Michał
W.
NieTakiMały wielki
człowiek!
Temat: Do kina: samemu czy z kims?
Jak wolicie chodzić do kina: samemu czy z kimś?Osobiście preferuję chodzić na filmy samemu, mogę kontemplować dzieło w drodze powrotnej do domu, uśmiechać się do własnych myśli. Nie cierpię za to chadzać do kina z kimś i słuchać jej/jego/ich opinii (zwłaszcza negatywnych) o filmie. Cały czar i magia kina pryska wówczas jak bańka mydlana i wracam do domu w minorowym nastroju :/
Dlatego zarzekam sie tu: nigdy wiecej nie pojde do kina z kims, nie chce sobie psuc nastroju.
A jak Wy macie?