Temat: Ferrari na ulicach Katowic
Łukasz Piasecki:
Magdalena Mróz:
ależ Panowie przeżywacie te Ferrari..
powiem Wam- nie jest jak dla mnie za wygodne to autko
poza tym jak przyspiesza to mam serducho w gardle;p
popatrzeć można owszem- tyle:)
Hehehe..a to dziwne. Bo na ostatniej imprezce kobiety ochoczo wskakiwały do "tego sobie" autka :)
Znam anegdotę o pewnym facecie, któremu też jakieś wskakiwały. Do czasu..
Do czasu, aż przypadkiem jego przyjaciel usłyszał w toalecie: "skąd taki jełop ma tyle kasy".
Trzeba uważać kto wskakuje do auta, łóżka, etc ;-)