konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Ciekawa sprawa z tym Avatarem. Człowiek pisze, że świadom tych wszystkich niedoskonałości cieszył się efektami oraz dobrze bawił w kinie i słyszy na tej podstawie, że jest mało wyrobionym i obytym widzem na dodatek bez gustu. Nie bolą mnie te opinie ze swą niepodważalną logiką, chciałbym jedynie wyrazić swoje uznanie dla własnej samooceny tych z Was, którzy tak sprawę widzą! :)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Michał Wirkus:
>(...)
Opinie kolegi Bartłomieja pominę milczeniem, jeśli ktoś określa się jako "fan SF", a zaraz potem stwierdza że Obcy był fuj (nieznośnie mroczny), Blade Runner był fuj, Odyseja 2001 była fuj, Bajki Robotów były fuj.... to jest tak miarodajny, jak osoba która szafuje opiniami jako znawca kuchni azjatyckiej, ale nie lubi ryżu.

fajnie...jak nie podoba mnie się to co tłumowi "krytyków sztuki", to znaczy że się nie znam...Ale i tak napiszę, że Avatar był OK. :)
a Obcy tylko pierwsza część. Nie piszę, że jak komuś się podoba "Obcy kontra predator" to nie jest miarodajny. Czy tak trudno uszanować czyjąś opinię, nawet jak jest inna niż Wasza?

I chętnie pójdę jeszcze raz na Avatara, choć do kina 3D mam 50km.
przeciwnikom Avatara nawet ogony Na'vi przeszkadzają...Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie...a z ludzi na forum wychodzi prawdziwa natura...drapieżcówBartłomiej C. edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 14:15
Edyta K.

Edyta K. właściciel,
"Jedynka" Pracownia
Terapii i Edukacji
Psycho...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Pan Michał W autor

Nie, no, patrz, i takie kawałki pisze ktoś, kto zarzucił mi
wszystkie zbrodnie łącznie z byciem prawnikiem, Holocaustem i zrzuceniem bomby na Hiroszimę, tylko dlatego że napisałem że Avatar to badziewie?

Hipokryzja czy pamięć selektywna?


Edyta K.:
Michał Wirkus:

Nie chce mi się jeszcze raz pisać z pianą na pysku na kilka stron, więc wezmę i przekleję wpis z innego forum:


pisać z pianą na pysku???

Zaskakujący sposób prezentacji swoich refleksji, szczególnie dla kogoś kto wykonuje zawód adwokata, i w zasadzie powinnien być nauczony przynajmniej kulturalnego wyrażania poglądów.

W przyszłości jak bedzie Pan na filmie, który okaże się dla Pana "denny" proponuję nie czekać do konca i po prostu wyjśc wczesniej, trzeba dbać o zdrowie i nie denerwować się z tak błahych powodów.

Jestem zdegustowana sposobem w jaki wyraził Pan swoje opinie na tym wątku.Edyta K. edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

śmieszy mnie trochę to larum, po krytyce Waszego ukochanego avatara. to tylko bajka dla dzieci i nie ma się co tak obruszać ;)
Edyta K.

Edyta K. właściciel,
"Jedynka" Pracownia
Terapii i Edukacji
Psycho...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Pozwoliłam sobie zamieścić powyżej kopię mojej jedynej wypowiedzi do Pana Michała W i jego interpretację moich słow,,
ku refleksji dla tych, którzy nie uczestniczą w naszej dyskusji od początku
pozdrawiam
Grzegorz Albinowski

Grzegorz Albinowski Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Krzysiek Kajetanowicz:
Nieeeee no to jakaś kpina jest...

Najlepszy dramat. Film, którego najwięksi zwolennicy przyznają, że nie ma sensownej fabuły...

