Paweł K.

Paweł K. księgowy!

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/0/woda--polska...

W Newseeku rozmowa ze Smarzowskim i recenzja filmu
Paweł K.

Paweł K. księgowy!

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

http://www.youtube.com/watch?v=BP1R0VnqYow

I jeden z przedmówców wspominał o trailerze...
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Daniel Łukasz B.:
ale czy klasa "wesela" zostala utrzymana ?

Pan Smarzowski długo Kazal czekac na kolejny film... mam nadzieje ze jest dobry ...

moim zdaniem klasa zostałą utrzymana, jak nie przebita. własnie wróciłem. film robi wrażenie i historią i sposbem opowiedzenia/nakręcenia - jak na Polske moim zdaniem kręcony świetnie. szkoda tylko, że opowieść nie do zrozumienia dla niePolaka.

ciesze sie, ze się wybrałem
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Bartłomiej Usydus:

szkoda tylko, że opowieść nie do zrozumienia dla niePolaka.

ciesze sie, ze się wybrałem

dokładnie o tym samym pomyślałam po seansie: to wielka szkoda, że film dla obcokrajowca jest nieczytelny, bo jest to naprawdę dobre, mocne kino.
Justyna K.

Justyna K. TradeTracker Poland

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

mocne, wstrząsające, brutalnie prawdziwe kino, takie do bólu...

w WESELU przejaskrawienie "polskości" mnie trochę irytuje choć bardzo cenię ten film i oglądałam go kilkanaście razy.
DOM zostawia ból, niezgodę (system), ale nie wiem czy będę miała odwagę oglądać go wiele razy.

wszystkich zachęcam do pójścia do kin.

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Jestem bardzo rozczarowany tym filmem. Jest on bardzo naiwny i a miejscami niezbyt logiczny. Dowodzący milicjant przedstawiony jest karykaturalnie. Gdzie ktoś taki by się uchował w MO?

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

to akurat faktycznie jest b. wątpliwe i mnie również trochę zastanowiło. ale z drugiej strony, przecież nie takie niespodzianki przynosi życie. może wcześniej był inny i nagle mu się tak przestawiło? była mowa, że swego czasu dużo pił, więc to może w pewnym stopniu wyjaśniać sprawę.
btw. mi osobiście, rzeczony porucznik wcale się nie wydał karykaturalny. prędzej u Środonia, przed tragicznym zajściem bym się dopatrywał przerysowania, ale to też nie było nazbyt widoczne.

na mnie ten film zrobił duże wrażenie. nie czepiał bym się szczegółów bo chyba nie o to chodzi? muzyka świetna, gra aktorska na bardzo wysokim poziomie. trochę mi się momentami dłużyło ale ogólnie uważam że to jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. imo jest progres w polskim kinie, i to bardzo cieszy. może w końcu warto będzie czekać na premiery naszych filmów?

i jeszcze taka refleksja, po obejrzeniu "domu".. przerażać może fakt, że jeszcze nie tak dawno temu, ludzie za paszport albo Poloneza zrobili by wszystko. pozostaje jeszcze pytanie, jak bardzo się zmieniliśmy przez te parędziesiąt lat..? ;)
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

paweł P.:
i jeszcze taka refleksja, po obejrzeniu "domu".. przerażać może fakt, że jeszcze nie tak dawno temu, ludzie za paszport albo Poloneza zrobili by wszystko. pozostaje jeszcze pytanie, jak bardzo się zmieniliśmy przez te parędziesiąt lat..? ;)

obawiam się, że nie bardzo. może już nie o poloneza, czy o paszporty chodzi, ale film siada na psychikę, bo każdy widz wie o tym, że dzieło opowiada nam straszną prawdę o człowieku.
Agnieszka K.

