Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray


Obrazek


"Imigrantka” - nominowana do Złotej Palmy MFF w Cannes opowieść o trójkącie miłosnym między Polką i dwoma Amerykanami.

„Imigrantka” to hołd dla klasycznego romansu, w którym malownicze zdjęcia i dopracowana w najmniejszym szczególe scenografia przeniosą nas w świat Ameryki czasów prohibicji. W roli głównej obok Joaquina Phoenixa i Jeremy’ego Rennera zobaczymy Marion Cotillard, która wciela się w postać młodej Polki, poszukującej lepszego życia za Oceanem. Na ekranie, u boku Cotillard, pojawi się również polska aktorka, Dagmara Domińczyk.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Ja bardzo lubię Cotillard, naprawdę, ale kazac Francuzce mówić po polsku to jakaś rzeźnia z masakrą jest. Znam Francuzów, którzy od lat sa w PL i mówią po polsku rewelacyjnie, ale akcent zawsze pozostaje i z niektórymi słowami wymiękają.
Bohaterka grana przez Cotillard to ponoć Polka pochodząca ze Śląska, więc Cotillard (ponoć sama wpadła na ten pomysł) w tej roli mówi po polsku ale z akcentem niemieckim, no bo Śląsk to wiadomo, pod wpływami niemieckimi był - chwała jej za doczytanie tego detalu.
Nie przemawia to do mnie w ogóle. Śląski to śląski a nie polski z niemieckim akcentem do tego mówiony przez aktorkę francuską, nawet taką, która ma już Oscara na koncie. Ja wiem, że nie ma wystarczająco dobrych polskich aktorek na tyle mocno zakorzenionych w Holiłódzie czy choćby w kinematografii europejskiej, która mogłaby liczyć na taką rolę w takiej produkcji, ale Francuzka grająca Polkę - ręce i nogi mi opadły.
Tak oczywiscie czepiam sie, jestem malkontentką, mam uprzedzenia. Nikt nie zwróci na to uwagi (a juz na pewno nie zagraniczna publika, która pojęcia nie ma co to ta Polska), tylko ja :)
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Jestem pod dużym wrażeniem. Film jest bardzo dobry, choć faktycznie zarzynanie polskiego przez niepolskich aktorów, zgrzyta po uszach, choć to tylko problem dla polskich widzów. To właściwie jak dla mnie jedyny mankament i coś co mi przeszkadzało.
Uważam, że jak zwykle na pierwszy plan wysunął się Phoenix, zagrał fenomenalnie, a jego ostatni monolog to po prostu majstersztyk!!! Cotillard i Renner też dali radę, każdy był dla mnie wiarygodny i dźwignął rolę. Bardzo polecam i chętnie wrócę do tego filmu za jakiś czas.

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

to jedna z lepszych komedii jakie ostatnio widziałem. do łez.
(tylko nikt mnie nie uprzedził z dystrybutorów)

historia ze swoimi zwrotami nieprawdziwa.
czasami nuda. bierność głównej bohaterki sorry.
romansowe westchnienia i poplątania prostackie
(on kocha ją, ona nikogo, i jego brat też kocha ją)

gra aktorska sztuczna.
scenografia czasami kiczowata.
muzyka bez rewelacji.

ale mimo wszystko polecam jak makabreskę.

5/10

Ps. zapytam o jedno. przypływa Polka z Katowic, schodzi na amerykański ląd,
i przez cały film mówi łamanym polskim? dlaczego tak?
wygląda jakby amerykanka mówiła nieskładnie po polsku.
i przez cały film te 'ciociuciociecicio' boskie.

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

http://youtu.be/rHvERQkfnOc

Zwiastun mnie jakoś nie zachęcił...
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Krzysztof S.:
to jedna z lepszych komedii jakie ostatnio widziałem. do łez.
(tylko nikt mnie nie uprzedził z dystrybutorów)
Podobnie było z ruskim Stalingradem Bondarczuka, wydawało mi sie ze to film o wojnie ;)

Ps. zapytam o jedno. przypływa Polka z Katowic, schodzi na amerykański ląd,
i przez cały film mówi łamanym polskim? dlaczego tak?
wygląda jakby amerykanka mówiła nieskładnie po polsku.
i przez cały film te 'ciociuciociecicio' boskie.
Juz sie uzewnętrzniłam na ten temat powyżej ;)
Dlaczego tak? Bo aktorka Francuzka! A polski to trudna język, ja tam sie nie dziwie, ze nie dała rady, wiem jak mówią Francuzi po polsku, nie przychodzi im za łatwo, bo nasz język naprawdę jest dla nich nie do wymówienia

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Renata Ż.:
Dlaczego tak? Bo aktorka Francuzka! A polski to trudna język, ja tam sie nie dziwie, ze nie dała rady, wiem jak mówią Francuzi po polsku, nie przychodzi im za łatwo, bo nasz język naprawdę jest dla nich nie do wymówienia

to wiemy. ale historia o Polce, a nie Francuzce.
ten akcent w części wywala historię.