Temu filmowi można zarzucić różne rzeczy, ale żeby krytykować fabułę. Jestem przeciętnym zwolenikiem Avatara, efekty mnie nie oszołomiły, natomiast fabułę/treść uważam za rewelacyjną:
- szczegółowo opisany świat obcej planety, który odkrywamy podczas filmu (lepsza jest tylko Diuna)
- zderzenie dwóch światów i dwóch strategii: wydobycie minerału kontra bieganie po lesie
- koncepcja wojny sprawiedliwej (this land is ours) i niesprawiedliwej, zaborczej
- praktyczne zastosowanie sztuki wojennej: wybór dogodnego momentu i teatru działań
- różne postawy ludzi i navich: chęć poznania innej cywilizcji, lub chęć rozwiązań siłowych
- traktowanie planety i społeczeństwa jako organizmu (koncepcja polityczna)
- nawiązania do polityki amerykańskiej (we will fight terror with terror)
- wątek przygowo-miłosny plus latanie na smokach (ikranach)
- pozytywnmy i negatywny wpływ różnych cywilizacji na siebie
- mit dobrych dzikusów i wątki religijne: drzewo potrzymujące niebo i porządek świata
- koncepcja avatara jako sposobu na przystosowanie się do warunków innej planety
- koncepcja avatara jako sposobu na poznanie cywilizacji innej planety
- genialnie i szczegółowo opracowana koncepcja podrózy międzysystemowej (tego akurat mało w filmie, ale jest w internecie
http://www.pandorapedia.com/doku.php/isv_venture_star

Wszystkie opinie są mile widziane, zdaje się że każdy inaczej odbiera ten film.

Pozdrawiam i zachęcam do dykusji:

Co forumowicze chcieliby obejrzeć w sequelu Avatar 2?Grzegorz Albinowski edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 14:48
Katarzyna Czajka

Katarzyna Czajka researcher, Tygodnik
\"Polityka\" bloger
w "Zwierz popkul...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Powyższy wpis wskazuje że każdy może w Avatarze znaleźć wszystko jeśli tylko chce. Problem polega na tym czy szukamy tego bo film nas zachwycił czy dlatego że nam zasugerowano że ma nas zachwycić. Zwłaszcza zachwyty nad przedstawieniem życia na Pandorze i koncepcją Avatarów dziwią mnie o tyle że tak naprawdę wiemy o wszystkim dość niewiele. Czy tłumaczy się nam do końca jak działa owo połączenie z planetą? Nie - mamy się zadowolić tym warkoczowym złączem ( z resztą intryguje mnie kwestia czy wszyscy rodzą się od razu z warkoczem? Warkocz jako postęp genetyczny?) A same Avatary? Ile tak naprawdę o nich wiemy? Skąd koncepcja przenoszenia świadomości przez DNA? I jakim cudem planeta jest w stanie przenieść świadomość z człowieka do Avatara który przecież nie jest jej wytworem? I nawet jeśli opisano to gdzie indziej to jednak film oceniam przez pryzmat tyko tego co jest na ekranie a nie tego co w aneksach. Poza tym chyba każdy dostrzega że nawet jeśli autorzy chcieli podjąć kwestie polityczne to zapomnieli o takiej drobnostce jak niuansy- czy ktokolwiek wierzy w tą wizję? Źli ludzie kontra dobrzy Na'vi? Gdyby ci ludzie byli trochę mniej chciwi a ci Na'vi trochę mniej szlachetni wtedy byłby to inny film. Ale czy to na ziemi czy na pandorze nic nie winno być czarno-białe.
A co do drugiej części? cóż ja dziękuję ale nie zabija się kury znoszącej złote jajka

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

niby bajka wiec skad te emocje? jak latwo szafujemy kolokwializmami i obrazamy innych w wirtualnym swiecie, to juz niesmaczne. zycze wytrwalym powodzenia w dalszej dyskusji

Grzegorzu nie wiesz co czynisz otwierajac puszke Pandory ponownie;)
Katarzyna Czajka

Katarzyna Czajka researcher, Tygodnik
\"Polityka\" bloger
w "Zwierz popkul...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Cóż jeśli uznamy że każdy przedmiot niezgody nie jest wart dyskusji to w naszym rozwoju daleko nie zajdziemy. Brak zgody nie oznacza jeszcze kłótni.
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Fabuła trochę wtórna, ale brawa dla Camerona za sam pomysł. Film w 3D ogląda się świetnie. Efekty rewelacyjne i do tego te kolory, świetna rozrywka.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Katarzyna Czajka:
Cóż jeśli uznamy że każdy przedmiot niezgody nie jest wart dyskusji to w naszym rozwoju daleko nie zajdziemy. Brak zgody nie oznacza jeszcze kłótni.

