GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

myślę, że pozycja obowiązkowa...
http://www.youtube.com/watch?v=JeROnVUADj0
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

To coś w klimacie Korporacji:
http://www.youtube.com/watch?v=xa3wyaEe9vE
Obejrzę na pewno.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

dokładnie tak. właściwie, to można by rzec, że kontynuacja. przy czym wnioski coraz smutniejsze...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Jeden cytat wbił mi się w pamięć - nasza cywilizacja upada, ale z tak wysokiego poziomu, że ciągle nam się wydaje, że lecimy... czy jakoś tak.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Gościu znowu zrobił konkretną manipulację. Tym razem oskarzy ... kapitalizm. FIlmu nie widzialem, ale juz widzę po zwiastunie, ze tematem bedzie kryzys, a ze niby winę za to ponosi kapitalizm. Hhahahha, jakie to typowe dla tego osła. Kazdy kto interesuje się odrobinę ekonomią wie, ze obecny kryzys jest wynikiem BRAKU kapitalizmu, wynika z setki rzeczy, ale na pewno nie z powodu kapitalizmu. Ale ogłupiałej Ameryce Moore sprzeda ten kit z pewnsocią, ech.

Polecam bardziej zainteresowanym http://mises.pl i poczytanie sobie troszkę szerzej o kapitalizmie, ekonomii, pieniadzu, systemach gospodarczych itd.
Link do wypowiedziLink
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: "capitalism - a love story"

ciekawe czy Michael Moore to czytał?
http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=a...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Hubert S.:

jeszcze nie obejrzałeś a już krytykujesz? zabawne ;)

edit. i nie myśl, że jestem fanem komuny. nie mam z ekonomią zbyt wiele wspólnego, ale nie trzeba nim być, żeby się orientować jak to wszystko działa, kto sprawuje rzeczywistą władzę w u.s.a.
jeżeli piszesz o manipulacji, to bardzo chętnie Cię posłucham, w którym miejscu Moore jej dokonuje i dlaczego tak uważasz.

oczywiście najpierw byś musiał to obejrzeć ;)paweł D. edytował(a) ten post dnia 11.04.10 o godzinie 22:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

paweł D.:
Hubert S.:

jeszcze nie obejrzałeś a już krytykujesz? zabawne ;)

znam twórczość pana Moore'a :) Jest to jeden z najbardziej odrażających typów , manipulant, ideolog, doktryner, podpsowujący pod swoje filmiki pasujące mu argumenty, a odrzucający niewygodne. Obejrzę z pewnoscią i wypowiem się dokładnie o detalach pozniej. Natomaist sam zwiastun juz pokazuje, do czego posunął się pan Moore. Juz pierwsze kilka scen, facet na Wall Street, bedzie oskarżał "kapitalizm" o obecny kryzys, dobre sobie. Akurat Wall Street ma dziś tyle wspólnego z kapitalizmem co nic. No ale niech sobie facet gada, jakiś pajac zawsze się trafi.
Link do wypowiedziLink
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: "capitalism - a love story"

najśmieszniejsze, ze oskarża tam "gdzie są moje pieniądze?" a rząd już zarobił na bailocie wstrętnych banków 20%. Tylko na tej biednej branży motoryzacyjnej jest nadal stratny 10% i chyba czeka ze sprzedażą akcji.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Andrzej O.:
najśmieszniejsze, ze oskarża tam "gdzie są moje pieniądze?" a rząd już zarobił na bailocie wstrętnych banków 20%. Tylko na tej biednej branży motoryzacyjnej jest nadal stratny 10% i chyba czeka ze sprzedażą akcji.

tylko jakim (i czyim) kosztem?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Hubert S.:
paweł D.:
Hubert S.:

jeszcze nie obejrzałeś a już krytykujesz? zabawne ;)

znam twórczość pana Moore'a :) Jest to jeden z najbardziej odrażających typów , manipulant, ideolog, doktryner, podpsowujący pod swoje filmiki pasujące mu argumenty, a odrzucający niewygodne. Obejrzę z pewnoscią i wypowiem się dokładnie o detalach pozniej. Natomaist sam zwiastun juz pokazuje, do czego posunął się pan Moore. Juz pierwsze kilka scen, facet na Wall Street, bedzie oskarżał "kapitalizm" o obecny kryzys, dobre sobie. Akurat Wall Street ma dziś tyle wspólnego z kapitalizmem co nic. No ale niech sobie facet gada, jakiś pajac zawsze się trafi.

