aktualnie w kinie.

he he czyli zgadłem! bez komentarza :DDD
Agnieszka A.

Agnieszka A. Koordynator ds.
księgowości spółek
zależnych, Magellan
S.A.

Temat: nie ma na co pójść do kina...

paweł D.:
he he czyli zgadłem! bez komentarza :DDD
masz nosa ;)
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

paweł D.:

he he czyli zgadłem! bez komentarza :DDD

OK, czyli na Tobie Avatar, pomijając nawet 3D, nie zrobił wrażenia?

Mnie uwiodła ta historia, naprawdę.

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
paweł D.:

he he czyli zgadłem! bez komentarza :DDD

OK, czyli na Tobie Avatar, pomijając nawet 3D, nie zrobił wrażenia?

Mnie uwiodła ta historia, naprawdę.

no sorry - to nie moja bajka ;)
Dorota J.

Dorota J. Dziś będę miła...
Jutro będę wredna...
A pojutrze
zwariuj...

Temat: nie ma na co pójść do kina...

I z niewinnego i, wydawałoby się, prostego pytania o to jaki film polecacie wynikła dyskusja o gustach filmowych...

;)
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

paweł D.:

no sorry - to nie moja bajka ;)

Masz oczywiście rację, piękna bajka.
Więc czego Ty oczekujesz od filmu, prawdy? Odbicia szarej rzeczywistości? IMHO takie filmy też są ciekawe, stanowią pole do przemyśleń, ale... wychowałam się na bajkach i do dziś bajki sprawiają mi przyjemność :)
Katarzyna K.

Katarzyna K. Prorok
niewrażliwości

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Dorota J.:
I z niewinnego i, wydawałoby się, prostego pytania o to jaki film polecacie wynikła dyskusja o gustach filmowych...

;)

Bo każdy, od dawien dawna, lubi i preferuje inne doznania.. kinowe również ;DDD

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Katarzyna K.:
Jacek kurde, a widziałeś wszystkie?? Dlaczego oceniasz filmy, których nie widziałeś?? I na jakiej podstawie to robisz?? Recenzji? Uprzedzeń? Widzimisie? Ja nie mówię, ze nie masz racji.. mnie po prostu denerwuje takie gadania. Oceniajmy, to co widzieliśmy, a nie to czego nie widzieliśmy, ale z góry wiemy ze to gniot. Bo nie wiemy. Możemy tylko przypuszczać. Ale możemy się też mile zaskoczyć.

Skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi? Dlaczego bezpodstawnie twierdzisz, że oceniam filmy których nie widziałem?
Oczywiście, że nie widziałem wszystkich, tak jak nie widziałem wszystkich z lat 60.
Napisałem, że JA nie potrafię znaleźć. Nie narzucam swojego zdania, biorę udział w dyskusji. Uszanuj to proszę i stwórz podobny klimat do dyskusji a nie do obrzucania się łajnem.
Zacznij. Chociażby dla samej możliwości komentowania. Szkoda Ci kasy? To się nie wypowiadaj, bo tak naprawdę nie masz pojęcia co krytykujesz.

Potrzebujemy czegoś innego od kina.
Oglądam filmy w zaciszu domowym, po wyjściu z kina. Czy dlatego inaczej odbieram filmy siedząc przez małym ekranem?
Gdybym czerpał przyjemność z oglądania nowych filmów w kinie, to uwierz że wydałbym pieniądze aby to zrobić. Z przyjemnością je wydaję chodząc na różnego rodzaje przeglądy.

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Dorota J.:
I z niewinnego i, wydawałoby się, prostego pytania o to jaki film polecacie wynikła dyskusja o gustach filmowych...

;)

no tak, bo żeby komuś coś polecić, trzeba mniej więcej wiedzieć, co go interesuje. teraz się wyjaśniło :)

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
paweł D.:

no sorry - to nie moja bajka ;)

Masz oczywiście rację, piękna bajka.
Więc czego Ty oczekujesz od filmu, prawdy? Odbicia szarej rzeczywistości? IMHO takie filmy też są ciekawe, stanowią pole do przemyśleń, ale... wychowałam się na bajkach i do dziś bajki sprawiają mi przyjemność :)

ja z kina familijnego już jakoś wyrosłem... to o tyle ciekawe, że nie uważam się za szczególnie dojrzałego ;) no ale nie róbmy OFFa
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Dorota J.:
I z niewinnego i, wydawałoby się, prostego pytania o to jaki film polecacie wynikła dyskusja o gustach filmowych...

;)


Wszystko rozbija się o gusta :)

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Łukasz Pytlik:
Och Jacek, ale z Ciebie cool, mega offowy hipster.

...
A samego Godarda mimo wszystko bym nie przeceniał.

Ja też.
Filmów jest WIĘCEJ, i WIĘCEJ trafia do kin, i fakt, najcześciej są to głupawe papki, ale wystarczy dobrze poszukac.
Czasem też trafi się jakaś niespodzianka.

To prawda. Nie zmienia to faktu, iż niespodzianki są tylko niespodziankami, dwoma lub trzema wyjątkami w skali rocznej. To zdecydowanie za mało.
I na koniec - chyba bym oszalał, jakbym cały czas miał oglądac Bergmana, Godarda, czy Fellinniego.
Bay'a też trzeba umiec docenic.

