Renata Ż. Marketing Manager
Temat: Jupiter Ascending
Krzysztof K.:Wiedziałam! Wiedziałam, że to właśnie napiszesz :) A wiesz Krzysiu, że ja Cię lubię? Mój własny prywatny hejter i jak tu takiego nie lubić! :) Zawsze skomentuje cokolwiek bym nie napisała, zawsze mogę na Ciebie liczyć, coś wspaniałego! :)
Renata Ż.:
I dlaczego nie dyskutujesz merytorycznie o filmie tylko o czymś co wg Ciebie mnie się nie podoba? Pisz do rzeczy, o filmie.
W przeciwieństwie do Ciebie nie dyskutuje o filmach których nie widziałem, książkach których nie przeczytałem czy muzyce której nie odsłuchałem.
Ja juz widziałam :) Sean Bean przeżył! ;) A film jest po prostu zabawny :) Scena w której senior rodziny wali po łbie poduszką krewniaka i krzyczy : nie bedziesz traktował kuzynki jak kury! po czym do pokoju wpadają z hukiem kosmiczne jaszczury - niszczy system :) Idź i zobacz koniecznie. Przyjemności :) I koniecznie napisz zaraz coś złosliwego pod moim adresem :) Przepraszam, miłego oczywiscie, jakże by inaczej :)
A film? I tak wiem, że mi się spodoba bo mam wielkiego głoda na wszelkie SciFi, nawet jeśli ze Sci(ence) nie będzie to miało wiele wspólnego, a zmęczenie pracą powoduje, że zaakceptuje każdą mieliznę scenariusza czy każde przekłamania praw fizyki, byle nasycić oczy efektami i zająć głowę na jakiś czas akcją filmu.