Temat: "Antychryst" reż. Tars von Trier
Agata P.:
Paweł B.:
Anna L.:
"Dogville" dla mnie nie był kontrowersyjny, na ten przykład.
"Dogville" był bardzo kontrowersyjny - zwłaszcza ze względu na formę (ale nie tylko).
ze względu na formę to on był nowatorski:-) ( tak przy okazji, to słowo często jest nadużywane a propos Tataraku, nie wiedzieć czemu:)
mogę poprosić o to " nie tylko" ?
Nowatorski może i był, ale nie w tym sensie, że wytaczał nowe szlaki - jakoś nie widać naśladowców. Za to na pewno była to kontrowersyjna decyzja, by nakręcić film nie tylko, że bez dekoracji, ale w ogóle bez jakiejkolwiek scenerii.
Kontrowersyjny był też z innych względów. Wiem, że jest to film przewrotny i niejednoznaczny, ale przecież można by go rozumieć jako apoteozę zemsty - mściwość pomylona ze sprawiedliwością. Poza tym do najłagodniejszych ten film nie należał. Nie wspominając o politycznej interpretacji tego filmu jako pierwszej części trylogii "USA".