Można doceniać Bay'a, można się pokusić i próbować doceniać Nolana, tylko po co?
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: nie ma na co pójść do kina...

paweł D.:

ja z kina familijnego już jakoś wyrosłem... to o tyle ciekawe, że nie uważam się za szczególnie dojrzałego ;) no ale nie róbmy OFFa

Ja z kina familijnego jeszcze nie wyrosłam, na mojej półce króluje jedyna prawdziwa ekranizacja Ani z Zielonego Wzgórza z Megan Follows, to o tyle ciekawe, że zostawszy rodzicem dorosłam w jednej chwili do swoich lat :) tyle tytułem offa. Mam tylko nadzieję, że Avatara widziałeś w kinie i nie krytykujesz w ciemno :)
Katarzyna K.

Katarzyna K. Prorok
niewrażliwości

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Jacek K.:
Skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi? Dlaczego bezpodstawnie twierdzisz, że oceniam filmy których nie widziałem?

Jacek jaki jad?? Czy każdy, kto ma inne zdanie od Ciebie, jest pełen jadu?? Chyba przesadzasz. Albo robisz zbyt daleką idącą nadinterpretację. Odniosłam się tylko do Twojej wypowiedzi na temat filmów z zeszłego roku.
Oczywiście, że nie widziałem wszystkich, tak jak nie widziałem wszystkich z lat 60.
Napisałem, że JA nie potrafię znaleźć. Nie narzucam swojego zdania, biorę udział w dyskusji. Uszanuj to proszę i stwórz podobny klimat do dyskusji a nie do obrzucania się łajnem.

Przepraszam bardzo, a w którym momencie "obrzuciłam Cię łajnem" lub powiedziałam że Twoje zdanie jest niepożądanego w dyskusji?? Jacek, przestań się tak spinać i wyluzuj. Tak samo jak Ty masz możliwość wypowiadania się na różne tematy, ja również. A to że się różnimy.. bywa. Na tym polega dyskusja.
Potrzebujemy czegoś innego od kina.
Oglądam filmy w zaciszu domowym, po wyjściu z kina. Czy dlatego inaczej odbieram filmy siedząc przez małym ekranem?
Gdybym czerpał przyjemność z oglądania nowych filmów w kinie, to uwierz że wydałbym pieniądze aby to zrobić. Z przyjemnością je wydaję chodząc na różnego rodzaje przeglądy.

Ale ja w to wierzę. Naprawdę. Masz wrażliwość kina, której mam maluczkim w większości brakuje. Tyle że jeśli wielbisz mistrzów (uzasadnienie), to nie odbieraj gawiedzi zabawy i rozrywki, tym bardziej, ze jej nie oglądasz. Czasem uda sie zaleźć perełki, ale.. chcieć, to móc, a nie zamykać się na stare, a na nowe z góry patrzeć jak na beee.. Szczególnie, ze każdy w kinie szuka czegoś innego.

I nie prowokuj mnie do riposty. Bo Ci się nie uda. Dobranoc.Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 00:26

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
Ja z kina familijnego jeszcze nie wyrosłam, na mojej półce króluje jedyna prawdziwa ekranizacja Ani z Zielonego Wzgórza z Megan Follows, to o tyle ciekawe, że zostawszy rodzicem dorosłam w jednej chwili do swoich lat :) tyle tytułem offa. Mam tylko nadzieję, że Avatara widziałeś w kinie i nie krytykujesz w ciemno :)

niestety tak i oczywiście w wersji "na bajerze" - nic to nie pomogło :\
Dorota J.

Dorota J. Dziś będę miła...
Jutro będę wredna...
A pojutrze
zwariuj...

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
Dorota J.:
I z niewinnego i, wydawałoby się, prostego pytania o to jaki film polecacie wynikła dyskusja o gustach filmowych...

;)


Wszystko rozbija się o gusta :)

I bardzo dobrze. Bo gdybyśmy wszyscy lubili to samo to byłoby nudno :) I odnosi się to nie tylko do kina ;)
Dorota J.

Dorota J. Dziś będę miła...
Jutro będę wredna...
A pojutrze
zwariuj...

Temat: nie ma na co pójść do kina...

Paulina Filipek:
wychowałam się na bajkach i do dziś bajki sprawiają mi przyjemność :)

Plus ! Plus !

Ja też tak mam :D

konto usunięte

Temat: nie ma na co pójść do kina...

paweł D.:
Paulina Filipek:
paweł D.:

he he czyli zgadłem! bez komentarza :DDD

OK, czyli na Tobie Avatar, pomijając nawet 3D, nie zrobił wrażenia?

Mnie uwiodła ta historia, naprawdę.

no sorry - to nie moja bajka ;)

Tu rozumiem, nie lubisz takiego rodzaju filmów. Na mnie też zrobił średnie wrażenie, choć od strony wizualnej jest to kawał dobrego obrazka.

BTW.. nie rozumiem jednak tych dyskusji które się ciągle przewijają na temat tego jaki gatunek filmowy ma prawo być dobry a który nie. Od zawsze jestem zdania, że kino jest dla wszystkich, zarówno dla tych którzy szukają w nim czegoś bardziej ambitnego, jak również dla tych którzy po ciężkim dniu nie oczekują niczego innego jak dobrej rozrywki. W kinie właśnie to jest piękne, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dla mnie film który nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością, nastawiony stricte na rozrywkę może być równie dobry jak filmy Bergmana czy Felliniego. Z tym, że oczywiście w innej kategorii.
Skoro różnych rzeczy oczekujemy od życia to możemy również szukać różnych emocji w kinie. Od komedii romantycznych po kino irańskie. Dla każdego coś miłego :-)
Ostatnio oglądałem Szklaną Pułapkę 4, gdzie Bruce samochodem zestrzelił helikopter i pieszo uciekał przed F16. Logiki w tym za grosz, ale bawiłem się zajebiście :-)



Wyślij zaproszenie do