Temat: Kick-Ass

Anna Suwińska:
[...] Myślę jednak, że skoro pokazano brutalne morderstwa w wykonaniu dziecka, to dlaczego zabrakło scen seksu między głównym bohaterem a jego dziewczyną?

Chyba się grzmocili raz na zapleczu, ale nie zdążyli się rozebrać.

Ale nie, to w końcu byłoby za mocne, bo film mogą obejrzeć dzieci i lepiej, żeby wiedziały, jak można kogoś zaszlachtować.

Różnice kulturowe.

Film robili Amerykanie i oni mają właśnie takie podejście. Dużo łatwiej akceptują brutalność na ekranie niż seks i nagość. Pamiętam, że gdy w US telewizji widziałem "Ojca Chrzestnego", nie ocenzurowano żadnej sceny przemocy. Nawet kiedy Michael zabił dwóch ludzi w restauracji strzelając im w twarz i gdy w Santino pakowali serię za serią z broni maszynowej, TV wszystko pokazała. Ale gdy jedna pani odsłoniła biust, to obraz zrobił się w tym miejscu rozmazany.

Temat: Kick-Ass

Film jak film.
Obejrzałem z zaciekawieniem, ale bez emocji.
Rezyser po prostu nie miał koncepcji jak zrobić hita, wiec w profesjonalnego killera ubrał 11 latke, a reszte zerźnął z Kill Billa.

Mnie natomiast ruszyła jedna rzecz. I wspomnicie moje słowa.
Za kilka lat beda gazety sie rozpisywaly o wypadkach przy "szkoleniu" dzieci przez tatusków albo zabójstwach w wykonaniu 11-latkow.
Bo jacyś durnie (a tych nie sieja) zbyt dosłownie potraktuja ten fim i beda "szkolic" swoje dzieci.

Chcialbym byc zlym prorokiem, ale czuje, ze paru rodzicom (przyszlym rodzicom) film sie spodoba.

Skad te mysli?
Bo widze, jak w czasie zabawy "walczy" patykowatym "mieczem" moj 12-letni syn. Chlopak cwiczy karate, gra w piłę, a poza tym jest diablo sprawny i szybki.
Gdybym mu dał katanę i przełamał jego myślenie (a sądząc po walczących i słynących z wyjątkowego okrucieństwa dzieciach w Afryce), zrobilbym z niego niezłego killera. Mowie powaznie - jest szybszy od 95 proc dorosłych i samurajskim mieczem zrobilby z ludzi mizerię.

Ale ja jestem (w miarę :P) normalny. A widziałem juź dokument o fajterach z MMA, którzy zabieraja na walke w klatkach wlaśnie takich chłopców. Mało tego - w Rosjii urządza sie nawet walki takich dzieciaków!!!

A teraz "kick ass".
Niestety - wielu rodziców bedzie sie srtarało po tym filmie uczynic ze swoich dzieciaków fighterów.

Tylko dlatego, ze kolejny rezyser przelamal kolejne tabu..

;)

Temat: Kick-Ass

Ja się na tym filmie doskonale bawiłem od początku do końca :D Co do motywu z Kill Bill, to pomimo, że uwielbiam Tarantino, to należy pamiętać, że on też pewne rzeczy w swoich filmach zapożyczył z innych i sparodiował. Chociażby w Kill Bill Vol. 1 kiedy szeryf przyjeżdża na miejsce masakry w kaplicy. Na podszybiu jest kilka par okularów przeciwsłonecznych w różnych kolorach i jest to motyw sparodiowany z oryginalnego Gone In 60 Seconds, kiedy to główny bohater w czołówce filmu ma na podszybiu jedną parę :) Natomiast przy Kick Ass też nie mogliśmy wytrzymać, ale ze śmiechu :)

Temat: Kick-Ass

Łukasz Miszczyk:

Anna Suwińska:
[...] Myślę jednak, że skoro pokazano brutalne morderstwa w wykonaniu dziecka, to dlaczego zabrakło scen seksu między głównym bohaterem a jego dziewczyną?

Chyba się grzmocili raz na zapleczu, ale nie zdążyli się rozebrać.

Chyba pomyliłeś filmy. Nie kojarzę takiej sceny, a oglądałam film jakiś tydzień temu.

Temat: Kick-Ass

Jerzy K.:
Film jak film.
Obejrzałem z zaciekawieniem, ale bez emocji.
Rezyser po prostu nie miał koncepcji jak zrobić hita, wiec w profesjonalnego killera ubrał 11 latke, a reszte zerźnął z Kill Billa.

Mnie natomiast ruszyła jedna rzecz. I wspomnicie moje słowa.
Za kilka lat beda gazety sie rozpisywaly o wypadkach przy "szkoleniu" dzieci przez tatusków albo zabójstwach w wykonaniu 11-latkow.
Bo jacyś durnie (a tych nie sieja) zbyt dosłownie potraktuja ten fim i beda "szkolic" swoje dzieci.

