Marcin Olszewski

Marcin Olszewski rozwijający się

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Cześć, jestem Madoks.

Mam 3 lata, masę energii i wiele radości Mam też Duże Serce i drugie, troszkę mniejsze na sierści - tak, to ta czarna z tyłu plamka .

Lubię biegać, pływać, kopać nory, jeść pyszne przysmaki, patrzyć Ci głęboko w oczy i... i spać też lubię. Kocham bardzo piłkę, frisbee i różne zabawy Ot, taki fajny Jack Russell Terrier ze mnie

...a skoro o zabawie mowa - szukam partnerki, a dokładniej szukam takiej terierki mi podobnej, która zostanie Mamą moich/Naszych potomków
Sprawa ma charakter raczej jednorazowy i jest dość pilna, gdyż...

Ponoć ten Wasz (ludzki) net jest wszędzie więc pomóżcie i przekażcie tę moją informację w świat - liczę, że skoro mi się udało napisać na necie to i Ona, ta jedyna, też to zrobi

Już teraz jestem Wam potomnie, tzn. potomkowo (czyli baaardzo) wdzięczny. I macham Wam ogonkiem z radości hau hau

https://www.facebook.com/marcin.olszewski.359/posts/577...Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.05.14 o godzinie 11:07
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Czy możesz napisać coś więcej o psie? Jakie ma oceny, z jakiej hodowli pochodzi i po jakich jest rodzicach?
Jeśli szukasz poważnej oferty, to musisz przede wszystkim wziąć pod uwagę zdrowie i pokrewieństwo.
Teraz dąłeś ogłoszenie, w którym nie ma żadnych danych.

Chyba, że to niespełnioe ambicje samcze właściciela..?
Marcin Olszewski

Marcin Olszewski rozwijający się

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

niespełnione ambicje samcze właściciela... - hmm, ciekawie to brzmi aczkolwiek nie za bardzo łapię o co chodzi. Trochę nawet feminizmem tu "zajeżdża" ale skoro ktoś ma takie potrzeby to niech chociaż w ten sposób się zaspokoi...
Moge jednakże stwierdzic, iz na pewno nie chodzi tu o ambicje, a tym bardziej ambicje moje (czyli samcze) gdyż nie do końca jestem jego włascicielem - na codzień opiekunką formalną i nieformalną jest kobieta.

Wracając jednak do tematu:
Madoksa baaardzo dobrze znam i dużo czasu z nim spędzam, wiem więc (razem z właścicielką) iż te cechy co on posiada godne są przekazania dalej.

Nie był on kupowany "pod pokazy publiczne" (czyli po to by go wystawiać) więc i żadnych ocen nie ma. Był świadomym wyborem i wybrany do domu gdzie jest małe dziecko.
Nie ma tez rodowodu ale rodzice mieli zdobyte tytułu. I dlatego szukamy "partnerki" dla Madoksa niekoniecznie z "papierami" i ocenami jurorskimi - chcemy jednakże by też była "czysta" rasowo, zdrowa, zadbana i kochana. Ponadto u nas w okolicy nie spotkalismy kogokolwiek z JRT więc poszukiwania są rozszerzane na inne lokalizacje...

Co do zdrowia to Madoks nie miał problemów zdrowotnych, a pilność poszukiwania partnerki wynika z faktu, iż opiekunka Madoksa postanowiła go niebawem wykastrować. Są więc to ostatnie chwile, kiedy można przedłużyć cenny genotyp Madoksa.

Postaram sie jak najszybciej odnaleźć i umieścic informacje o rodzicach itp. (chyba że ktoś mi pomoże - hodowla z okolic Piły) .
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Czyli chcecie zrobić kundelki podobne do jack russell terriera.
Wstyd :( Tyle psów jest w schroniskach i szuka domu, a Wy się bawicie w rozmnażanie. Po co?
Będzie bardziej niegrzeczny potem. Odradzam
Marcin Olszewski

Marcin Olszewski rozwijający się

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

no jeżeli JRT+JRT=kundelek to dziękuje za zabieranie głosu.
jeśli chcesz i masz coś mądrego/ciekawego do powiedzenia to wysłucham.
jeśli chcesz "pomóc" w opisywanym wątku - również wysłucham.
ale jesli piszesz by po prostu coś napisać/skrytykować to wstyd że masz JRT bo podejrzewam że ma on (vel. ona) ciekawszą i fajniejszą osobowość.
Monika Moni

Monika Moni Student, Wyższa
Szkoła Hotelarstwa,
Gastronomii i
Turysty...

