Alicja R.

Alicja R. Właściciel

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Widziałam w 3D. Po trailerze sceptycznie nastawiona, następnie trochę zaciekawiona, po obejrzeniu filmu - pod wrażeniem :) Podobało mi się wszystko: i fabuła (choć dość banalna, daje do myślenia) i efekty, ale najbardziej ten magiczny klimat, niby baśniowy niby dla dorosłych bliżej nie określony, ale ciekawie uchwycony.. Pomimo tego, że nie jestem fanką sf, ten film gorąco polecam wszystkim Ludziom i nie tylko heheh ;)))
Adam K.

Adam K. CEO, Adore HR

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

byłem, widziałem, odleciałem :)

Kompletnie mnie nie obchodzi, że fabuła troszkę banalna, idę do kina po zabawę, i dostałem tej zabawy po kokardę
Polecam każdemu, kto kocha kino, koniecznie 3D,
popcorn niepotrzebny, zapomnicie o nim przez te trzy godziny, zapewniam :)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

właśnie wróciłem - i niestety - kaplica - a widoczki i efekty ciekawe do oglądania - ale przez max godzinę...

przereklamowany totalnie...

niestety - 3 godziny w plecy...

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

No żeby ktoś w filmie dupą motyle łapał to zawsze znajdzie się ktoś komu to nie zaimponuje. Dla mnie film bomba, rewelacja Ten film zaczyna nową erę w historii kina.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Faktycznie fabula dosc banalna - widzialam takich schematow (czy to pod wzgledem scenariusza, czy przeslania) co najmniej kilkanascie, ale...
znalazlam w tym filmie najwazniejsze, to czego szukam zawsze i w kazdym - klimatu, magii kina, czegos co sprawi, ze ileś tam minut mojego zycia spedze nie na widowni, a po drugiej stronie ekranu, w innym swiecie. Avatar dal mi taka sposobnosc. I to w jakim stylu!!! Polecam 3D - zapierajaca dech w piersiach sceneria - kolory, widoki - wprost nie sposob choc na chwile przestac sledzic akcje, zeby nie uszla uwadze zadna z atrakcji malowniczej Pandory. Jest to film, jakiego jeszcze nie bylo. Chapeau bas Panie Cameron.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.03.14 o godzinie 10:40

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

No i po seansie...wrażenia --> M A G I A!

Fabułę prawdopodobnie widzieliśmy w podobnym wydaniu dziesiątki razy, trochę to przypominało "Tańczącego z Wilkami". No i się spytam no i co z tego? Mogę widzieć coś takiego i tysiąc razu, w końcu chodzi o uniwersalny przekaz o najeźdźcach, rdzennej ludności broniącej swojego terenu, wykorzystującej w swojej obronie znajomość i zróżnicowanie terenu,itd,itd...ale tutaj chodzi bardziej nie o zawartość ale o formę przekazu.

Widziałem po raz pierwszy w życiu jak coś stworzonego zupełnie od podstaw w komputerze stało się tak realne, soczyste, namacalne wręcz pachnące, że z pewnością to jest tylko kwestia czasu zanim będą się tworzyć filmy na ekranie stacji roboczych bez filmowania w żadnych lokalizacjach w różnych miastach, krajach świata. A jak jeszcze wprowadzą systemy rozpuszczania zapachów w kinach podczas projekcji filmów to już będzie bomba : )

A wracając do filmu, postacie, mitologia, język Na'vi to całość, która idealnie się komponuje w tej całej krainie, pokazanej we wszystkich kolorach tęczy a może i jeszcze takich, których jeszcze nie widzieliśmy, prawie tych 3 godzin zupełnie nie odczułem. Najważniejsza rzecz, klimat i jeszcze raz klimat, zupełne oderwanie od rzeczywistości, planety, gwiazdy, księżyce, interaktywna przyroda, robaki, gryzonie, owady, czyli to co cenię w każdym filmie S-F.