Chcialbym byc zlym prorokiem, ale czuje, ze paru rodzicom (przyszlym rodzicom) film sie spodoba.

Skad te mysli?
Bo widze, jak w czasie zabawy "walczy" patykowatym "mieczem" moj 12-letni syn. Chlopak cwiczy karate, gra w piłę, a poza tym jest diablo sprawny i szybki.
Gdybym mu dał katanę i przełamał jego myślenie (a sądząc po walczących i słynących z wyjątkowego okrucieństwa dzieciach w Afryce), zrobilbym z niego niezłego killera. Mowie powaznie - jest szybszy od 95 proc dorosłych i samurajskim mieczem zrobilby z ludzi mizerię.

Ale ja jestem (w miarę :P) normalny. A widziałem juź dokument o fajterach z MMA, którzy zabieraja na walke w klatkach wlaśnie takich chłopców. Mało tego - w Rosjii urządza sie nawet walki takich dzieciaków!!!

A teraz "kick ass".
Niestety - wielu rodziców bedzie sie srtarało po tym filmie uczynic ze swoich dzieciaków fighterów.

Tylko dlatego, ze kolejny rezyser przelamal kolejne tabu..

;)

Nikt nie wspomni Twoich słów, bo takie brednie są wypisywane przy okazji wydania każdej bardziej brutalnej gry komputerowej, czy filmu - dlatego mam ogromną nadzieję, że ironizujesz.

O tyle, co nie można się sprzeczac a'propos daleko posuniętej pauperyzacji mediów to łączenie filmów & gier ze wzrostem przemocy jest śmieszne.
Jeśli ktoś po obejrzeniu "Kick-ass" strzeli do swojej córki - podaję przykład - to nie oznacza, że film był zły. Oznacza, że ta osoba miała problemy psychiczne.

Chłopie, gdyby tak było to każdy fan horroru - do których się zaliczam - powinien siedziec w więzieniu. No bo przecież po "Nieodwracalne" wszyscy ruszyliśmy szturmowac podziemne przejścia, by gwałcic niewiasty w białych sukniach przypominające Monicę Bellucci.
A po "Srpskim filmie" każdy rzucił się po kamerę, żeby kręcic snuff movie.

Nienawidzę takiego generalizowania; zakładam, że gdyby Stalin, Czikatiło, albo Che Guevara żyli w naszych czasach to przy ich ciałach znaleziono by egzemplarze GTA, Kick-Ass, Ninja Gaiden i jeszcze paru "wytworów szatana".

Temat: Kick-Ass

Lidia C.:

Łukasz Miszczyk:

Anna Suwińska:
[...] Myślę jednak, że skoro pokazano brutalne morderstwa w wykonaniu dziecka, to dlaczego zabrakło scen seksu między głównym bohaterem a jego dziewczyną?

Chyba się grzmocili raz na zapleczu, ale nie zdążyli się rozebrać.

Chyba pomyliłeś filmy. Nie kojarzę takiej sceny, a oglądałam film jakiś tydzień temu.

To nieuważnie filmy oglądasz - scena jak najbardziej była. Nie mam niestety kopii filmu pod ręką, bo mógłbym podac nawet minutę :).

PS Wybaczcie post pod postem, miałem jakieś problemy z edycją.

Temat: Kick-Ass

Jerzy K.:
Film jak film.
Obejrzałem z zaciekawieniem, ale bez emocji.
Rezyser po prostu nie miał koncepcji jak zrobić hita, wiec w profesjonalnego killera ubrał 11 latke, a reszte zerźnął z Kill Billa.

Od początku. Film powstał na bazie komiksu. I reżyser musiał MOCNO ograniczać, komiks jest ostrzejszy. A w filmie w ciekawy sposób umieszczone jest wiele zapożyczeń, nie tylko z Kill Billa. Prawdziwa przyjemność oglądać i wyłapywać, dobrze, że są jeszcze ludzie potrafiący robić to w ciekawy sposób.

Mnie natomiast ruszyła jedna rzecz. I wspomnicie moje słowa.
Za kilka lat beda gazety sie rozpisywaly o wypadkach przy "szkoleniu" dzieci przez tatusków albo zabójstwach w wykonaniu 11-latkow.
Bo jacyś durnie (a tych nie sieja) zbyt dosłownie potraktuja ten fim i beda "szkolic" swoje dzieci.