Agnieszka K. politolog,
rosjoznawca

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Jestem po seansie filmowym i kilka dni potrzebowałam by odnaleźć się po "Domu złym". Polecam - to dobre, polskie kino.
Świetne ujęcia, kapitalne role Arkadiusza Jakubika i Mariana Dziędziela, ciekawie zbudowane dialogi.
Najbardziej poruszył mnie kontrast pomiędzy rodzącym się dzieckiem, w starej chacie (dzieckiem zupełnie odciętym od spraw, które napędzały rzeczywistość) a przedstawianiem przebiegu zbrodni przez głównego bohatera. Fantastycznie zostały też pokazane wątki dotyczące poszczególnych bohaterów - kilka słów podczas rozmowy, mała retrospektywa i przed oczyma stawał obraz człowieka - jakim kreuje go system.
Mimo zachwytu film jest trudny. Wbija w fotel - większość sali kinowej, po rozpoczęciu napisów końcowych siedziała w milczeniu - tak jakby na chwilę coś drgnęło w człowieku i kazało mu się nad sobą zastanowić.
Robert Siemiński

Robert Siemiński PR Manager, Agencja
Robert Siemiński

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Już nie mogę doczekać się na weekend, żeby w końcu wybrać się na ten film do kina... Wesele było genialne, a sporo czasu od tamtego filmu upłynęło, więc tym bardziej jestem ciekawy:)
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

paweł P.:
przerażać może fakt, że jeszcze nie tak dawno temu, ludzie za paszport albo Poloneza zrobili by wszystko. pozostaje jeszcze pytanie, jak bardzo się zmieniliśmy przez te parędziesiąt lat..? ;)
teraz to parę złotych?
Magda Domagała

Magda Domagała Junior Consultant

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Mnie także wbił w fotel, chociaż historia "poboczna" czyli cukrownia jest dla mnie trochę niepotrzebnie dodana.

Niestety poziom ludzi w kinie jest dla mnie żenujący - ciągłe śmiechy z widoku śmierci i próby ratowania życia. Może kogoś śmieszy - mnie nie.

Wbija w fotel - większość sali
kinowej, po rozpoczęciu napisów końcowych siedziała w milczeniu - tak jakby na chwilę coś drgnęło w człowieku i kazało mu się nad sobą zastanowić.

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Bez cukrowni ten film nie miałby żadnego sensu. Przedstawiałby jedynie grupę alkoholików, którzy mają gdzieś wizję lokalną. Dzięki cukrowni narodził się spór. Tyle, że całą historia z curownią jest wydumana i świadczy o braku wiedzy historycznej. Takie drobne przekręty zostałyby zupełnie niezauważone i mordowanie niewygodnego świadka byłoby absurdalne. W tym filmie przelano zbyt dużo krwii.
Śmiech na widowni może być zarzutem nie wobec oglądajacych ale wobec reżysera. Film jest tak przerysowany że część może odbierać go jak swoistą czarną komedię która przecież nie jest
Magda Domagała

Magda Domagała Junior Consultant

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Zgodzę się, żę cukrownia nadaje sens, ale jak to ująłeś - zostało to wydumane. Myślę, że dla większości widza jest niezrozumiałe, dlaczego trzeba zabijać tyle osób dla sprawy.

Poza tym myślę, że ludzie przychodzący na film mają w pamięci Wesele i tym samym nadają inny sens widzianym rzeczom. To tak jak a akr=torem grającym Mr. Bean - nawet jak nic nie mówi to śmieszy.

Robert Suski:
Bez cukrowni ten film nie miałby żadnego sensu. Przedstawiałby jedynie grupę alkoholików, którzy mają gdzieś wizję lokalną. Dzięki cukrowni narodził się spór. Tyle, że całą historia z curownią jest wydumana i świadczy o braku wiedzy historycznej. Takie drobne przekręty zostałyby zupełnie niezauważone i mordowanie niewygodnego świadka byłoby absurdalne. W tym filmie przelano zbyt dużo krwii.
Śmiech na widowni może być zarzutem nie wobec oglądajacych ale wobec reżysera. Film jest tak przerysowany że część może odbierać go jak swoistą czarną komedię która przecież nie jest

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Dla mnie ten wątek (czyli o cukrowni) jest najbardziej denerwujący. Tym bardziej, że w PRL nikt się nie przejmował tym że władza kradnie. Nawet ona. To co pokazano w "Dom zły" to melanż pomiędzy obrazem PRL a amerykańskimi filmami sensacyjnymi:)Robert Suski edytował(a) ten post dnia 03.12.09 o godzinie 22:04
Martyna Delura

