Temat: Blogi
Marcin F.:
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Bardzo mi miło, że obeszliście się ze mną tak łagodnie. Jak tak patrzę na obrazy wiszące u mnie w domu [malarstwo - tradycja rodzinna] to te moje prace lecą kiczem i są płaskie. Ale opanowanie znowu umiejętności to jedno. Nowe technologie - to drugie. Tablet, na który nie patrzę - patrzę na monitor, koordynacja - oko - ręka.. udręka. Dlatego chętnie skorzystam z działu Porad.
Po za tym legendarny tzw. pędzel mieszany. Niestety nie umiem go ustawić. Ludzie potrafią naprawdę wykonać tym narzędziem cudowne prace bez jakiś znacznych umiejętności rysowniczych.
Nie wiem Marcinie co wisi u Ciebie na ścianach - ale Twój styl to raczej kierunek komiksowy. Chyba nie będziesz się "ścigał" z olejami - to inna konkurencja.
Mam właściwie tylko dwie uwagi.
Kolor i kontur.
Jeśli chodzi o kontur to radziłbym dodanie jeszcze jednej grubości linii- szczególnie w pierwszych planach.
Najbardziej to widać w pracy z tancerką na stole. Ręka z drinkiem i nogi tancerki powinny być narysowane grubszą kreską. rysunek by zyskał na głębi.
Drugie to kolor - a właściwie walor :)
Kolory zastosowane ma pierwszym , drugim i trzecim planie - wyglądają jakby były na jednej płaszczyźnie.
Stosujesz wprawdzie taką "mgiełkę " pomiędzy planami - ale to trochę za mało . Spróbuj też poeksperymentować z nasyceniem koloru lub jego desaturacją. Czyi pozbawieniem koloru :) Przy tak delikatnej linii wokół postaci - trzeba próbować z kolorem, trybami miesznia warsttw ( np multiplay ). Odważniej z cieniowaniem.
O samych kolorach i ich dobieraniu są tutoriale w " Pordach ... "
Nie wierz w czarodziejski pędzle. Maluj najprostrzym. Bez efektów - gotowców. Myślę że namiętna ilustracja " w stodole " dużo straciła przez ten "świrek" neonowy wokół postaci. Chyba przyleciał z Paintera ? Tak?
pozdrawiam i powodzenia w zmaganiach z rysowniczą materią.
M.