Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

budzące wewnętrzny sprzeciw, pozostawiające niesmak .... Co wam przychodzi do głowy? Czy są filmy, których mając możliwość cofnięcia czasu wolelibyście nie obejrzeć?
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Hej, ja bym rozdzielil Twoje zagadnienie na dwa osobne pytania. Bo te filmy, ktorych bym nie chcial obejrzec cofajac czas, to filmy beznadziejne.
Natomiast filmy, ktore budza sprzeciw, pewnego rodzaju niepokoj czy denerwuja, moga byc dobrymi filmami, ktore wzbudzily emocje, ktorych i moze nie obejrze jeszcze raz, ale jednak bylo warto.

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Piotr K.:
Hej, ja bym rozdzielil Twoje zagadnienie na dwa osobne pytania. Bo te filmy, ktorych bym nie chcial obejrzec cofajac czas, to filmy beznadziejne.
Natomiast filmy, ktore budza sprzeciw, pewnego rodzaju niepokoj czy denerwuja, moga byc dobrymi filmami, ktore wzbudzily emocje, ktorych i moze nie obejrze jeszcze raz, ale jednak bylo warto


Systematyka dowolna, wedle uznania :-) Byle tytuły były i jakieś krótkie uzasadnienie. Ja pozostając przy mojej klasyfikacji:
1. Salo Pasoliniego (za całokształt, a zwłaszcza za ostatnią scenę "w rytmie" Carminy Burany K.Orffa)
2. Zet i dwa Zera Greenawaya (za dużo rozładu)
3. Visitor Q (za nekrofilię)

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Zet i dwa zera było fajnym filmem, ciekawym pod różnymi względami, ale każdy moze miec swoje zdanie.
Ja bym nie obejrzał już i chetnie cofnął czas ale to nie możliwe film " Nieodwracalnie" z Monicą Belucci ale jak sam tytuł tak samo i jego obejrzenie juz jest nieodwracalne.
A co do filmów do których nie chce sie wracać bo były beznadziejne i niefajne jest duzo nawet bardzo dużo.
Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Agnieszka K.:

3. Visitor Q (za nekrofilię)

Jak uwielbiam Takashiego Miike to tego filmu nie zdzierżyłem. Po prostu odpadłem.

Miałem kiedyś okazję oglądać kilka pozycji z kina transgresji... chociaż "oglądać" to za dużo napisane - raczej patrzyć z niedowierzaniem. Nick Zedd przekroczył wszelkie granice...

Sam Zedd realizował filmy od końca lat 70., poruszając się swobodnie między tematyką społeczno-polityczną i seksualną. Sam grał w wielu z nich, często kreując w przebraniu role kobiece i transseksualne. Filmy Zedda to najczęściej 10-15 minutowe, czarno-białe etiudy fabularne, udźwiękowione garażowymi fragmentami nagrań sceny No Wave. Zedd operuje prostymi, amatorskimi środkami filmowymi, tanimi, campowymi efektami specjalnymi (tryskająca krew, proste zdjęcia trikowe). Jego filmy osadzone są w realiach nowojorskiego Lower East Side, wśród brudnych ulic, opuszczonych budynków, zdewastowanych mieszkań, w świecie narkomanów, dealerów i tanich prostytutek.

W niemal wszystkich swoich filmach Zedd gra główną rolę, skłóconego z życiem outsidera, prezentującego niezmiennie (nieco zabawny) "bardzo zły", nihilistyczny wyraz twarzy. Tematyka wczesnych filmów Zedda koncentruje się głównie wokół seksu i śmierci - w Thrust in Me (1984) kopuluje ze swoją martwą narzeczoną, w Kiss Me Goodbye (1985) dusi po stosunku swoją kochankę, w Police State (1987) umierając zabija torturującego go policjanta, który przed momentem odciął mu genitalia. W swojej autobiografii, "Totem of the Depraved" Zedd wspomina, iż na początku lat 80., podczas swojego krótkiego, burzliwego związku z Lydią Lunch, poważnie rozważał popełnienie jakiejś okrutnej zbrodni, by móc doświadczyć zła totalnego i tym samym zbliżyć się do absolutu. Pozostaje cieszyć się, iż Zedd nie poszedł drogą Mansona i realizował swoje młodzieńcze frustracje w obszarze sztuki.


