Jakub Elwertowski Phd

Jakub Elwertowski Phd
elvertowski@gmail.co
m mobile
+48726002012

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Marta Rojek:
Jacek B.:
widziałem - i wcale tak nie uważam :)

a film to według mnie - do obejrzenia na raz - i tyle :) a GW - te pierwsze trzy stare części - mogę oglądać bez końca i nigdy mi się to nie znudzi :)

a Avatar - za dużo tego wrzucili - i nie ma tam nic - NIC - co by mnie zachęciło do powtórnego obejrzenia... niestety :)

Zgadzam się z Jackiem ...
Film niestety przereklamowany, ale dla tych, którzy nie widzieli, nie będę odradzać.
Jeszcze tylko dopowiem :
- 3D nie jest tak powalające, jak się spodziewałam, jest dużo świetnych filmów tego typu - ten do nich nie należy.
- fabuła:
* przewidywalna
* wątek miłosny: hmmm nie poczułam tego.
* "historia sparaliżowanego byłego komandosa, który dostaje szansę odzyskania zdrowego ciała" - ok
* "zła" korporacja wydobywająca szlachetny kamień na "boskiej" planecie, źli ludzie niszczący przyrodę, zwycięstwo dobra nad złem ... można przełknąć
- muzyka - miałam wrażenie iż zaraz usłyszę "Zdrowaś Maryjo..." jak w Mieście Aniołów.
- długość filmu - nie odczułam tych prawie 3 godzi, ale można było troszkę skondensować
- czy jest lepszy od Titanic'ka - nie

dziękuję za uwagę :)
tzw. amerykanizmy, były, są i będą.. ale warto zobaczyć by .. zobaczyć, pozdrawiam :)

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

D o k ł a d n i e :)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

...żeby zobaczyć o co tyle hałasu ;)
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Właśnie wróciłem z kina i powiem, że warto. Choćby tylko dla ujrzenia wykreowanego świata, fauny i flory.
Film ma przesłanie, czytelne ale nie walące natrętnie po oczach. Fabuła prosta, ale to nie przeszkadza, film mnie wciągnął i nawet nie wiedziałem, kiedy 3h upłynęły. Trzyma w napięciu i jest bardzo dopracowany, jeśli chodzi o szczegóły.
Technika 3D jest widoczna czasami, nie nachalna, bez niej też można by obejrzeć (ale tylko w kinie z dużym ekranem - naprawdę warto).

Mam pytanie - czy bolała was trochę głowa po wyjściu z kina?

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

dla mnie to taki misz-masz filmowy, a więc jakieś wątki z Apocalipto, z Ostatniego Samuraja, Universal Soldier, Tańczący z wilkami i pewnie jeszcze coś by sie znalazło..

podobno "miarą doskonałości dzieła jest siła przeżyć jakie ono budzi", jeśli tak to bez trudu wymieniłbym pewnie z minimum 10 tytułów, które poraziły mnie bardziej i z chęcią do nich wracam, żeby nie nawiązywać do prawie już prehistorii typu Ben Hur czy Przeminęło z wiatrem niech będzie to Vicky Christiona Barcelona czy Slumdog.. emocjonujące fragmenty przeplatały się ze straszną nudą i przeciętnymi scenami walk (batalistyczne to chyba za duże slowo)..

ale jest pewna przewaga tego filmu nad całą resztą -to kolorystyka, która udowadnia jak wielkie możliwości ma ludzie oko i jak cudowny jest czasem otaczający nas świat a człowiek w ferorze dnia codziennego jakby o tym zapominał, chociażby dlatego warto obejrzeć ten film..Marcin Czapliński edytował(a) ten post dnia 03.01.10 o godzinie 00:04
Edyta K.

Edyta K. właściciel,
"Jedynka" Pracownia
Terapii i Edukacji
Psycho...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Marcin Czapliński:
>> podobno "miarą doskonałości dzieła jest siła przeżyć jakie
ono budzi", jeśli tak to bez trudu wymieniłbym pewnie z minimum
myslisz, że wartością filmu jest TYLKO siła przezyć jaką wzbudza?filmy wyłącznie grające na uczuciach często nie reprezentują sobą nic poza tym i są dla mnie mało wartościowe.

