Daniel Jurak

Daniel Jurak analityk
programista,
architekt danych PKO
BP SA

Temat: I tak sie zaczelo...

jakos tak swiatecznie grupa sie pospala :)

a mam pytanie do osob (jak przypuszczam wiekszosc z tego grona) ktore zawodowo zajmuja sie ilustracja, rysunkiem etc.

jak w ogole zaczynaliscie? moze pamietacie swoj pierwszy rysunek ktory ktos zamowil/zaplacil (albo i nie ;))?

czy to czasy raczej z liceum, pierwsze rysunki do na gazetke scienna albo dla znajomych "na zamowienie" :)
czy moze pozniejszy okres np studia etc?

z rozkaszlanym pozdrowieniem ;)
bee

konto usunięte

Temat: I tak sie zaczelo...

W okresie przed szkolnym ,zamiast misiów i lalek był blok i kredki.
W szkole podstawowej -gazetki scienne
W L.O rysunki z anatomii /profil biologiczno-chemiczny/ i kronika szkolna.
Na studiach/pedagogika/ fakultet-ilustracja dziecieca.
Teraz kierunek -grafika uzytkowa,a zajęcie - ilustracja.
A zaczeło sie od wydawnictwa ;

&imgrefurl=
http://www.wkn.superhost.pl/WKN/WieczorekTina.htm&usg=..." rel="nofollow" target="_blank">Tutaj

Pierwsze publikowane ,były ilustracje do ksiazki "Szczęście ,nieszczęscie..?"


Obrazek
Wieczorek T. edytował(a) ten post dnia 30.12.08 o godzinie 14:49
Aleksander Majerski

Aleksander Majerski Co było to było,
rzeźba
zostanie...KOŃ BY
SIĘ UŚMIAŁ :)))...

Temat: I tak sie zaczelo...

...Tino!...przez Ciebie "wspomnień czar"...w dzieciństwie miałem na stryszku szkolną ławeczkę jeszcze z poplamiona dziurką na kałamarz, i kredki woskowe których zapach pamiętam i czuję do dziś!!! Potem byłem zafascynowany "Światem Młodych" i przygodami "Tytusa, Romka i Atomka". Kreskówkę tę wycinałem, wklejałem w rolkę i montowałem w zrobionym przez siebie telewizorze (pierwsza w moim życiu drewniana konstrukcja)... Wtedy też, mój pierwszy rysunek był wydrukowany w tej gazecie(rozgrywki hokejowe na Dunajcu!!!)... a teraz już wkrótce ukaże się tomik (nie moich) wierszy z moimi rysunkami...HEJ! Jednak na co dzień zajmuję się rzeźbą...a ta historia zaczęła się kilka lat po studiach o czym wzmianka w mojej stronce www
Ciekaw jestem innych opowieści...

konto usunięte

Temat: I tak sie zaczelo...

A "Na przełaj" pamietsz? :-)
No Tutus ,Romek i Atomek ... znałam panów , znałam hihi

konto usunięte

Temat: I tak sie zaczelo...

Szukałem w kredensiku kalendarza z gołymi hippie panienkami z 1979 roku, ukrywanego przez mojego staruszka, który lubiłem sobie pooglądać w tajemnicy i zamiast niego znalazłem "Żbika", zeszyt p.t. "Zerwana sieć". O anatomii kobiecego ciała wiedziałem już wszystko, ale to, że "obrazki" można układać na jednej stronie było dla mnie nowością. Miałem 4 lata i właśnie odkryłem komiks. To mój "origin".

konto usunięte

Temat: I tak sie zaczelo...

Ba, ja swoje pierwsze większe wprawki rysunkowe robiłam na książce, której tytułu nie potrafiłam jako 5 letnie dziecko odczytać, chociaż rysunki, nie powiem, intrygowały mnie. Dopiero sporo później odczytałam tytuł: "Ćwiczenia położnicze na fantomie"

konto usunięte

Temat: I tak sie zaczelo...

Sledziu, ten kalendarz '79 to dobry musial byc :) lepszy niz Pirelli pewnie... a ja...jak bylem dzieckiem to mi Jerzy Jedrysiak podobno powiedzial , tzn mojej mamie za mam boski kolor jak na kilkulatka :P bo on sam nic tylko czarno biale...potem w podstawowce zbieralem TMsemici i inne... gust sie powoli ksztaltowal.... potem krotki kurs u Marcina Rzasy przygotowujacy do liceum.. a tam zin komiksowy ..liceum tez plastyczne... no i jakos mi tak zostalo...
Sebastian Skuza

Sebastian Skuza Grafik, Implacore

Temat: I tak sie zaczelo...

Michał Śledziński:
Szukałem w kredensiku kalendarza z gołymi hippie panienkami z 1979 roku, ukrywanego przez mojego staruszka, który lubiłem sobie pooglądać w tajemnicy i zamiast niego znalazłem "Żbika", zeszyt p.t. "Zerwana sieć". O anatomii kobiecego ciała wiedziałem już wszystko, ale to, że "obrazki" można układać na jednej stronie było dla mnie nowością. Miałem 4 lata i właśnie odkryłem komiks. To mój "origin".
A to ci dopiero...nie spodziewałem się Pana tu spotkać :]
Szkoda, że już nie ma takich imprez jak Implant w Olsztynie ;D



Wyślij zaproszenie do