Dziękuję Panie Cameron, za to cudo, z pewnością nie raz to jeszcze zobaczę. Dziękuję za The Abyss, za Terminatora i za kolejny krok w kierunku nowych technologii w świecie kina. Cameron to wizjoner jakich trzeba i jestem pewien, że jeszcze nie raz nas zadziwi.
Artur Aksiutin

Artur Aksiutin Doradca Finansowy

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Napiszę tylko jedno słowo: G E N I A L N Y!!!
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Adam Bulandra:
Borys Musielak:
Prawdopodobnie pierwsza polska recenzja Avatara po polsku
jeslli ktos nazywa dystrykt 9 porazkowym to przestaje czytac recenzje, bo wiem ze nie jest nic warta

Zrobiłem to samo :)

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Ten film można porównać do kolejki górskiej w wesołym miasteczku. Niby prosta banalna PRZEWIDYWALNA. A mimo to gdy jedziemy mamy banana na twarzy przez cały czas, a po zejściu chcemy przejechać się raz jeszcze.

Film/animacja naprawdę warta obejrzenia. Akcja wciąga, wszystko spójne i zgrane. Na pierwszy rzut oka brak większych nielogiczności.
Dla mnie majstersztyk do obejrzenia obowiązkowo w 3D.

7/10 POLECAM !!
Konrad Frontczak

Konrad Frontczak Rozwój nowych
inicjatyw
biznesowych / R&D

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Dla wiecznych malkontentów znowu będzie coś nie tak, ale film został zrealizowany po prostu wyśmienicie. Wszystko znajduje się na swoim miejscu, prosta porywająca historia (jak ktoś zauważył, można takie oglądać często), która bardzo inteligentnie przemyca trudne wątki, piękna od strony wizualno-muzycznej realizacja, namacalni bohaterowie... W sumie sprawić by główny bohater lepiej "grał" jako Na'vi, niż człowiek to też sztuka ;)

Nareszcie hollywoodzki film, który nie epatuje flagą, który łopatologicznie nie informuje wszem i wobec, że trzeba chronić środowisko, na którym nie trzeba co jakiś czas mruknąć pod nosem: "a ha....". Tego filmu nie można nazwać sztampowym.

Zdecydowanie zakupię DVD.
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Co do efektów, dodam że twórcy osiągnęli coś takiego, że mimo naszpikowania obrazu renderowanymi motywami, przyjąłem to bez jakiegokolwiek analizowania. Tak jakbym podświadomie dopuścił, że ta planeta może tak wyglądać.
Efekty, których nie traktuję jako efekty, tylko coś normalnego przed oczami.. Dobre :)

Obejrzałem w IMAX i chyba to była najlepsza opcja. Mimo niedoskonałości technologii odbioru 3D (okulary, mniejsza "żyleta" bo warunki kinowe), wrażenie niektórych ujęć warte przejechania się do imaxa.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

No to chyba wezmę syna i się wybierzemy :)a n d r z e j C. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 20:31

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Byłem i ja. Jednak znajomi kupili bilety na wersję 3D. I bardzo dobrze, bo zgadzam się z Cameronem, że takie będzie kino przyszłości. Zauważcie, że nie wszystkie sceny są w 3D. Tylko te, które rzeczywiście coś tą przestrzenią wnoszą.

Ale. Nie wiem, co się w tym filmie ma nie podobać. Zakładamy, że to jest fantastyka. Świat wymyślony. Zakładamy, że w 70% scen aktorzy mają na sobie cyfrowe "kombinezony". Zakładamy, że nie jest to kino ambitne. Nie muszą tego grać wybitni aktorzy. Nie o to tu chodzi. Mało tego. Cameron postawił przez to na aktorów mało znanych, którzy zaakceptują to, że przeciętny kinoman ich z tym filmem nigdy nie skojarzy. Skąd, na ten przykład, ktoś miałby wiedzieć, że rolę pięknej tubylczyni (tubylki ?), w której zakochuje się Jake Sully gra aktorka o ciemnej skórze ?

Więc, było to WOW. I to z dużej litery (liter). Ja uważam, że sam pomysł wcielenia żołnierza sparaliżowanego od pasa w dół w istotę z innej planety jest świeży. Przynajmniej ja tego w jakimkolwiek innym filmie nie widziałem. Na pewno wiele jest tu licznych zapożyczeń z historii podboju Ameryki. A więc to, w jaki sposób biali obchodzili się z Indianami, Trail of Tears, i tym podobne (Indianie na koniach wyglądali jak jacyś Irokezi czy Kruki).