Żartujesz. Proszę Cię, napisz, że sobie żartowałeś bo inaczej zacznę z rozpaczy walić głową w klawiaturę, a lubię ją wielce (i głowę i klawiaturę).
Trzeba być zdrowo szurniętym, by wziąć tę scenę serio i szkolić swoje dzieci. A jeśli się jest, to wierz mi, film nie jest żadnym katalizatorem. "Red necki" z południa USA raczej nie obejrzą tego filmu, a kultywują broń i uczą dzieci strzelać.
Pięknie wykazał błąd w Twoim rozumowaniu Łukasz i podpisuję się pod jego słowami. Na przykład po filmie Crash ludzie nie zaczęli się masowo rozbijać samochodami dla emocji. Nie brakuje w społeczeństwie idiotów, ale bez przesady!

Poza tym, nie wiem czy to zauważył ktoś, ale film w ostry sposób zrywa z mitem superbohatera i herosa...

[SPOILER]

...bo przecież pierwsza akcja Kick-Assa kończy się dla niego bardzo źle.

Temat: Kick-Ass

Łukasz Pytlik:

Nikt nie wspomni Twoich słów, bo takie brednie są wypisywane przy okazji wydania każdej bardziej brutalnej gry komputerowej, czy filmu - dlatego mam ogromną nadzieję, że ironizujesz.

Niestety nie.

I wspomij moje slowa, czytajac gazete/ogladajac TV/serfujac w interku za jakis czas ;)

Ale powiem Ci jedno - chcialbym, zeby moje slowa okazaly sie "bredniami", bardzo bym chcial :)

Temat: Kick-Ass

Maciej P.:
Od początku. Film powstał na bazie komiksu.

Na targach ksiazki w Wawie zauwazylem (i wiele na ten temat tez czytalem w mediach) ze np. w Japonii b. popularne sa komiksy o pedofilii.

Zrobmy wiec film o "dobrych" pedofilach ;)
ok?

;)

marny argument, ze film na bazie komiksu itd.

I reżyser musiał

MOCNO ograniczać, komiks jest ostrzejszy. A w filmie w ciekawy sposób umieszczone jest wiele zapożyczeń, nie tylko z Kill Billa. Prawdziwa przyjemność oglądać i wyłapywać, dobrze, że są jeszcze ludzie potrafiący robić to w ciekawy sposób.

Uwielbiam ta zabawe.
:)

Żartujesz. Proszę Cię, napisz, że sobie żartowałeś bo inaczej zacznę z rozpaczy walić głową w klawiaturę, a lubię ją wielce (i głowę i klawiaturę).

Nie, nie zartuje.

Trzeba być zdrowo szurniętym, by wziąć tę scenę serio i szkolić swoje dzieci. A jeśli się jest, to wierz mi, film nie jest żadnym katalizatorem. "Red necki" z południa USA raczej nie obejrzą tego filmu, a kultywują broń i uczą dzieci strzelać.
Pięknie wykazał błąd w Twoim rozumowaniu Łukasz i podpisuję się pod jego słowami. Na przykład po filmie Crash ludzie nie zaczęli się masowo rozbijać samochodami dla emocji. Nie brakuje w społeczeństwie idiotów, ale bez przesady!

Wiem, co chcesz napisac. Wiem, co chcesz przez to powiedziec.
Masz racje, ale tym razem przelamano jakies tabu i (oby nie) o skutkach bedziemy czytac/ogladac.

Poza tym, nie wiem czy to zauważył ktoś, ale film w ostry sposób zrywa z mitem superbohatera i herosa...

To KAZDY zauwazlyl.
Malo kto zauwazyl, ze rodzic rowiesniczki bohaterki filmu wie, co powiedziec swojej latorosli, ale niepokoj zostaje.
Ale do tego (rodzicielstwa w sensie) trzeba troszku dorosnac.
I nie jestem jakims zwariowanym ortodoksem - obydwu synow zarazilem np. "obcym" i to w mlodym wieku, gladiatora ogladalem wraz z (owczas) 10-letnim synekm.
Tym razem mlody zobaczy swoja rowiesnice zabijajaca ludzi jak w grze komputerowej (vide przeladowywanie broni).
Ja swojemu wytlumacze, ale czy wszyscy to beda potrafili?

I jeszcze jedno na Toje argumenty: jak puscili "wojne swiatow" w radiu (1938 r) w USA, wybuchla panika.

To, ze film powstal na bazie komiksu, jest jasne dla Ciebie, dla mnie, dla innych. Ale boje sie, ze wielu (co nie znaczy masowo - nie popadajmy w paranoje!!!) ludzi (rodzicow) zacznie uczyc swoje dzieci na killerow.

A producent i rezyser poszli po prostu na latwizne. Dali pozywke dla mas. Tluszczy.

Myslisz, ze Cameron, Scott, Polanski, Lynch, Hitchock, Tarantino, Cubrick i inni poszli w tak gówniany scenariusz?

Temat: Kick-Ass

Podoba mi się hipokryzja wypowiedzi - z jednej strony piszesz o domniemanej pedofilii w japońskich komiksach co swoją drogą też mija się z prawdą, a z drugiej powołujesz się na autorytet pedofila Polańskiego.

