Stanisław
Bartkowski
Senior Software
Engineer, IBM
Laboratorium
Oprogramowania...
Temat: Cesarz
http://www.rp.pl/artykul/61991,456305__Cesarz__nie_jes...Fragment "Cesarza"
====================================
A weźmy taką postać jak książę Imru. Była to może najwybitniejsza indywidualność w
elicie, człowiek godzien najwyższych zaszczytów i stanowisk.
Cóż z tego, kiedy - jak wspomniałem - łaskawy pan nigdy
nie kierował się zasadą zdolności, tylko zawsze i wyłącznie zasadą
lojalności. Otóż nie wiadomo skąd i dlaczego książę Imru
zaczął nagle pachnieć reformą i nie pytając cesarza o zgodę
rozdał chłopom część swojej ziemi. A więc - zmilczając coś
przed cesarzem i działając na własną rękę - w sposób drażniący
i wręcz wyzywający złamał zasadę lojalności. I oto dobrotliwy
pan, który gotował dla księcia wysoce zaszczytny
urząd, musiał wyrzucić go z kraju i trzymał go na obczyźnie
przez dwadzieścia lat. Tu zaznaczę, że pan nasz nie był przeciwko
reformom, odwrotnie - zawsze odnosił się z sympatią
do postępu i poprawy, ale nie mógł ścierpieć, żeby ktoś brał
się do reform na własną rękę, bo to po pierwsze stwarzało
groźbę dowolności i anarchŹŹ, a po drugie - mogło wywołać
wrażenie, że w cesarstwie istnieją jacyś inni dobrotliwcy poza
dostojnym panem.
====================
http://en.wikipedia.org/wiki/Mikael_Imru
"był wiceministrem rolnictwa w latach 1958-1959" ..
pełnił służbe dyplomatyczną.
...
był przez kilka miesięcy ministrem spraw zagranicznych
..
w roku 1974 został mininistrem handlu, potem został premierem (ale już mianowanym przez wrogów cesarza).
==============
Nie od dzisiaj wiadomo, ze "Cesarz" to literacka fikcja, ale co innego jakieś upiększanie czy rozbudowywanie narracji, a zupełnie co innego przekłamywanie i zafałszowywanie faktów w celu dowodzenia jakiejś z góry założonej tezy. Jest prawdą (nie ma tego w notce w wikipedii), że Imru uwłaszczył swoich chłopów, ale cała reszta to zmyślenie i fałsz Kapuścińskiego.