konto usunięte

Temat: Hancock

eeee... co niby fajnego?
Małgorzata Nowak

Małgorzata Nowak Rekrutacja - branża
IT

Temat: Hancock

też sie wybieram. Powinno to być niezłe kino na lato. I lubie Willa Smitha. pewnie jeśli o niego chodzi to się nie zawiodę.
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Hancock

śmiszny, prosty, dość przyjemny ;)
Jakub Bąk

Jakub Bąk Senior
Representative,
Macmillan Polska

Temat: Hancock

Naprawdę ciekawie się to wszystko zaczyna.
Główny bohater klnie, chleje i ma wszystkich głęboko w ...

Można było pójść dalej w tą stronę. Niestety wszystko to co tak bardzo intrygowało przepoczwarza się po 30 minutach w kino familijnie i ten dysonans bardzo razi.
Świetny pomysł na materiał, który chyba okazał się zbyt mocny dla ludzi, którzy płacili za jego realizację.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Hancock

bardzo fajny, polecam :)

Temat: Hancock

Kolejna szmira z USA, poczatek w miare niezly a zakonczenie fatalne.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Hancock

Dobry pomysł, który został klasycznie, po hollywoodzku, spieprzony.

System wielkich wytwórni ulega, mówiąc po lewacku, coraz dalej idącej degeneracji - nikt nie chce podejmować najmniejszych nawet ryzyk, przez co zamiast twórczości filmowej (nieważne czy ambitnej czy nie) mamy kserowanie i recykling. Powtarzanie starych schematów w nadziei, że znowu się sprzedadzą. I walkę o PG-13, czyli zaliczenie filmu do bezpiecznej kategorii cenzorskiej. Taki jest efekt zatrudniania tabunów scenarzystów do "poprawiania" nawet dobrze napisanych historii (czytaj: przykrawania ich do dołującej normy) wedle życzeń producentów. Tutaj widać z grubsza, kto spłodził pierwsze pół godziny, a kto resztę.

Tak na marginesie - kiedy ostatnio widzieliście w filmie z USA... człowieka palącego papierosa?Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 00:08

konto usunięte

Temat: Hancock

Krzysiek Kajetanowicz:

System wielkich wytwórni ulega, mówiąc po lewacku, coraz dalej idącej degeneracji - nikt nie chce podejmować najmniejszych nawet ryzyk, przez co zamiast twórczości filmowej (nieważne czy ambitnej czy nie) mamy kserowanie i recykling. I walkę o PG-13, czyli zaliczenie filmu do bezpiecznej kategorii cenzorskiej.

Tak na marginesie - kiedy ostatnio widzieliście w filmie z USA... człowieka palącego papierosa?

Chyba w "Sex and the City" ... grupka palaczy marznąca na ulicy przed lokalem :)

konto usunięte

Temat: Hancock

Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
polecam nasze dwie recenzje: http://niezlekino.pl/2008/07/11/anty-superbohater-rece... oraz http://niezlekino.pl/2008/07/12/superbohater-zwany-dup...

pisza tam o sporej ilosci dobrego humoru... umknelo mi jakos...

Piszą bo niektóre teksty są naprawdę dobre.

konto usunięte

Temat: Hancock

Michał Szczerba:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
polecam nasze dwie recenzje: http://niezlekino.pl/2008/07/11/anty-superbohater-rece... oraz http://niezlekino.pl/2008/07/12/superbohater-zwany-dup...

pisza tam o sporej ilosci dobrego humoru... umknelo mi jakos...

Piszą bo niektóre teksty są naprawdę dobre.
momenty... nawet jesli to sa zanurzone w pyszniusim sosiku amerykanskiego nie wiadomo czego... niby smieszne, niby smutne, niby z przeslaniem. ale jakim wlasciwie? przeprzecietnosc skrojona na miare przecietnego widza, ktory zadowoli sie byle czym jak parowka na kolacje.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Hancock

Agata W.:
Krzysiek Kajetanowicz:

Tak na marginesie - kiedy ostatnio widzieliście w filmie z USA... człowieka palącego papierosa?

