konto usunięte

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

Jest to jeden z najlepszych filmów jakie od dłuższego czasu obejrzałam. Kontrast, barok,teatralna sztuczność, sceneria-ja mu biję brawo Nie można się nie zachwycić i do tego te długie ujęcia Naprawdę polecam
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

Zareagowałam podobnie na ten film :-) Polecam także inne obrazy Greenewaya. Ma swój styl, ale jest za każdym razem ciekawy.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

Az nie wiem od czego zaczac tyle emocji wzbudzil we mnie ten obraz. Jesli mialabym uzyc jednego slowa na jego okreslenie byloby to slowo: porazajacy.

Zaraz potem ustawiaja sie w mojej glowie kolejne: obrzydliwy, irytujacy, prowokujacy, obsceniczny, szokujacy, perwersyjny, bulwersujacy.
Zdenerwowal mnie i zdegustowal, zanegowal wszelkie wartosci, ktore wyznaje.

Wielki plus za koloryt, klimat, surrealistyczna atmosfere, kostiumy, scenografie, zapach i monumentalna sciezke dzwiekowa.

Ale i tak nigdy wiecej nie chcialabym go ogladac. Brrr... Dla mnie ten film to jedna wielka emocjonalna manipulacja.

Aczkolwiek z uwaga wysluchalabym odmiennych opinii - moze jest w nim cos, jakies wartosciowe przeslanie, ktorego zwyczajnie nie dostrzegam.

PS. I zeby byla jasnosc w temacie - Zlodziej to nie zaden zlodziej tylko bandyta.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 06.05.09 o godzinie 19:59

konto usunięte

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

To jeden z tych filmów, które rzeczywiście "zatrząsły" moim światem. Oglądałam go w dość szczególnych okolicznościach (30-sto stopniowy upał, prawie puste kino, gorączka, tak to nie pomyłka - środek wakacji), w dość trudnym momencie mojego życia. Gdy walą Ci się wszystkie twoje młodzieńcze ideały i następuje brutalna konfrontacja z brudną rzeczywistością. I pewnie dlatego wrażenie było tak kolosalne. Teraz pewnie drażnił by mnie swoim manieryzmem i właśnie barokowym przepychem. Ale to jedna z najbardzej oryginalnych "historii miłosnych" jakie widziałam, a dzięki Helen Mirren nie zabrakło jej wiarygodności.

konto usunięte

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

Podzielam pozytywne opinie dotyczące tego filmu. Jest naprawdę dobry
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: "Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek"Petera...

Aleksander Busz:
Podzielam pozytywne opinie dotyczące tego filmu. Jest naprawdę dobry

Jakies uzasadnienie?

Następna dyskusja:

Casus Opanii i Lindy - czy ...




Wyślij zaproszenie do