Wygląda to równie niesmacznie co brzmi ;)

Stan Brekhage - jego Sekcja zwłok i Poród, czyli maksymalne zbliżenia podczas wykonywania obu tych czynności również nie pasują do seansu z rodziną przy niedzielnym obiedzie.

A z mianstreamowych produkcji nie cierpię obecnych slasherów. Owszem, szokują, ale tylko możliwościami okaleczania innych. Nie bawi mnie to.

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Jeśli chodzi o Takashi Mike to rozłożył mnie jego Koroshiya Ichi... tak jak byłem głodny tak w połowie filmu już mi się odechciało jeść. Generalnie facet ma nieźle narobione w głowie :)

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Mechaniczna pomarańcza Kubricka.
Ledwo przebrnęłam do końca i pozostał we mnie sprzeciw do tego filmu...

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Marcin P.:
Zet i dwa zera było fajnym filmem, ciekawym pod różnymi względami, ale każdy moze miec swoje zdanie.
Ja bym nie obejrzał już i chetnie cofnął czas ale to nie możliwe film " Nieodwracalnie" z Monicą Belucci ale jak sam tytuł tak samo i jego obejrzenie juz jest nieodwracalne.
A co do filmów do których nie chce sie wracać bo były beznadziejne i niefajne jest duzo nawet bardzo dużo.

Zgadzam się z kolegą. Zet i dwa zera - ciekawy film, jak to Greenawy śmirć, rozkład, ciało, seks - ważne elementy w filmie. Motywy przewodnie twórczości tego artysty.

Z kolei Nieodwracalnie - żałuję że oglądałem. Przemoc psychiczna w najgorszym wydaniu. Nie wiem dlaczego monica Belucci zgodziła się na zagranie w tym filmie. A o tyle finałowa scena jest przerażająca, że opórcz Beluuci grał w tym filmie jej mąż. Realizm, przemoc, dla mnie było za dużo.

A, i nie polecam Kanibala z Rotenburga. Strasznie dużó przemocy psychicznej w najgorszym wydaniu.

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

-Artur Arkadiusz T. edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 15:37

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Mechaniczna Pomarańcza jest w czołowce światowych rankingów jako najlepszy film ale chyba nie znam osoby która powiedziała ze ten film jest normalny dla niej , wiec albo sie go lubi albo nie ja raczej lubie.

Co do nieodwracalnie to na całokształt negatywnych odczuć do tego filmu składa sie ponure udzwiekowienie, sceny jak z koszmaru no i długosc tych scen które niestety zostaja w pamięci na długo.
Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Artur Arkadiusz T.:

Z kolei Nieodwracalnie - żałuję że oglądałem. Przemoc psychiczna w najgorszym wydaniu. Nie wiem dlaczego monica Belucci zgodziła się na zagranie w tym filmie. A o tyle finałowa scena jest przerażająca, że opórcz Beluuci grał w tym filmie jej mąż. Realizm, przemoc, dla mnie było za dużo.

Przyznaję, że nie do końca rozumiem takie słowa dotyczące filmu Gaspara Noe. Dla mnie ten film jest zwyczajnie nudny. Na scenie gwałtu zbierało mi się na ziewanie - po prostu nie byłem w stanie odczuć tej sytuacji - była tak nierzeczywista, że zupełnie bez znaczenia.

Ok, zgadzam się, że film jest dyskusyjny; można nawet przyjąć stanowisko prezentowane w Nieodwracalnym za punkt wyjścia do dyskusji na temat przemocy w kinie. Pamiętam, że podczas tego gwałtu, daleko w tle, pojawia się niewyraźna postać, która patrzy - i za chwilę się wycofuje. My, widzowie, jesteśmy w tej samej sytuacji: zazwyczaj patrzymy, czasem odwracamy wzrok, ale zareagować nie możemy - czy w życiu nie jest podobnie?