a widziałeś np "zabawy z bronią" albo "korporację"? to też uważasz za zmanipulowane dokumenty nakręcone przez "pajaca" lub "osła"?

nie rozumiem takich odpornych ludzi... no offence, ale chyba na prawdę jesteś fanatycznym antykomunistą i Ci to trochę zaburza percepcję...
Link do wypowiedziLink
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: "capitalism - a love story"

paweł D.:
Andrzej O.:
najśmieszniejsze, ze oskarża tam "gdzie są moje pieniądze?" a rząd już zarobił na bailocie wstrętnych banków 20%. Tylko na tej biednej branży motoryzacyjnej jest nadal stratny 10% i chyba czeka ze sprzedażą akcji.

tylko jakim (i czyim) kosztem?
powtórzę jeszcze raz - rząd wziął pieniądze z podatków, wykupił akcje firm w ramach bailoutu, teraz je sprzedaje, i na bankach już zarobił 20%. Jakie jest pytanie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Porozmawiajmy po filmie - masz rację. Nie mogę opiniować po zwiastunie, to prawda. Obiecuję, ze jesli oberzję ten film , wypowiem się bardzo szczegółowo, co mi się podobało, a co nie etc. Z rozłozeniem na czynniki pierwsze, zarzuty, opis "faktów etc. Masz moje słowo (problem tyko, ze nie chcę płacić temu krytykowi kapitalizmu, który chce jako kapitalista zarobić na mnie pieniądze:P)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Moore rzeczywiście jest stronniczy i zawsze broni z góry przyjętej tezy. Nawiasem mówiąc oglądając Sicko pomyślałam sobie, że na pewno by mu się spodobała nasza służba zdrowia.
Ale warto obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie. Na codzień jesteśmy karmieni inną propagandą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

załóżmy więc, że Moore to manipulant, pijak i złodziej ;)
niby przypadkiem, tezy postawione przez niego w "korporacji" spełniają się od A do Z w dokumencie nakręconym przez zupełnie kogo innego i traktującym o katastrofie EXXON Valdez, który zresztą był u nas emitowany.

http://www.blackwavethefilm.com/videospaweł D. edytował(a) ten post dnia 11.04.10 o godzinie 23:26
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Chodzi o Kapitalizm, nie Korporację?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Beata O.:
Chodzi o Kapitalizm, nie Korporację?

w tym przypadku tak, ale już na samym początku uzgodniliśmy, że jedno z drugiego wynika. kapitalizm jest swego rodzaju kontynuacją korporacji, a skoro Hubert deprecjonuje (delikatnie mówiąc) całą twórczość Moore'a twierdząc, że to wszystko wyssane z palca banialuki dla ciemnych amerykanów i nie tylko, to pozwoliłem sobie poddać to w wątpliwość.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

Ale Moore nie nakręcił Korporacji.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "capitalism - a love story"

a rzeczywiście, ale o ile dobrze pamiętam uczestniczył w tym przedsięwzięciu
Link do wypowiedziLink
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: "capitalism - a love story"

paweł D.:
załóżmy więc, że Moore to manipulant, pijak i złodziej ;)
niby przypadkiem, tezy postawione przez niego w "korporacji" spełniają się od A do Z w dokumencie nakręconym przez zupełnie kogo innego i traktującym o katastrofie EXXON Valdez, który zresztą był u nas emitowany.
Ale tezy przedstawione w teaserze wcale się nie sprawdzają. Jest dokładnie na odwrót - bailout jako wykup przez Państwo (jedynego inwestora w tamtym momencie, dla którego stabilność całego rynku finansowego była ważniejsza od ryzyka braku zysku na inwestycji) akcji banków teraz gdy cena akcji odbiła z poziomu największego dołka (spowodowanego lękiem o stan aktywów sektora finansowego) okazuje się być niezłym interesem.

Niestety nie w przypadku branż przemysłowych (nad czym załamuje ręce walczący bluecollar Moore), które po prostu są zacofane technologicznie i logistycznie i wcale tak nie zwyżkują po powrocie zdolności kredytowej klientów, więc państwo jest na nich na razie stratne i pewnie kombinuje jak by tu się z tej przymusowej częściowej nacjonalizacji wycofać ze zminimalizowanymi stratami. W odróżnieniu od nas i Europy gdzie takich zatroskanych Moorów pojawiło by się tysiące i kazali by znacjonalizować firmy do końca, aż do ich upadku.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 12.04.10 o godzinie 13:47
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj