Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Cześć,

ostatnio często widzę Ferrari z napisem Martini na ulicach Katowic, z tego co wiem trzy sztuki jeżdżą. Rozumiem, że to akcja promocyjna, wiecie coś więcej na ten temat? Widok piękny, dźwięk również :)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Maciej Przerwa:
Cześć,

ostatnio często widzę Ferrari z napisem Martini na ulicach Katowic, z tego co wiem trzy sztuki jeżdżą. Rozumiem, że to akcja promocyjna, wiecie coś więcej na ten temat? Widok piękny, dźwięk również :)

prawda - widok interesujący.
aczkolwiek w Krakowie widziałem je w ilości min. 3 rok temu w maju.
Ewa S.

Ewa S. The fu­ture star­ts
to­day, not
to­mor­row.

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

W zeszłym roku promowały Rage-Race 2008
http://powersport.pl/index.php?page_id=136

W tym roku Martini również jest sponsorem, więc również promuje Rage-Race tym razem edycję 2009
http://powersport.pl/index.php?page_id=248

http://www.youtube.com/watch?v=twLS5kE5YdU&eurl=http%3...Ewa G. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 14:30
Marcin W.

Marcin W.
TI/IT/VM/HT/PC/XP/AD
/SE/XL/XE/AS/TB/CP/J
S/JV

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

ech, trzeba być wariatem, żeby po naszych drogach zapylać takim autem...

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Często - gęsto parkują przed hotelem "Monopol"..
Wojtek P.

Wojtek P. Przedstawiciel
Farmaceutyczny

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

W piatek widzialem dwa na Ochojcu na Jankego. Najpierw uslyszalem, potem zobaczylem :)

Mnie za to rozwala Maserati na katowickich blachach.

Takie jak ponizej, tylko srebrne.

Obrazek

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Maciej Michalczyk:
Często - gęsto parkują przed hotelem "Monopol"..

A na stałe na Słowackiego w podwórku :) Oba. Fajny odgłos jak wyjeżdżają....

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

3 Ferrari z symbolami Martini należą do Martini Men. W sobotę można było je spotkać pod hotelem Monopol w Katowicach na zamkniętej imprezie Martini.
Fajne samochody :)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Maciej Przerwa:
Cześć,

ostatnio często widzę Ferrari z napisem Martini na ulicach Katowic, z tego co wiem trzy sztuki jeżdżą. Rozumiem, że to akcja promocyjna, wiecie coś więcej na ten temat? Widok piękny, dźwięk również :)

Jak ktoś chce z bliska się przyjrzeć parkują je w altusie pod ziemią :) przypadkiem stałem ostatnio obok moim ferrari :)
Marcin Malinowski

Marcin Malinowski IT Security
Specialist

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Michał Kłosowski:
Maciej Michalczyk:
Często - gęsto parkują przed hotelem "Monopol"..

A na stałe na Słowackiego w podwórku :) Oba. Fajny odgłos jak wyjeżdżają....

Wczoraj gdy wracałem do domu grubo po północy, to na Słowackiego jeden zjeżdżał z lawety. Nie wiem, czy to ten jeden z dwóch czy trzeci. W każdym razie widok był niezły, dźwięk też, tym bardziej, że było cicho, bo to środek nocy...

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)

Nie znasz się:P.
To czym jeździ 90% z nas to wozidłka, a np.Maserati czy Ferrari albo Lamborghini to są SAMOCHODY :).

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

pojeździłabym sobie... :p

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Jolanta I.:
Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)
Nie znasz się:P.
fakt- słowo Ferrari mnie nie podnieca;p
frajda z jazdy, ale bez orgazmu;p
To czym jeździ 90% z nas to wozidłka, a np.Maserati czy Ferrari albo Lamborghini to są SAMOCHODY :).
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)

Serducho w gardle jest właśnie tym uczuciem które uwielbiam :) Szybkie samochody nie kręciły mnie w ogóle do momentu aż miałem okazję takim się przejechać i zostać wgniecionym w fotel - niesamowite uczucie!

A propo samochodów z wyższej półki, w lutym 2009 udało mi się ustrzelić w Katowicach Porsche Carrera GT na katowickich numerach:

Obrazek

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)


Hehehe..a to dziwne. Bo na ostatniej imprezce kobiety ochoczo wskakiwały do "tego sobie" autka :)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Łukasz Piasecki:
Hehehe..a to dziwne. Bo na ostatniej imprezce kobiety ochoczo wskakiwały do "tego sobie" autka :)
widocznie jestem dziwna:)
oko cieszy, moich 4 literek nie:)
przejechać się ok, mieć- nie:)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Maciej Przerwa:
Serducho w gardle jest właśnie tym uczuciem które uwielbiam :)
raz na jakiś czas- i owszem:)

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Łukasz Piasecki:
Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)


Hehehe..a to dziwne. Bo na ostatniej imprezce kobiety ochoczo wskakiwały do "tego sobie" autka :)
Znam anegdotę o pewnym facecie, któremu też jakieś wskakiwały. Do czasu..

Do czasu, aż przypadkiem jego przyjaciel usłyszał w toalecie: "skąd taki jełop ma tyle kasy".

Trzeba uważać kto wskakuje do auta, łóżka, etc ;-)

konto usunięte

Temat: Ferrari na ulicach Katowic

Paweł N.:
Łukasz Piasecki:
Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)


Hehehe..a to dziwne. Bo na ostatniej imprezce kobiety ochoczo wskakiwały do "tego sobie" autka :)
Znam anegdotę o pewnym facecie, któremu też jakieś wskakiwały. Do czasu..

Do czasu, aż przypadkiem jego przyjaciel usłyszał w toalecie: "skąd taki jełop ma tyle kasy".

Trzeba uważać kto wskakuje do auta, łóżka, etc ;-)


Pytanie kto jest bardziej żenujący... te które wskakują czy ten co korzysta.



Wyślij zaproszenie do