Aleksandra Karolina
Pióro
radca prawny, LL.M.
in-House Legal
Services
konto usunięte
Piotr
T.
Business Development
+ Sales + Kompozytor
konto usunięte
Sylwia K
K.
Business Development
/ Recruitment
Specialist /
Training ...
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof Walutek:
nie no, oczywiscie ze Meg Ryan :)
konto usunięte
Krystyna Kosecka:
O tak! I jeszcze Ona! Claudia Cardinale
Krystyna Kosecka edytował(a) ten post dnia 14.07.09 o godzinie 13:20
konto usunięte
Anita L.:ale za to te jej wlosy w Proof of Life czy You've Got Mail :)
Ale przed botoksem, cooooo?
Botoks to szatan, szatan, zło!
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Jerzy K.:
Bardota zachowala pieknosc do podeszlego wieku, ale taka np. Fonda juz nie za bardzo.
Mnie np. bardzo sie podoba Kate Beckinsale
konto usunięte
Jerzy K.:
Mysle, ze kazda epoka ma swoje "najladniejsze".
Przepraszam bardzo, nie jestem wyglodnialym seksualnie samcem, czyli idolem Dody czy Pameli, wiec przygrubawa, niska, tleniona blondnka z niezgrabnymi nogami i sylwetka jaka jest np. Monrołka mi sie np. nie podoba. Bardota zachowala pieknosc do podeszlego wieku, ale taka np. Fonda juz nie za bardzo. Mnie np. bardzo sie podoba Kate Beckinsale (moze dlatego, ze niejako "przy okazji" jest jedna z nainteligentniejszych i najlepiej ubierajacych sie kobiet). ale juz mojego syna bardziej ruszja blondynki jakMonrołka, ale zgrabniejsze - w sensie kanonow naszych czasow.
A kanony sie zmieniaja.
Z epoki na epoke, z roku na rok, z dnia na dzien.
Najwiekszy wplyw na popularnosc (a co za tym idzie sexapil) ma marketing, promocja, PR.
Poza tym kazdy facet (i kazda kobieta) ma swoj typ. Jedni wola u kobiet budowe "egipska" (waskie, "chlopiece biodra, nieduze piersi, sportowa sylwetka), inni "rzymska" (duze piersi i biodra, waska talia), jeszcze inni typ mieszany ("kazda potwora ma swojego adoratora" :P) Jedni wola blondynki, inni rude, jeszcze inni lyse...
Podobno uniwersalna urode miala np. Kleopatra...
A tak naprawde sexapil najbardziej buduje sława, władza i pieniądze.
konto usunięte
Ewa Nosal:
Monroe wbrew pozorom wcale nie była niska ani przygruba. Czytałam artykuł dziennikarki, która udała się na wystawę jej sukien, i przy wzroście 167 i wadze 58 kg nie była w stanie się w te suknie wcisnąć. MM przy 170 cm wzrostu ważyła 53 kg!!! To rozmiar 36. Czyli była bardzo szczupłą kobietką, to tylko sposób ubierania, fotografowania i filmowania zrobił z niej seksbombę. Ot, magia kina...;)
konto usunięte
Anita L.:
Jerzy K.:
Bardota zachowala pieknosc do podeszlego wieku, ale taka np. Fonda juz nie za bardzo.
Chyba odwrotnie :D
Mnie np. bardzo sie podoba Kate Beckinsale
Oj tak, zapomniałam o boskiej Kate. Najwyraźniej mam fetysz na brunetki :D
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