Moim zdaniem dobry film powinien również np zaciekawiać obrazami czy muzyką, pobudzać do myślenia nad jakimiś treściami, które wnosi, przekazywać jakąs wiedzę, prowokować, prezentować sobą coś nowego w zakresie obrazu,muzyki,sposobu przekazu, tresci czy ujęcia problemu.
Czasami miarą genialności filmu jest glęboko poruszający przekaz myślowy przy bardzo prostej, wręcz ascetycznej formie stosowanych obrazów np w Zródle Bergmana
Czasami odwrotnie, najbardziej wartosciowa jest własnie gra obrazami,forma prezentacji pokazywanego świata jak np w Tess Polańskiego

Miarą wielkości różnych reżyserów mogą też być różne rzeczy
Np we wspomnianym filmie Almodovara moim zdaniem rewelacyjana jest umiejętność tworzenia komizmu sytuacyjnego. Dialogi w tym filmie bywają chwilami genialne.
Edyta K.

Edyta K. właściciel,
"Jedynka" Pracownia
Terapii i Edukacji
Psycho...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Edyta Kołodziej-Szmid:
Marcin Czapliński:
>> podobno "miarą doskonałości dzieła jest siła przeżyć jakie
ono budzi", jeśli tak to bez trudu wymieniłbym pewnie z minimum
myslisz, że wartością filmu jest TYLKO siła przezyć jaką wzbudza?filmy wyłącznie grające na uczuciach często nie reprezentują sobą nic poza tym i są dla mnie mało wartościowe.

Moim zdaniem dobry film powinien również np zaciekawiać obrazami czy muzyką, pobudzać do myślenia nad treściami, które wnosi, przekazywać jakąs wiedzę, prowokować, prezentować sobą coś nowego w zakresie obrazu,muzyki,sposobu przekazu, tresci czy ujęcia problemu.
Czasami miarą genialności filmu jest glęboko poruszający przekaz myślowy przy bardzo prostej, wręcz ascetycznej formie stosowanych obrazów np w Zródle Bergmana
Czasami odwrotnie, najbardziej wartosciowa jest własnie gra obrazami,forma prezentacji pokazywanego świata jak np w Tess Polańskiego

Miarą wielkości różnych reżyserów mogą też być różne rzeczy
Np we wspomnianym filmie Almodovara moim zdaniem rewelacyjana jest umiejętność tworzenia komizmu sytuacyjnego. Dialogi w tym filmie bywają chwilami genialne.
Edyta K.

Edyta K. właściciel,
"Jedynka" Pracownia
Terapii i Edukacji
Psycho...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

sorry za powtórzenie nie widze opcji usuń

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Kacha Dobrowolska:
sorry, po prostu się wynudziłem i musiałem się komuś wyżalić ;)
nie no ja szczerze wdzięczna jestem właśnie :))) lubię relacje, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie ma co iść jak owca za tłumem :D

Kiedyś chciałem jechać do Paryża żeby odwiedzić Louvre. Ale jak usłyszałem ile ludzi to odwiedza stwierdziłem że nie pójdę jak owca za tłumem.

Wiem wiem porównanie troszkę na wyrost .. ale bawią mnie argumenty w tym stylu.

Na film najlepiej iść po to chociaż, aby wyrobić sobie własne zdanie, a nie jak owca słuchać kogoś. Ostatecznie stracimy tylko 20zł ... czy to tak dużo ?

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Maciej P.:
Technika 3D jest widoczna czasami, nie nachalna, bez niej też można by obejrzeć (ale tylko w kinie z dużym ekranem - naprawdę warto).

Mam pytanie - czy bolała was trochę głowa po wyjściu z kina?
A na jakiej "wersji" byłeś ?
W sensie Imax , Dolby, Imax cyfrowy ?

