konto usunięte
Temat: Droga do szczęścia / Revolutionary Road
Film mnie rozczarował. Może dlatego, że jeszcze zanim wszedł do kin, czytałam o nim tak wiele dobrego, że spodziewałam się jakiegoś piorunującego wrażenia, wbicia w fotel i bezsennych nocy "po". Nic takiego nie nastąpiło.Jako całość historia wydaje mi się jednak niezbyt realistyczna, a zachowanie głównej bohaterki mało przekonujące. Nie potrafiłam go do końca zrozumieć i generalnie(jeśli można tak powiedzieć) "trzymałam stronę" jej męża.
Co do aktorstwa... Dobre, ale też bez żadnych tam znowu rewelacji. Nie powiedziałabym, że Kate Winslet zagrała jakoś wybitnie.
Zgadzam się z przeczytanym tu gdzieś stwierdzeniem, że wiele w tym filmie "teatralności".
Niektóre sceny wręcz zepsuła nadekspresja.
To chyba nie tylko moje zdanie skoro w wypełnionej sali kinowej wielokrotnie, przy scenach w zamyśle dramatycznych, padały salwy śmiechu.