Marcin
Kępka
Branded
Entertainment,
Product Placement,
TV Production.
Temat: BlueRay + FullHD = die cinema?
Krzysztof W.:
Magda M.:
Moim zdaniem oglądanie filmu w kinie to jednak zupełnie inne przeżycie. Ta magia na mnie przynajmniej ciągle działa i to nietylko ze względów zawodowych ;-))))
Magda - bez urazy dla Twojej profesji - byłem w piątek na DH 4.0 w multipleksie - i sorry, ale straszny kaszan:
1. jak pisał jeden z przedmówców:
- wszechobecny smród popcornu i nachos z jakimś syntetycznym dippem
- pan operator nie potrafiący złapać ostrości i nie umiejący zsynchronizować zmiany szpul na projektorze
2. audio - dalekie od doskonałości:
- trzeszczące głośniki
- basu mocne, ale jakby z jakimś przesunięciem fazy
- mocno umowna przestrzenność
Przyzna, szczerze, że do kina obecnie chodzę tylko dlatego, że żona jest niecierpliwa i nie może doczekać się premiery na DVD - a założenia nie kupujemy ani nie oglądamy pirackich kopii...
Na moim pokazie DH 4.0 pan operator nie byl w stanie wcelowac w ekran i pewien fragment film wyswietlano na zaslonie...