Temat: Film, który dopiero teraz obejrzałem
"Passengers" (Ocaleni) (z roku 2008, to ważne bo jest kilka filmów o tym tytule, z róznych roczników:) ) - film BARDZO, ale to bardzo mi się spodobał. Jednak podejscie ma ogromne znaczenie - założyłem ze będzie to raczej miernota jakaś, gdzie producent wypchnął trochę wolnej kasy licząc na hit - i dobrze, że się tak nastawiłem.
Film nie przedstawia niczego nowego w historii kina, jest wręcz w kilku aspektach żywcem zerżnięty z innych filmów - nawet nie mogę zdradzić z jakich, bo od razu będzie wiadomo o co chodzi - ale po prostu wciąga i człowiek z żalem mówi "Eeeech!" kiedy pojawiają się napisy końcowe.
Historia pani psycholog, która zaczyna "prowadzić" grupę ludzi, którzy przeżyli katastrofę samolotową. Powoli rozkręca się ciekawa intryga, pacjenci zaczynają znikać, a ona sama wpada w sidła dziwnej relacji z jednym z pacjentów. Za wiele napisać nie można, żeby nie zdradzić, NIE czytajcie też żadnych forów i wpisów na temat tego filmu bo jedno zdanie zdradzi Wam sens całości - po prostu obejrzyjcie. Dziewczyny bedą lubić ten film bo jest tam przepiękny wątek miłosny (autentycznie - piękny!), faceci też nie powinni narzekać, bo film po prostu wciąga. Zakonczenie może nieco rozczarować (jest trochę wtórne) ale bez przesady, dla samej Anne Hathaway warto obejrzeć (jest śliczna, mimo że ta jej uroda jest aż trochę karykaturalna, w niektórych ujęciach). Naprawdę bardzo mocno niedoceniony film, ma niskie oceny, a wciągnął mnie jak mało który od wielu miesięcy.
P.S. Raz jeszcze podkreślam - nie czytajcie ŻADNYCH forów, wpisów, nawet wpisów pod trailerem, bo zepsuje Wam to całą przyjemność z oglądania.
P.P.S. Mnie się film podobał tym bardziej, że ostatnio przeżyłem czołowe zderzenie w samochodzie,a tu też jest o "wypadku" jakimś tam itd - być może dlatego tez film mną trochę tak poruszył, sam nie wiem.
http://www.youtube.com/watch?v=5cFc6iNZl8MHubert S. edytował(a) ten post dnia 07.08.11 o godzinie 17:07