Chyba w "Sex and the City" ... grupka palaczy marznąca na ulicy przed lokalem :)

To ci zaskoczenie... product placement wyniesiony na nowy poziom? ;)

konto usunięte

Temat: Hancock

Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
polecam nasze dwie recenzje: http://niezlekino.pl/2008/07/11/anty-superbohater-rece... oraz http://niezlekino.pl/2008/07/12/superbohater-zwany-dup...

pisza tam o sporej ilosci dobrego humoru... umknelo mi jakos...

Piszą bo niektóre teksty są naprawdę dobre.
momenty... nawet jesli to sa zanurzone w pyszniusim sosiku amerykanskiego nie wiadomo czego... niby smieszne, niby smutne, niby z przeslaniem. ale jakim wlasciwie? przeprzecietnosc skrojona na miare przecietnego widza, ktory zadowoli sie byle czym jak parowka na kolacje.

Chwila, niektore parówki sa naprawde dobre.

Hancock to kino rozrywkowe i umyslnie nikt sie nie stara zadowolić 'nieprzecietnego' widza. To kino popowe, masowe i w takiej ramce trzeba je postrzegać. Jak ktoś chce mieć obraz nie na niby smieszny, smutny a moze z przesłaniem to pomylił filmy idąc na Hancocka..

I tak jest prawie za każdym razem. Z Wanted było to samo. Z Indianą też.

konto usunięte

Temat: Hancock

Rafał Stanowicki:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
polecam nasze dwie recenzje: http://niezlekino.pl/2008/07/11/anty-superbohater-rece... oraz http://niezlekino.pl/2008/07/12/superbohater-zwany-dup...

pisza tam o sporej ilosci dobrego humoru... umknelo mi jakos...

Piszą bo niektóre teksty są naprawdę dobre.
momenty... nawet jesli to sa zanurzone w pyszniusim sosiku amerykanskiego nie wiadomo czego... niby smieszne, niby smutne, niby z przeslaniem. ale jakim wlasciwie? przeprzecietnosc skrojona na miare przecietnego widza, ktory zadowoli sie byle czym jak parowka na kolacje.

Chwila, niektore parówki sa naprawde dobre.

Hancock to kino rozrywkowe i umyslnie nikt sie nie stara zadowolić 'nieprzecietnego' widza. To kino popowe, masowe i w takiej ramce trzeba je postrzegać. Jak ktoś chce mieć obraz nie na niby smieszny, smutny a moze z przesłaniem to pomylił filmy idąc na Hancocka..

I tak jest prawie za każdym razem. Z Wanted było to samo. Z Indianą też.

no wlasnie. niestety. tym nas karmia, a my bezmyslnie przytakujemy.

konto usunięte

Temat: Hancock

Justyna Mikuła:
Rafał Stanowicki:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
Justyna Mikuła:
Michał Szczerba:
Piszą bo niektóre teksty są naprawdę dobre.
momenty... nawet jesli to sa zanurzone w pyszniusim sosiku amerykanskiego nie wiadomo czego... niby smieszne, niby smutne, niby z przeslaniem. ale jakim wlasciwie? przeprzecietnosc skrojona na miare przecietnego widza, ktory zadowoli sie byle czym jak parowka na kolacje.

Chwila, niektore parówki sa naprawde dobre.

Hancock to kino rozrywkowe i umyslnie nikt sie nie stara zadowolić 'nieprzecietnego' widza. To kino popowe, masowe i w takiej ramce trzeba je postrzegać. Jak ktoś chce mieć obraz nie na niby smieszny, smutny a moze z przesłaniem to pomylił filmy idąc na Hancocka..