Kasiu, powinna byc wymiana zdan a nie klotnie i obrazanie innych, stawianie sprawy: ja mam wysyblimowany gust a reszta go nie posiada nie pozostawia wiele do dodania:) ja zakonczylam wypowiedzi w tym watku:)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

co do tego gustu itd. top był bardziej żart, ale skoro sami bierzecie to do siebie... ;)
Grzegorz Albinowski

Grzegorz Albinowski Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Ewa S.:
Grzegorzu nie wiesz co czynisz otwierajac puszke Pandory ponownie;)

Uczyniłem to świadomie, bo się wątek zaczął koncetrować na sprawach technicznych, co raczej mało istotne. Zresztą twórcy filmu byliby zachwyceni, że panuje tyle opinii na jego temat.

Zaraz, zaraz - to chyba była puszka Pandora ?
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Dorota Baran:
Obejrzałam trailer, ale jakoś dziwnie mi ten film wygląda. Jak baja dla dzieci.

Wydaje się, że film można docenić jedynie po obejrzeniu całości, gdyż zwiastuny kierują uwagę na efekty specjalne. Ograniczenie odbioru do tych efektów byłoby krzywdzące dla filmu.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

właśnie wróciłem z kina
i powiem Wam, że dawno się tak świetnie nie bawiłem na filmie
a efekty 3d są po prostu genialne!

ogromnie polecam

ps. jutro idę jeszcze raz:)
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Adrianna Adamek:
Wydaje się, że film można docenić jedynie po obejrzeniu całości, gdyż zwiastuny kierują uwagę na efekty specjalne. Ograniczenie odbioru do tych efektów byłoby krzywdzące dla filmu.

Obejrzałam, doceniłam. Jak znajdę czas, to wypowiem się nieco szerzej.
Grzegorz Albinowski

Grzegorz Albinowski Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Mam zagadkę (bez zaglądania do googli)

1. Ile palców u ręki ma główna bohaterka Neytiri ?
2. Ile palców u ręki ma avatar głównego bohatera Jake'a Sullego ?
(na filmie to dokładnie widać przy scenach z napinaniem łuku, kto zauważył?)

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

Grzegorz Albinowski:
Mam zagadkę (bez zaglądania do googli)

1. Ile palców u ręki ma główna bohaterka Neytiri ?
2. Ile palców u ręki ma avatar głównego bohatera Jake'a Sullego ?
(na filmie to dokładnie widać przy scenach z napinaniem łuku, kto zauważył?)

idę jutro (znaczy dzisiaj) to postaram się zauważyć:)
Joanna W.

Joanna W. biegnę na pas
startowy!

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

James Cameron był pierwszym reżyserem, który posłużył się zapisem cyfrowym. Jego efekty specjalne wywołały ogromne zdumienie wśród publiki. Pierwszym szokującym filmem, głównie ze strony technicznej, była "Głębia", potem "Tytanic", a teraz mieliśmy okazję zbaczyć "Avatar", film, o którym myślałam, jako o kolejnej amerykańskiej, niczego nowatorskiego nie wprowadzającej produkcji... Na całe szczęście, na polecenie mojego profesora od "Współczesnej sztuki filmowej" ów film zobaczyć musiałam. Wyjątkowo dobrze odebrany przeze mnie, robiący jednorazową przerwę w uprzedzeniu do kina amerykańskiego film, skłaniający do refleksji na temat stosunków społecznych, przejawiający, jako główny, wątek dobra ze złem, a przy tym z technicznej strony, w wyraźiście przekazującym odbiór, zapisie w 3D. Bajka dla dorosłych, we wspaniałym przekazie technicznym, z możliwością wyszukania dla siebie takiego przekazu, jaki jesteś w stanie odebrać za słuszny.

konto usunięte

Temat: Avatar - pierwsza recenzja po polsku

20 stron komentarzy na temat tego filmu. Skąd tu te kontrowersje?
Wydawało mi się, że chodzi o 3D. Efekty, które trzeba samemu zobaczyć by wyrobić sobie zdanie. Avatar: zaczyna nową erę kina - nie zaczyna. Nie wiem czy poszłabym do kina tylko, dlatego że jest udźwiękowiony lub w kolorze. A tu złapałam się i poszłam głównie dla trójwymiarowych efektów. Tak się na nich skoncentrowałam, że straciłam całą przyjemność z oglądania filmu. Co jest tym bardziej smutne, że lubię sci-fi. A efekty 3D zmęczyły mnie. Pierwszy plan, drugi plan. A tu kropla wody.
Ale ostatnie komentarze kręcą się wokół fabuły. Jest li to badziew i gniot, czyliż nowy mit na miarę nowej technologi kina?
I tego zamieszania już nie rozumiem.

Następna dyskusja:

avatar




Wyślij zaproszenie do