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Joanna K.:
Czyli chcecie zrobić kundelki podobne do jack russell terriera.
Wstyd :( Tyle psów jest w schroniskach i szuka domu, a Wy się bawicie w rozmnażanie. Po co?
Będzie bardziej niegrzeczny potem. Odradzam


co za brednie ? Wstyd to krasc jest. Czlowiek ma samca rasy JRT i szuka suczki tej samej rasy bez rodowodu , ja tez taka poszukuje moj Lucky nie ma rodowodu a z pierwszym lepszym psem go nie puszczę , rozumiem natomiast przedmowce , gdybys mial suczkę na pewno bym sie do Ciebie zgłosiła ,

Nikt tu sie nie bawi zapewne w rozmnazanie , po prostu kazdy pies ma swoje potrzeby tak jak człowiek , ale ty tego chyba najwidoczniej nie rozumiesz:)
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Monika M.:
Nikt tu sie nie bawi zapewne w rozmnazanie , po prostu kazdy pies ma swoje potrzeby tak jak człowiek , ale ty tego chyba najwidoczniej nie rozumiesz:)
Moi drodzy. Rozumiem nawet lepiej, niż się Wam wydaje. Sama kiedyś miałam identyczne jak Wy podejście, stąd w moim domu nierodowodowa westie. Jednak poczytałam, poprzebywałam z miłośnikami rasy, posłuchałam różnych opinii i wiem już, że nie wolno jest mieć takiego podejścia jak rozmnażanie psów z powodu własnej zachcianki. Wierzcie mi, że psów jest za dużo i zbyt duż jest też odbiegających od wyglądu danej rasy. Wiem, że trudno jest Wam to zrozumieć, ale jakbyście siedzieli odrobinkę w kynologii, też bolało by Was takie "luźne" podejście do tematu hodowli zwierząt. Bo tu, jak i wszędzie, powinny być ZASADY.
Na początek zaprosze Was do przeczytania trzech moich artykułów (prosze Was, zróbcie to, jeśli mamy dalej rozmawiać, a chciałabym):
- O co chodzi z tym rodowodem?
- ZAKUP SZCZENIAKA - Czym się różni prawdziwa hodowla od zwykłego mnożenia?
- Które z organizacji kynologicznych są nic nie warte?

Mam nadzieję, że to pomoże zrozumieć Wam, czemu sie tak upieram. Jestem otwarta na dalszą rozmowę, choć wierzę, że tak jak ja kiedyś, Wy też zrozumiecie, że to nie jest zabawa i ma duże znaczenie w kwestii bezdomności zwierząt.
Katarzyna S.

Katarzyna S. psycholog,
psychoterapeuta
psychodynamiczny

Temat: jack russell terrier - szuka "partnerki" ;)

Monika M.:
Joanna K.:
Czyli chcecie zrobić kundelki podobne do jack russell terriera.
Wstyd :( Tyle psów jest w schroniskach i szuka domu, a Wy się bawicie w rozmnażanie. Po co?
Będzie bardziej niegrzeczny potem. Odradzam


co za brednie ? Wstyd to krasc jest. Czlowiek ma samca rasy JRT i szuka suczki tej samej rasy bez rodowodu , ja tez taka poszukuje moj Lucky nie ma rodowodu a z pierwszym lepszym psem go nie puszczę , rozumiem natomiast przedmowce , gdybys mial suczkę na pewno bym sie do Ciebie zgłosiła ,

Nikt tu sie nie bawi zapewne w rozmnazanie , po prostu kazdy pies ma swoje potrzeby tak jak człowiek , ale ty tego chyba najwidoczniej nie rozumiesz:)


jeśli nie ma papierów to nie jest rodowodowy i trudno powiedzieć na ile jest JTR - oceny sędziów są po to własnie by ocenić na ile pies jest typowy dla danej rasy. Poza tym wstyd czy nie wstyd to jednak szczeniaczki potem gdzies muszą żyć niezaleznie od "potrzeb" rodziców zupełnie podobnie jak u ludzi. Nie sztuka zrobić.

Następna dyskusja:

Powstanie i upadek idei Pol...




Wyślij zaproszenie do