Niemniej, niezwykle się na tym filmie zawiodłem.
Adam Gęsich

Adam Gęsich "Sukces ma trzy
litery: RÓB!".
Johann Wolfgang von
Goethe

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Nigdy po filmie tak mnie głowa nie bolała jak po obejrzeniu "PI".
Chyba muszę jeszcze raz obejrzeć ...
A

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

to był dopiero nudny film ( PI) nie wiem jak dotrwałem do końca , ale widziałem gorsze.
A Poplawska

A Poplawska kreacja młodych
umysłów:)

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Marcin P.:
Zet i dwa zera było fajnym filmem, ciekawym pod różnymi względami, ale każdy moze miec swoje zdanie.
Ja bym nie obejrzał już i chetnie cofnął czas ale to nie możliwe film " Nieodwracalnie" z Monicą Belucci ale jak sam tytuł tak samo i jego obejrzenie juz jest nieodwracalne.
A co do filmów do których nie chce sie wracać bo były beznadziejne i niefajne jest duzo nawet bardzo dużo.


dokładnie pomyślałam o tym samym filmie..

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Kino szokujące to na pewno
- Funny Games z 1997 i Video Beniego z 1992 w reżyserii Michaela Haneke.
Obydwa przepełnione przemocą. Sam reżyser na temat Funny Games powiedział. "Chciałem pokazać przemoc taką, jaką jest naprawdę, to znaczy niemożliwą do strawienia. Z powrotem nadaję przemocy jej realność".

Do tego zestawu dołożę też Mechaniczna pomarańczę i Nienawiść- z 1996 z bardzo dobrą rolą Vincenta Cassel. ten ostatni jest chyba najbardziej zjadliwy, ale i tak pozostawia w głowie "niestrawność". Do wszystkich tych filmów wracałam po kilka razy i zawsze mam wzbudzają one we mnie silne emocje.

Zet i dwa zera - bardzo dobry film, ale ja po prostu uwielbiam Greenewaya.

Nie obejrzałam stety/niestety "Nieodwracalnie". Słyszałam że film jest mocny i dość mocno psuje głowe.
Michal S.

Michal S. inżynier
budownictwa

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Nie wiem czy "Klan" z TVP1 nie podciaga sie pod ta kategorie.
Na pewno nie chcialbym go obejrzec

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Michal S.:
Nie wiem czy "Klan" z TVP1 nie podciaga sie pod ta kategorie.
Na pewno nie chcialbym go obejrzec


Michał,

nie chodzi o film- serial, który jest dziadostwem, ale taki który wzbudza silne emocje i dość mocno zapisuje się w głowie.

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

a ja trochę z innej beczki
film, którego nie chciałbym ponownie obejrzeć przez wzgląd na bagaż, jaki pozostawia, to polska "komedia" - WESELE
Niby śmieszna - ale chwilami tak zabójczo prawdziwa, że aż boli.

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

"Requiem dla snu" i "Światła o zmierzchu" to dla mnie mistrzowskie filmy w głębokim ryciu psychiki, zwłaszcza ten pierwszy...

Ale to właśnie poczucie niesmaku, zgrzytu mentalnego i niezgody na obejrzaną rzeczywistość sprawiły, że tak bardzo je lubię.Magda B. edytował(a) ten post dnia 30.08.07 o godzinie 09:17

konto usunięte

Temat: Kino szokujace, kontrowersyjne,

Agnieszka K.:
budzące wewnętrzny sprzeciw, pozostawiające niesmak .... Co wam
przychodzi do głowy? Czy są filmy, których mając możliwość cofnięcia czasu wolelibyście nie obejrzeć?

Abstrahując od filmów kiepskich albo nudnych, bo to zupełnie inna historia, filmem który wzbudził i do dzisiaj wzbudza u mnie niesmak jest oczywiście słynny film Pasoliniego "Salo albo 120 dni Sodomy".

Nie powiem że żałuję że ten fil obejrzaem, chociażby z powodów poznawczych, a także dlatego że lubię obrazy kontrowersyjne, niemniej niektóre sceny były trudne do zniesienia (sceny słynnej uczty nie byłem w stanie obejrzeć w całości) i raczej nie zamierzam do tego filmu wracać.

Następna dyskusja:

beznadziejne polskie kino




Wyślij zaproszenie do