I tak jest prawie za każdym razem. Z Wanted było to samo. Z Indianą też.

no wlasnie. niestety. tym nas karmia, a my bezmyslnie przytakujemy.

To ja od razu uprzejmie proszę wszystkich Bardzo Poważnych Wielbicieli Ambitmego Kina, żeby nie szli na kolejny nadciągający zza oceanu hicior o mumii!
Oszczędzicie sobie czasu i złych emocji oraz jałowych dyskusji ;)Agata W. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 09:53

konto usunięte

Temat: Hancock

Ja również jestem rozczarowana. I to nie od połowy jak większość ale od samego początku właściwie. Bardziej banalnej fabuły daaaawno nie widziałam. Mój ulubieniec Will też się szczególnie aktorsko nie popisał. Natomiast bardzo podobała mi się gra Charlize Theron i jej nieustająca mina cierpiętnicy (uwielbiam).

konto usunięte

Temat: Hancock

S. O.:
Ja również jestem rozczarowana. I to nie od połowy jak większość ale od samego początku właściwie. Bardziej banalnej fabuły daaaawno nie widziałam. Mój ulubieniec Will też się szczególnie aktorsko nie popisał. Natomiast bardzo podobała mi się gra Charlize Theron i jej nieustająca mina cierpiętnicy (uwielbiam).

Ja ją uwielbiam za co innego :)
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Hancock

Dopiero dziś udało mi się wybrać do kina na ten film.
Po opiniach z forum szedlęm z pewnymi obawami.
Osobiście uważam, że film mógłby być lepszy, ale nie nudziłem się, były ciekawe i wesołe momenty (akcja w więzieniu będzie mi się długo przypominać:> ).
Co do wyjaśnień na temat kim/czym/skąd jest Hancock chyba tak samo bujane jak i sama postać, ale czy to plus czy minus to już rzecz gustu :)
Zakończenie - gdyby film skonczył się 10 min wcześniej błoby chyba lepiej:> ale tak może zrobią drugą część:P choć nie wiem czy to dobry pomysl:>

PS: pare scen naprawde dużo daje temu filmowi (scena z azjatami, scena z policjantką, scena z żoną PRowca).

Pozdrawiam
Marek S.

Marek S. prawnik, urzędnik,
pasjonat
strzelectwa,
militariów i his...

Temat: Hancock

Jakub Bąk:
Naprawdę ciekawie się to wszystko zaczyna.
Główny bohater klnie, chleje i ma wszystkich głęboko w ...

Można było pójść dalej w tą stronę. Niestety wszystko to co tak bardzo intrygowało przepoczwarza się po 30 minutach w kino familijnie i ten dysonans bardzo razi.
Świetny pomysł na materiał, który chyba okazał się zbyt mocny dla ludzi, którzy płacili za jego realizację.

Dokładnie tak jak opisał Jakub. Will Smith jako super-menel przykuł moją uwagę, ale kiedy zaczęła się z tego robić komedia o rodzince i jej przyjacielu, humor gdzieś uciekł i została familijna szmira.
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Hancock

Znużył mnie.
A szkoda, bo pomysł zapowiadał się fajnie.

Will Smith i tak pozostaje ulubieńcem, robił, co mógł.

konto usunięte

Temat: Hancock

Ja przychylam się do zdania, że jako kino na sobotni wieczór, dla człowieka zmęczonego ciałem, jest świetny. Ogladało się przyjemnie, publika nie wcinała popcornu i nie siorbała coli, na sali panowała cisza - znaczy, jak na multipleks - film dobry był.
Wybierając się na Hancocka nie spodziewałam się intelektualnych fajerwerków, ale rozrywki. Fakt, tradycyjnie przerysowane płaczliwe momenty, niekonsekwencja tu i ówdzie, ale nie było na co narzekać. Kino to nie tylko niszowe fińskie produkcje...

Następna dyskusja:

Ratując pana Banksa reż....




Wyślij zaproszenie do