Temat: Indiana Jones

Krysztalowe czaski to mit stary i dosc mocno swojego czasu ekspleatowany, nie jakies nowe widzimisie inspirowane x-filesami. Pasuje do schematu 'Indiego', fabula nie odbiega od tego co bylo prezentowane w poprzednich czesciach, dowcip jest w tym samym stylu, etc. Odnosze wrazenie, ze jedyne co wszystkim zgrzyta w tym filmie to UFO.

No i fajnie, UFO mieszajace sie w rozwoj cywilizacji to dobry, solidny Danikenowski motyw. Mnie sie podoba :)

Dokładnie. Też się wychowałam na Danikenie i Zniczu. Mi to całkowicie pasuje :-)

Temat: Indiana Jones

Nie mam nic ani do realizmu, ani do UFO. Niby film zrobiono wg wydawałoby się sprawdzonej receptury, a jednak coś nie gra. Poprzednie części lubiłam za luz, humor, nieco dystansu i przygodę. Niby teraz mam ten sam zestaw, a coś zgrzyta. Nie te wibracje, nie ta atmosfera, nie ten klimat. Co jest oczywiście szalenie subiektywne i wiąże się z trudnością wskazania konkretnych scen do których mam jakieś zastrzeżenia, uwagi, komentarze.
To co jeszcze mi przychodzi na myśl to refleksja że IJ stoi na HF. Czy ktokolwiek wyobraża sobie że IJ mógłby zagrać inny aktor? Słyszę chóralne "nie"? Po tym filmie wyobrażam sobie za 3-4 lata kolejną część, zrobionę wg sprawdzonej receptury, tym razem z nowym Juniorem, który co prawda nie ma kapelusza ale w krytycznych sytuacjach zaczesuje włosy nieodłącznym grzebykiem, a zamiast bicza ma nóż, którym kręci młynki. I wszystko byłoby ok, gdyby nie natrętna myśl że jest to jedynie eksploatacja dobrego pomysłu, eksploatacja marketingowa, biznesowa. I tyle.

Temat: Indiana Jones

Jedno tylko dodam !Nie ma klimatu to nie IJ tylko jakieś popłuczyny.
Maszynka do wyciągniecia pieniędzy od Fanów .Załuje że byłem (:

Jedyne co pozytwywne to jeszcze raz udowodniono niezbicie że sprzęt radziecki jest nie do zdarcia :)

Temat: Indiana Jones

Może to kwestia tego, że nie lubię tego typu filmów. Sam bym do kina na niego nie poszedł ale musiałem iść z klasą. Czegoś tak beznadziejnego dawno nie widziałem.