Ten film na pewno trzeba uznać za przełomowy w kwestii wizualnej. Myślę, że podobnie, jak to było ze Star Wars New Hope pod koniec lat 70. Trzeba docenić niesamowite efekty i pracę zespołów kreatywnych. Stworzyli nowy świat. Zabawili się w Boga, Naturę czy co tam jeszcze. Świat dopracowany do najmniejszych szczegółów. Widać odniesienia do ziemskiego świata mórz i oceanów oraz tego z czasów prehistorycznych. Wszystko wywrócone do góry nogami.

Dużo by pisać na temat tego filmu. Ja się nie nudziłem, chociaż był to długi film. Uznaję, że nie było ani jednej niepotrzebnej sceny. Wszystko ładnie się złożyło do kupy, jeśli można tak powiedzieć.

Co mnie nie powaliło ? Muzyka. Nie jest to tak fantastyczny score w tym wypadku, jak ta z Tytanika.

Już wiem, jakie Oskary "całkiem na pewno" dostanie Avatar: Costume Design, Makeup, Visual Effects. To przynajmniej trzy. Nie liczę szansy na Reżyserię, Film Editing oraz Best Film. To byłoby sześć.
Mariusz Wołek

Mariusz Wołek specjalista ds.
szkoleń

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Nie ma się co rozpisywać, trzeba zobaczyć (3D).
Byłem, widziałem, polecam!
Julia M.

Julia M. fotografia,
http://www.juliamoln
er.com/

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

zobaczyc warto ale mnie nie powalil a moze dlatego, ze mialam zbyt duze oczekiwania ;)
na poczatku bardzo mi przeszkadzal rozmyty obraz, pozniej przywyklam.
tak czy inaczej przenioslam sie do ich swiata ;) a o to chyab chodzilo.
muzyka tez slaba :-/
Glowny bohater mnie powalil. Mam wrazenie, ze on nie musi nic robic a cos z niego bije, ma to cos.
Bajka przyjemna;) moze kiedys jeszcze pojde zeby sobie tak powedrowac w tych pieknych lasach ;)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

efekt 3D daje poczucie wtopinia sie w historie, fabula hmm cienka ale chyba nikt nie ma zludzen wybierajac sie na ten film;) piekne barwy owszem, film jest przelomem na miare Gwiezdnych wojen...efekty, efekty w innym wymiarze:)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

efekty w 3d juz byly, proste bajki o kosmosie tez byly. stwory nie z tej plnety tez byly. duza estetyka renderingu tez byla.
moze ktos w koncu napisze co jest nowego w tym filmie bo jak dla mnie to jest po prostu wielka produkcja skladajaca wszystko co juz bylo zrobiona z wielką pompą przez zdolnych grafikow i mocne komputery.
co jest w tym filmie takiego nowego?

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Rafał Makowski:
efekty w 3d juz byly, proste bajki o kosmosie tez byly. stwory nie z tej plnety tez byly. duza estetyka renderingu tez byla.
moze ktos w koncu napisze co jest nowego w tym filmie bo jak dla mnie to jest po prostu wielka produkcja skladajaca wszystko co juz bylo zrobiona z wielką pompą przez zdolnych grafikow i mocne komputery.
co jest w tym filmie takiego nowego?

to samo "nowego" co w pierwszych Star Warsach. Avatar to takie SW XXI wieku:)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Bartek Kłoda-Staniecko:
mocne komputery.
co jest w tym filmie takiego nowego?

to samo "nowego" co w pierwszych Star Warsach.

czyli? :)
Julia M.

Julia M. fotografia,
http://www.juliamoln
er.com/

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

czyli w bajeczny sposob mozna sie wprowadzic w ich swiat. bez nachalnego efekciarstwa. obraz nie jest plaski. mi brak ostrosci na poczatku przeszkadzalo ale to pewnie wina kina.

Następna dyskusja:

avatar




Wyślij zaproszenie do