jedna ze słabszych produkcji, które w ciągu 5 lat widziałem.
kocie oczy na plakacie nie pomogą;(
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Krzysztof S.:
to wiemy. ale historia o Polce, a nie Francuzce.
Ale żadna polska aktorka nie ma takiej pozycji w holiłódzie, zeby zagrac role w tamtejszej produkcji! Rosati? Bachleda-Curuś? Litosci! Cotillard ma Oscara (mimo ze ja osobiscie wyzej cenie Złotą Palme, Niedzwiedzia czy Lwa) ale ten fakt ma znaczenie w castingach. My nie mamy z czym wyjść do ludu, niestety...
ten akcent w części wywala historię.

jedna ze słabszych produkcji, które w ciągu 5 lat widziałem.
kocie oczy na plakacie nie pomogą;(
ja sie na ten film NIE wybiore. Żadna ludzka siła mnie do tego nie zmusi, tak jak nie zmusiła mnie do obejrzenia Wilka z Wallstreet.

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Renata Ż.:
nagrody Cotillard nie mają znaczenia kiedy produkcja jest słaba,
nawet Oscar pod kostiumem nic nie znaczy;)

ale serio to wiele scen rozbawiło do łez.

A Wilk słusznie. byłem aby zobaczyć 90% DiCaprio, w 90% słabej gangsterki.
3 sceny mega (opisane w poście) ale mieliśmy ok 110 scen;)
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Krzysztof S.:
Renata Ż.:
nagrody Cotillard nie mają znaczenia kiedy produkcja jest słaba,
nawet Oscar pod kostiumem nic nie znaczy;)
Prawda. Jak dla mnie to cała ta historia to jest film dla pensjonarek co sie nie ruszyły poza swój powiat. Przyjeżdża biedna imigrantka do Ameryki, musi cięzko harować, pada ofiarą oszustów i sprzedaje swoje ciało.
Tez byłam w stanach w robocie w czasach wielkiej popularnosci programów wymiany studentów, ale bardzo dobrze na tym z kasa wyszłam ;) Więc do mnie historia bidnej polskiej imigrantki granej przez Francuzkę nie trafia.

ale serio to wiele scen rozbawiło do łez.
Podobnież wiele scen rozbawiło mnie w filmie rzekomo wojennym Stalingrad w reżyserii Bondarczuka

A Wilk słusznie. byłem aby zobaczyć 90% DiCaprio, w 90% słabej gangsterki.
3 sceny mega (opisane w poście) ale mieliśmy ok 110 scen;)
a wszyscy tak mnie namawiali! ;) Di Caprio lubie, Holiłódu nie trawię
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Renata Ż.:
Krzysztof S.:
Renata Ż.:
nagrody Cotillard nie mają znaczenia kiedy produkcja jest słaba,
nawet Oscar pod kostiumem nic nie znaczy;)
Prawda. Jak dla mnie to cała ta historia to jest film dla pensjonarek co sie nie ruszyły poza swój powiat.


Wypraszam sobie :P żadna ze mnie pensjonarka, a i jeżdżę sporo zdecydowanie poza granice powiatu.

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Dziewczyny pogodzę was;)

Film jest dobry. Wzrusza lub bawi do łez.
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Ja się na nim nie wzruszyłam, po prostu mi się podobał. A że mam dziką i niepohamowaną wręcz słabość do Phoenixa, też pewnie sprawiło, że wyszłam z kina mocno na tak :)

konto usunięte

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Jadwiga G.:
Ja się na nim nie wzruszyłam, po prostu mi się podobał. A że mam dziką i niepohamowaną wręcz słabość do Phoenixa, też pewnie sprawiło, że wyszłam z kina mocno na tak :)

Phoenix. słabość mam i ja. Odkryłem w Mistrzu Andersona.
Rola ok (nie urywa), ostatnia scena kiedy poobijany w jednej chwili
na każdym ujęciu ma różny wyraz okaleczenia i akcent (fuszerka;(

szanuję wzruszenie. jeden film. różne emocje.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

W przypadku takich historii zawsze czepiam sie schematu. Mam wrażenie ze w tej produkcji popelnili wszystkie. I znow ta Polska taka bidna a uosabia ja francuska aktorka. Nie, odmawiam pojscia na seans.sa lepsze filmy
Christian Kroczek

Christian Kroczek Tony Stark Sprzedaży
i Zarządzania
Relacjami z
Kluczowymi...

Temat: Imigrantka Reżyseria: James Gray

Z nów mnie nie zwalił, ale przyjąłem go pozytywnie, z lekkością i trochę przez palce (musiałem, bo czasem te polskie dialogi były tak zabawne) Czego mi brakowało? Na pewno ekspresywności Marion Cotillard, którą pokazała w kilku wcześniejszych obrazach (czego z kolei nie brakowało Phoenix’owi). Były luki w historii i jakieś takie bardzo nienaturalne – niemalże rodem z science-fiction - przeskoki, co w całości ubrało film w trochę tandetne fatałaszki. Podobała mi się zaś cała cyganeria.

A co do języka polskiego, czy jego mutacji, Cotillard mówiła po polsku lepiej niż niejeden rodowity Polak. Brawo za wytrwałość.

Całości daję 6/10

Następna dyskusja:

Dorian Gray




Wyślij zaproszenie do