Martyna Delura Poszukuję talentów

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Robert Suski:
Jestem bardzo rozczarowany tym filmem. Jest on bardzo naiwny i a miejscami niezbyt logiczny. Dowodzący milicjant przedstawiony jest karykaturalnie. Gdzie ktoś taki by się uchował w MO?
no ale przeciez milicjant od niedawna był taki jak własnie jest pokazany w trakcie śledztwa...a z ta naiwnoscia to nie rozumiem...przeciez tak własnie było w PRL(patrz scena w sklepie z papierosami), tylko reżyser pokazał to tak wprost ze moze sie to wydawac karykaturalne..dodatkowo rzecz działa się w jakiejś zapyziałej wiosce gdzie nie było niczego..
Martyna Delura

Martyna Delura Poszukuję talentów

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Martyna Szlęzak:
Robert Suski:
Jestem bardzo rozczarowany tym filmem. Jest on bardzo naiwny i a miejscami niezbyt logiczny. Dowodzący milicjant przedstawiony jest karykaturalnie. Gdzie ktoś taki by się uchował w MO?
no ale przeciez milicjant od niedawna był taki jak własnie jest pokazany w trakcie śledztwa...a z ta naiwnoscia to nie rozumiem...przeciez tak własnie było w PRL(patrz scena w sklepie z papierosami), tylko reżyser pokazał to tak wprost ze moze sie to wydawac karykaturalne..dodatkowo rzecz działa się w jakiejś zapyziałej wiosce, gdie zacytuje pewnego pana w sweteku:" gdzie nie było niczego"..

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Martyna Szlęzak:
no ale przeciez milicjant od niedawna był taki jak własnie jest pokazany w trakcie śledztwa...a z ta naiwnoscia to nie rozumiem...przeciez tak własnie było w PRL(patrz scena w sklepie z papierosami), tylko reżyser pokazał to tak wprost ze moze sie to wydawac karykaturalne..dodatkowo rzecz działa się w jakiejś zapyziałej wiosce gdzie nie było niczego..

Każda zmiana powinna z czegoś wynikać. Tutaj nie było powodu aby milicjant nagle się zmienił. Deus ex machina.
Podobnie kiedy milicjant mówi że on polityką się nie zajmuje to jest to szczyt naiwności. To gdzie on służy? W przedszkolu?

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Z porównaniami do "Fargo" bym nie przesadzała, chociaż faktycznie, jest jakieś śladowe i odległe echo twórczości braci C. Dla mnie "Dom zły" to jakby "Wino truskawkowe", tylko w depresyjnej, naturalistycznej, brutalnej i zwyrodniałej wersji. Tak mi się to kojarzy - przede wszystkim przez rolę Mariana Dziędziela, miejsce akcji, wątek kryminalno-policyjny i ogólnie baaardzo stasiukowski klimat.

Co mnie nie przekonało, to trochę naciągane połączenie sprawy Środonia z zaginionym zootechnikiem demaskującym przekręty w cukrowni. I rodząca milicjantka - że co, niby urodziło się rozwiązanie sprawy? Albo że pośród syfu i degrengolady rodzi się czysta, niewinna istota? Trochę banalne...

Podsumowując jednak - dostałam w łeb takim właśnie obuchem, jakiego oczekiwałam i za to duży plus.

Statyści ze sceny w sklepie GS i "pozoranci" - zmiażdżyło mnie, gdzież oni tych ludków wyszukali??? :)

konto usunięte

Temat: ::DOM ZŁY:: W. Smarzowskiego

Siermiężna zbrodnia. Lokalne bagno, wszyscy są uwikłani, wplątani. „Ja mam haka na ciebie, ty na mnie. Przyjmijmy, że jest remis”. Bo paszport, bo mieszkanie, bo samochód, bo żona kumpla…. Bezwzględny obraz.
Idąc na film obawiałam się, że będzie epatował brutalnymi scenami mordu. Obawy płonne. Film i tak wywiera mocne wrażenie. Nie ma ucieczki. Żadne tam dwójmyślenie. Bierzesz udział bądź giniesz.
Nawet te ludzkie pragnienia lepszego życia, miłości, gdzieś nikną w całości obrazu. Przygnębiające.

Następna dyskusja:

dom na krańcu świata




Wyślij zaproszenie do