Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: Frank reżyseria: Leonard Abrahamson


Obrazek

Temat: Frank reżyseria: Leonard Abrahamson

Obejrzałam I nadal nie wiem co myśleć. Był w tym jakis zamysł, jak być sobą mimo wszystko I iść swoją drogą, etc. Ale zabrakło mi jakiejś spójności tego filmu, może dlatego, że niby coś się dzieje ale nie do końca wiadomo czemu to służć. A może niczemu ? Może fakt, że nie jest to film dla mnie taki jednoznaczny nie pozwala na jego ocenę. Postacie też z jednej strony niby mroczne i tajmniecze a z drugiej sentymentalne i empatyczne. Trochę tak jakby z założenia miała zostać przekazana niewygodna prawda, więc została uładzona I ugrzeczniona przez co nie do końca wiadomo co miało być powiedziane.
Arkadiusz Graczyk

Arkadiusz Graczyk Koordynator Rozwoju
Ubezpieczeń na
Życie, CUK
Ubezpieczenia

Temat: Frank reżyseria: Leonard Abrahamson

Film, bez którego światowa kinematografia nie ucierpiałaby ani krztyny.

Sam pomysł ciekawy, bohater z tajemnicą, którą z ciekawością można powoli rozwiązywać. Nie wyszło jednak - nałożył bańkę na łeb, później w niej łaził, potem zdjął. Koniec.
Dodatkiem jest grono irytująco amerykańskich postaci, określonych i bez psychologicznej głębi czy jakiejkolwiek zmiany. Jak w filmach familijnych i dla amerykańskich nastolatków. I ten głupawy rudzielec...

Następna dyskusja:

CRASH .... reżyseria David...




Wyślij zaproszenie do