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

paweł P.:
tak, fabuła banalna i przewidywalna od samego początku. mnie śmieszy to amerykańskie moralizatorstwo, otwieranie oczu na prawdy oczywiste.
Wally też niby otwierał oczy na prawdy oczywiste - i co kicha dalej syfimy ziemię jak leci o otyłosci nie wspomnę :)
Może takie moralizatorstwo jednak wtłucze potencjalnemu widzowi prawdę oczywistą albo chociaż pozwoli na chwilę przypomnieć o niej i zastanowić się.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Kiedyś chciałem jechać do Paryża żeby odwiedzić Louvre. Ale jak usłyszałem ile ludzi to odwiedza stwierdziłem że nie pójdę jak owca za tłumem.
to akurat po prostu głupie :D
Na film najlepiej iść po to chociaż, aby wyrobić sobie własne zdanie, a nie jak owca słuchać kogoś. Ostatecznie stracimy tylko 20zł ... czy to tak dużo ?
zważywszy na mój budżet, to tak.
zresztą, ja lubię swojego filmowego nosa i jeśli coś mnie nie zachęca od razu to cenne są dla mnie opinie potwierdzające wejściowy sceptycyzm. wolę iść na coś, co z góry mnie przekonuje - pozytywne nastawienie i inny tego typu stuff.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Edyta Kołodziej-Szmid:
sorry za powtórzenie nie widze opcji usuń
jest opcja edytuj i można tam wyciąć wszystko.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

ja chyba się wybiorę skoro wszyscy mówią: "przełomowy", niesamowity, cudowny.
a tych, którym się film nie podoba opluwają jadem.

coś w tym musi być.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

coś w tym musi być.
może, ale nie musi :)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

przepraszam za OT ale tak czytam i zastanawiam sie o co "walczy sie" w tym watku? kazdy ma wlasny prog odczuwania, patrzy i szuka w filmie czego innego, czasem wybieramy film polecony, czasem przypadkowy z braku laku, czesto jako wieczorna rozrywke wiec nic dziwnego nasze odczucia tez bywaja rozne nawet dotyczace tego samego filmu ale ogladanego w innych okolicznosciach, a my co rzucamy sie na siebie, czesto nadinterpretujemy cudze wypowiedzi wiec moze oszczedzmy sobie wzajemnej krytyki i skupmy sie na wrazeniach dotyczacych filmu:)
poszlam z ciekawosci jako, ze moje ostatnie "3D" to mgliste wspomnienie z kina OKA i zdecydowanie dalam pochlonac sie bajkowym barwom i efektom:)
dla tych, ktorzy juz na wstepie sa na nie zacytuje M. "jesli cos moze sie nie nie udac, to sie nie uda!"
Adam Badowski

Adam Badowski Radca prawny,
Ekspert - Prawnik,
Compliance PZU/PZU
Życie

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Ja wciąż czatuję na dobre miejsca na Sadybie :]
Jak dla mnie facet,który zrobił T2 i Pirania II : Latający Mordercy nie mógł dać ciała! Będzie kosa film w goglach i tyle :D

Wątku nie czytam bo to w tym przypadku bez sensu chyba.
Magdalena Natalia Wiśniowska

Magdalena Natalia Wiśniowska Recruitment Manager
at Amazon Web
Services

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

mi się nie podobał. zjedźcie mnie teraz ;-)

a tak na serio, co zresztą było już tu powtarzane, Cameron nigdy nie robił filmów o dobrej fabule (no dobrze, Obcy był genialny pod tym względem), jego produkcje opierają się na efektach specjalnych oraz graniu na uczuciach widza.
I tak też było w tym filmie. Tylko i aż.

Dlaczego poszłam? Żeby mieć podstawy do oceniania tego filmu, a nie jechaniu po czymś czego się nie widziało i żeby sprawdzić czy Cameron jest w stanie mnie uwieść.
Niestety, nie trafił do mnie, bo piękne barwy i efekty to dla mnie jednak za mało.

tyle.

P.S. lubię czytać ten wątek, bo jest o tym, co podoba się większości społeczeństwa;
i nawet nie wiecie jak śmiesznie to wygląda jak "wsiadacie" na kogoś o odmiennym zdaniu, serio :-)
Dominika C.

Dominika C. "Wszyscy wiedzą, że
czegoś nie da się
zrobić, i
przychodz...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Warto obejrzeć film w 3d. Niesamowite efekty, wszystko było do przewidzenia ale mimo to nie żałuję , że zobaczyłam ten film. Polecam.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Adam Badowski:
Ja wciąż czatuję na dobre miejsca na Sadybie :]
Jak dla mnie facet,który zrobił T2 i Pirania II : Latający Mordercy
To może Cię zainteresować
http://www.film.gildia.pl/news/2008/02/piranie-3d

Następna dyskusja:

avatar




Wyślij zaproszenie do