Piotr T. Radca prawny
Temat: "DROGÓWKA" reż.Wojtek Smarzowski
Magdalena Piotrowska:Szedłem na ten film z postanowieniem, że wytrzymam co najmniej godzinę, zostałem do końca. Fakt, nie spotkałem ani jednego takiego policjanta w swoim życiu, ale gdyby treść podciągnąć pod nasze całe społeczeństwo, rzeczywistość, potraktować metaforycznie, to już wygląda to lepiej. Dla mnie akurat to najlepszy jego film: "Wesele" było po prostu nudne, "Róża" dryfowała w jakieś umoralniające, ale płytkie klimaty, bohaterowie bez żadnej przeszłości i bezsensowne epatowanie przemocą. Montaż "Drogówki" faktycznie dobry, zdjęcia świetne, bohaterowie z krwi (oj z krwi) i kości. Nie jest to arcydzieło, ale to chyba nie miało być arcydzieło, ciekawie pokazana Warszawie. A czy będą filmy o innych grupach zawodowych? :) Póki co wziął się za pijaków według fenomenalnej książki Pilcha.
Ja niestety się zawiodłam. Oczywiście realizacyjnie i aktorsko bez zarzutu. Ciekawa forma i montaż. Ale ujęcie tematu stereotypowe, jednoznaczne, raczej płytkie. Pozostaje mi się cieszyć, że Smarzowski nie zrobił filmu o Asystentkach :-)
"Wesele" i "Róża" dla mnie są dużo mądrzejsze i ciekawsze.