Co do "Wojny światów" - tak, to był 1938rok.

Temat: Kick-Ass

Łukasz Pytlik:
Podoba mi się hipokryzja wypowiedzi - z jednej strony piszesz o domniemanej pedofilii w japońskich komiksach co swoją drogą też mija się z prawdą, a z drugiej powołujesz się na autorytet pedofila Polańskiego.

Co do "Wojny światów" - tak, to był 1938rok.

To wszystko, do czego sie mozesz odniesc?

Temat: Kick-Ass

Lidia C.:

Chyba pomyliłeś filmy. Nie kojarzę takiej sceny, a oglądałam film jakiś tydzień temu.

Jak już pisał Łukasz P, scena była. Siedzi sobie cała paczka w sklepie z komiksami, kawiarni czy czymś takim i dziewczyny rozmawiają o tym, czy seksowniejszy jest Red Mist czy Kick-Ass. Dziewczyna głównego bohatera mówi oczywiście, że Kick-Ass i że bardzo, bardzo chętnie by się z nim łomotała. No, i potem słowo staje się ciałem. Dwoma ciałami.

Temat: Kick-Ass

Jerzy K.:

Łukasz Pytlik:
Podoba mi się hipokryzja wypowiedzi - z jednej strony piszesz o domniemanej pedofilii w japońskich komiksach co swoją drogą też mija się z prawdą, a z drugiej powołujesz się na autorytet pedofila Polańskiego.

Co do "Wojny światów" - tak, to był 1938rok.

To wszystko, do czego sie mozesz odniesc?

Chłopie, do wszystkiego co napisałeś odniosłem się już w pierwszym poście, sam z kolei bezpiecznie omijasz argument o horrorze.
Histeria przez Ciebie przemawia i na dodatek traktujesz dzieci, jakby przygłupie były.
To jest inne pokolenie, od małego wlepione w CN & Nickleodeon, a tam bajki dalekie są od szerzenia jakiegoś pokojowego bełkotu.
Mimo to nie słyszysz o dzieciach przebranych za roboty atakujących innych albo topiące się w wodzie, bo marzyły o byciu syrenką.

Cały czas liczę, że za chwilę zakończysz tą dysputę wielką emotikonką i okaże się, że to była taka prowokacja.

Temat: Kick-Ass

Nigdy nie mów nigdy, co jakiś czas słyszy się o inspiracji zabójcy gra czy filmem, jesli zaprzeczysz to nie wiem w jakim sielankowym świecie żyjesz, i tak dorośli musza być już zwichrowani, dzieci niekoniecznie, mogą zostac ukształtowane przez obraz. Oczywiście zgadzam się że nie jest to zjawisko masowe.

Czy to znaczy że flmy powinno się cenzurować? Nie sądzę, w końcu jest ocena wiekowa dla filmu, nie dajmy oglądac brutalności dzieciakom i tyle.

a żeby nie było offtopa, to kick ass był fajny, zupełnie inny niż się spodziewałem i dobrze bo nie lubie bajek o superbohaterach.
Że skopiowany kill bill? Hmm to jakos nieźle mu sie to udalo jako że kill bill mnie znudził a tu owszem ubawiłem się przednio.Michał K. edytował(a) ten post dnia 02.08.10 o godzinie 09:38

Temat: Kick-Ass

Anna Suwińska:
Myślę jednak, że skoro pokazano brutalne morderstwa w wykonaniu dziecka, to dlaczego zabrakło scen seksu między głównym bohaterem a jego dziewczyną?

W "The People vs. Larry Flynt" zadano dokładnie to samo pytanie.

W amerykańsko-purytańskiej kulturze łatwiej jest pokazać wypływający mózg niż kobiecego sutka. Chore, ale taka jest rzeczywistość.

Już się nawet nie śmieję, gdy widzę kolejną scenę "po" gdzie oboje
leżą na wznak, on jest przykryty do pasa a ona po szyję...Piotr Likus edytował(a) ten post dnia 02.08.10 o godzinie 10:10

Temat: Kick-Ass

Spodziewałem się czegoś zupełnie innego po haśle: Cage i superbohaterowie.

A otrzymaliśmy mix Spidermana, Sin City, Kill Billa i Leona Zawodowca ;)
Bardzo smaczny mix.
Czaruje tu dysonans słodkiej kilkulatki a la komediowe sitcomy z krwawymi i poważnymi konsekwencjami jej działań. Mniami.

Temat: Kick-Ass

Właśnie dotarł do mnie komiks Kick-Ass, film dobrze go ekranizuje aczkolwiek momentami mocno się ogranicza. Ogromny plus za UMIEJĘTNE dodanie dużej ilości filmowych smaczków i odniesień, czego nie ma w komiksie. Polecam oba produkty.