GoldenLine
Zaloguj się
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

owszem:)
ale to świadczyłoby o wrażliwości, a to jest chyba rzadka cecha u mężczyzny;)
a moze ja po prostu mam jakieś zle doswiadczenia..;)
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

To jak mnie widzisz nie oznacza ,ze taki wlasnie jestem.
A to jak wygladam , tez nie swiadczy , ze wrazliwosci nie mam i jestem jak obuch siekiery.

Popatrz glebiej - wtedy jedynie cos widac.
Pozdrawiam :)
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

:)
ja nic nie zakładam - mam jakieś wyobrażenie ogólne o ludziach i konfrontuje to co widzę, to co mówisz z tym obrazem rzeźbiąc Ciebie w swojej głowie i sprawdzając na bieżąco informacje z wyobrażeniami;)
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

Tu jestem tym ,kim jestem w pewnej czesci mnie samego.

A calosc sklada sie z wielu elementow.....

I tylko poznanie wszystkich po kolei daje obraz .
:)
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

i tylko to , na ile chcesz sam dać poznać siebie daje szansę na to, by móc Cię zobaczyć pełniej - ale nigdy w całości...
każdy z nasz żyje w swoim świecie...:)
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

Kazdy z Nas to inny swiat raczej ...
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

też...;)
np...z wody;)
z wiatru..
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

czasem tez z mroku niestety
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

w który można wnieść odrobinę światła....
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

czasem ciezko .... tak bywa
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

niestety..
nie każdy chce, nie każdy może, nie zawsze się da...
ale warto próbować..:) cóż innego pozostaje:)
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Ulubiony wiersz...

zatem probuje ..... ale sa rzeczy ktore nie przychodza latwo
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

tak...
w życiu są takie chwile i sytuacje...

Kto potrafi
pomiędzy miłość i śmierć
wpleść anegdotę o istnieniu
zgarniam brunatne plastry książek
Nasłuchuję brzęczenia słów
pomiędzy miłość i śmierć
wpleść
nikt nie potrafi

i tylko czasem
naprzeciw słońca
w zmrużonych oczach błysk
chwila roztrącona na tęczę
twarzą w twarz
naprzeciw słońca
w oślepłych oczach
treść niknąca...
na krańcach
miłość śmierć
Link do wypowiedziLink
Anna Maria K.

Anna Maria K. instruktorka
teatralna,
terapeutka,
dziennikarka,
Fundacj...

Temat: Ulubiony wiersz...

Tak, to jest to!!!!
Chodzi ten wiersz za mną od wczoraj, gdy fragment zacytowalam na Cytatach :)
Dzięki za calość......
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

proszę bardzo..;)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Zmarlak

Małgorzata Zmarlak "Dusza, rozpięta raz
na krzyżu myśli,
wyrazi Całość."

Temat: Ulubiony wiersz...

Ja przez chwilę nie o miłości...
Często wracam do jednego z dwóch wierszy, którym Poświatowska debiutowała, a mianowicie do "Człowieka z Annapurny":

Wyciągnął ręce
ponad grzbietami lodowców
dotknął palcami
skalistego garbu

A gdy wróciły do niego
bezsilne obolałe dłonie
nie było palców
wszystkie dziesięć
zostały w śniegu

--------------------

Człowiek uśmiecha się
pokazując kikuty rąk

Tak sobie myślę teraz, że i do miłości można by go odnieść również. Ale to już pewnie nadinterpretacja.

liryczniejemy sobie
tak na przekór
po odrobinie zachodzimy w wieczorne niebo

rozstrzelone palce
nagle kwitną
delikatnym fioletem u nóg płotu

pijani zapachem
krążymy od gwiazdy do gwiazdy

mrugające niespokojne
świadome przyszłości
grożą nam gwiazdy
apokaliptycznym palcem

i tak mogłabym tu pisać w nieskończoność.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ulubiony wiersz...

lubię tęsknić
wspinać się po poręczy dźwięku i koloru
w usta otwarte chwytać
zapach zmarznięty

lubię moją samotność
zawieszoną wyżej
niż most
rękoma obejmujący niebo

miłość moją
idącą boso
po śniegu
--------------------
lubie szczególnie ten fragment:
lubię moją samotność

g.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ulubiony wiersz...

jeśli zechcesz odejść ode mnie
nie zapominaj o uśmiechu
możesz zapomnieć kapelusza
rękawiczek notesu z ważnymi adresami
czegokolwiek wreszcie - po co musiałbyś wrócić
wracając niespodzianie zobaczysz mnie we łzach
i nie odejdziesz

jeśli zechcesz pozostać
nie zapomnij o uśmiechu
wolno ci nie pamiętać daty moich urodzin
ani miejsca naszego pierwszego pocałunku
ani powodu naszej pierwszej sprzeczki
jeśli jednak chcesz zostać
nie czyń tego z westchnieniem
ale z uśmiechem

zostań

Mój absolutnie ukochany wiersz Haśki... Tyle związanych z nim wspomnień, tyle emocji...Justyna Skiba edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 23:57
Link do wypowiedziLink
Katarzyna G.

Katarzyna G. Finanse

Temat: Ulubiony wiersz...

Tym wierszem zaczynał się pierwszy tomik Poświatowskiej, który czytałam. No i wiersz został we mnie

Odkąd Cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę.
To jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy Ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół.
A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką — drżeniem liści, które garną się do twoich rąk.
Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a Ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu.
I kiedy Cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Ulubiony wiersz...

Katarzyna M.:
Tym wierszem zaczynał się pierwszy tomik Poświatowskiej, który czytałam. No i wiersz został we mnie

Odkąd Cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę.
To jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy Ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół.
A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką — drżeniem liści, które garną się do twoich rąk.
Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a Ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu.
I kiedy Cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta.

też nosze w kieszeni szminke, odkąd wiem że ma bardzo piekne usta, najpiękniejesze jakie widzialam i najbardziej miękkie jakie smakowałam.. ;-)

piękny wiersz, piękna Halszka..
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Ulubiony wiersz?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj