Agnieszka Świątczak

Agnieszka Świątczak Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Ulubiony wiersz...

o takim tytule chciałam założyć wątek... ale natychmiast stwierdziłam, że nie jestem w stanie wskazać jednego. Cała jej poezja porusza mnie do głębi. W każdym utworze znajduję coś, co mnie zachwyca, wzrusza, inspiruje. I za każdym razem, gdy wracam do jej wierszy zaskakuje mnie ich piękno oraz łatwość poruszającego, nienadętego i prostego nazwania trudnych rzeczy i emocji.

Witam i zarazem pozdrawiam serdecznie :)

Aga
Katarzyna G.

Katarzyna G. Kierownik
Administracji i
Fakturowania

Temat: Ulubiony wiersz...

Witam,
Poświatowska napisała same "moje ulubione" wiersze...
Nie sposób wybrać jeden - każdy niesie trochę inne emocje, spostrzeżenia, myśli i uczucia...
Dla mnie najbardziej poruszające są te wiersze, w których "oswaja" myśli o śmierci, a zachłysnęlam się Poświatowską mniej więcej w momencie, gdy w moim życiu także zagościła śmierć bliskiej osoby. Dzięki temu inaczej człowiek patrzy na życie i na to co pozostwai po sobie...

pozdrawiam

Znowu Pragnę Ciemnej Miłości...

znowu pragnę ciemnej miłości
miłości która zabija
tak
o śmierć modli się
skazany
przyjdź dobra śmierci
rozrzutna bądź jak noc sierpniowa
bądź ciepła
dotknij mnie lekko
odkąd poznałam jej prawdziwe imię
przygotowuję moje serce
na ostatni urwany
wstrząs

Temat: Ulubiony wiersz...

witam:)
Dla mnie Poświatowska to mistrzyni uzewnętrzniania kobiecego wnętrza. Jej twórczość to opowiadanie o każdym moim natroju, dlatego codzień chylę przed Nią czoła:) Ostatnimi czasy najczęściej wracam do poniższego kawałka, a czym zachwycę się za czas jakiś, zobaczymy...
pozdrawiam serdecznie:)

pokornie cię kocham
widzisz
nawet łokieć swój kocham
bo raz był twoją własnością

widocznie tak można
z najprawdziwszym mieniem
rozstać się
i nie patrząc wstecz odejść

widocznie można
pośrodku chłodnej ziemi
zostać
Małgorzata Maria S.

Małgorzata Maria S. Dermokonsultantka

Temat: Ulubiony wiersz...

.Małgorzata Maria S. edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 08:29
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Ulubiony wiersz...

była piękna jak kamień
alabaster
z zielonymi żyłkami tętniącymi uśpioną krwią

pół setki bogów
na obłoku
klaskało w ręce
gdy szła
chwiejąc sie w biodrach

i nawet nie głowa
nie
i nie usta
nabrzmiały południa owoc
piersi-wlaśnie
piersi miała takie
że tylko stać
i wyć z zachwytu do chmur
były jak bratnie księżyce
okradzione niebu Saturna
owalne-uniesione w górę
a Hefajstos który w kuzni koniom
kopyta kuł
skarżył sie że go zdradza
dureń

"Wenus" uwielbiam ten wiersz..jest doskonały, zreszta wiele innych równiez, a sama Poświatowska jest zblizona wg mnie do idealu kobiety (i moze jeszcze Audrey Hepburn)
Karolina B Knapik-Bieniek

Karolina B Knapik-Bieniek Magister filologii
polskiej; nauczyciel
języka polskiego

Temat: Ulubiony wiersz...

odłamałam gałąź miłości
umarłą pochowałam w ziemi
i spójrz
mój ogród rozkwitł

nie można zabić miłości

jeśli ją w ziemi pogrzebiesz
odrasta
jeśli w powietrze rzucisz
liścieje skrzydłami
jeśli w wodę
skrzelą błyska
jeśli w noc
świeci

więc ją pogrzebać chciałam w moim sercu
ale serce miłości mojej było domem
moje serce otwarło swoje drzwi sercowe
i rozdzwoniło śpiewem swoje sercowe ściany
moje serce tańczyło na wierzchołkach palców

więc pogrzebałam moją miłość w głowie
i pytali ludzie
dlaczego moja głowa ma kształt kwiatu
i dlaczego moje oczy świecą jak dwie gwiazdy
i dlaczego moje wargi czerwieńsze są niż świt

chwyciłam miłość aby ją połamać
lecz giętka była oplotła mi ręce
i moje ręce związane miłością
pytają ludzie czyim jestem więźniem

na dzień dobry, a właściwie dobry wieczór:)

konto usunięte

Temat: Ulubiony wiersz...

chcę cię nakarmić sobą
dotknij ustami
wypukłego brzegu ziemi
niech cię upiję
bolesna świadomość wieczności
kwitnący a przydrożny
zgięty przeczuciem plonu
jak sad jestem
otwarta
dla skrzydeł ptasich i słońca
przejdź do mnie ręką wiatru
usta okrutne połóż
na mojej ciepłej szyi
w liści szept wszystkie palce
żeby umilkł
pragnieniem
jak sierp księżyca wąskim
podetnij gardło dnia
podnieś mnie z ciemnej ziemi
połóż na ziemi
kwitnący a przydrożny
jak sad jestem

kiedy umrę kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem raczej smutnym

czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsuł los okrutny

często myślę o tobie
często pisze do ciebie
głupie listy -- w nich miłość i uśmiech

potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie

patrząc w płomień kochanie
myślę -- co też się stanie
z moim sercem miłości głodnym

a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i który chłodny

lubię tęsknić
wspinać się po poręczy dźwięku i koloru
w usta otwarte chwytać
zapach zmarznięty

lubię moją samotność
zawieszoną wyżej
niż most
rękoma obejmujący niebo

miłość moją
idącą boso
po śniegu
Małgorzata L.

Małgorzata L. freelanser: PR, HR

Temat: Ulubiony wiersz...

Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisłą
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwa krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję-

"Jestem Julią" - słowa klucze... i jakby już nic nie trzeba było dodawać...
Małgorzata Maria S.

Małgorzata Maria S. Dermokonsultantka

Temat: Ulubiony wiersz...

***Małgorzata Maria S. edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 08:13

konto usunięte

Temat: Ulubiony wiersz...

przesunął po mojej twarzy oczyma
jak ręką
i zaraz ciepło
odpowiedziała mu powierzchnia mojej skóry
zobaczył mnie całą
jasną
oddającą mu się bez końca

a był ciemny
jak gorzki przedsmak rozkoszy
rozpostarty na palmowym liściu
kroplami deszczu
chwiejny

przemknął po moich ustach śmiechem
cierpko
przygryzł moje wargi
i odszedł
w niebieskie jutro nocyDariusz Hywel edytował(a) ten post dnia 19.06.08 o godzinie 00:21
Anna Maria K.

Anna Maria K. instruktorka
teatralna,
terapeutka,
dziennikarka,
Fundacj...

Temat: Ulubiony wiersz...

UWIELBIAM JEJ METAFORY , JAK CHOĆBY TĘ O PALENIU LISTÓW do ukochanej osoby

Często myślę o tobie
często piszę do ciebie
głupie listy - w nich miłość
głupie listy - w nich uśmiech

Potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie

patrząc w płomień kochanie
myślę - co też się stanie
z moim sercem miłości głodnym

konto usunięte

Temat: Ulubiony wiersz...

Anna Maria Kasprzyk:
UWIELBIAM JEJ METAFORY , JAK CHOĆBY TĘ O PALENIU LISTÓW do ukochanej osoby

Często myślę o tobie
często piszę do ciebie
głupie listy - w nich miłość
głupie listy - w nich uśmiech

Potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie



patrząc w płomień kochanie
myślę - co też się stanie
z moim sercem miłości głodnym

piekny wiersz, tak jak wszystkie :)

Poezja Haśki zmieniła moje podejście do literatury
zakochałam sie w tych slowach od pierwszego przeczytania i ta miłosc trwa już lata, zostala nawet przelana na papier w wersji oficjalnej ;)
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

Mój ulubiony...:)

Jestem z upływającej wody
z liści które drżą
trącane dźwiękiem wiatru
przelatującego pośpiesznie

jestem z wieczoru
który nie chce usnąć
patrzy uparcie
głodnymi oczyma gwiazd

noc - poprzez niebieskie żyły
w każdym włóknie ciała
w końcach palców
pulsuje namiętnym niespełnionym

jestem ochrypłym głosem
milczącym głucho
nade mną dni
o wielkich pustych skrzydłach
mijają...

Temat: Ulubiony wiersz...

Mirka ... to mamy tak samo :)
Estera S.

Estera S.
http://studioprojekt
.net/ projektowanie
wnętrz

Temat: Ulubiony wiersz...

*** ten pocałunek
ten pocałunek
pachniał jak rozgryziona łodyga maku
czerwono posypał się z warg
ten pocałunek
zakwitł
w miękkim wgłębieniu dłoni
kiedy się wspięłam na palce
dzwonił
w dojrzałym polu
lecz wtedy
nie było już mnie
znikłam
w tym złotym pocałunku
Anna Maria K.

Anna Maria K. instruktorka
teatralna,
terapeutka,
dziennikarka,
Fundacj...

Temat: Ulubiony wiersz...

"Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myslę jaka ona wielka
i jaka ja
tego mi trzeba twoich dwóch ramion
dwoch promieni wszechświata"

Moze być niedokładnie, bo z pamięci.
A co tak porusza was w JEJ poezji??? Bo ja za każdym razem, gdy czytam lub przypominam sobie JEJ wiersz mam nastroj z pogranicza melancholii.
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

Jacek G.:
Mirka ... to mamy tak samo :)

i co teraz..?;)
hmm...

z tęsknoty pisze się wiersze
z bolesnej
drążącej śpiewny owoc ciała
patrząc na samotne palce
mogę wysnuć pięć poematów
dotykając moich napiętych ust
szepczę
i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody
plotą się w wiersze
mokre
bardzo słono biegną poprzez twarz

Temat: Ulubiony wiersz...

Mialem na mysli , ze ten sam wiersz jest ulubionym :)
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Ulubiony wiersz...

Jacek G.:
Mialem na mysli , ze ten sam wiersz jest ulubionym :)

zrozumiałam;)
chociaż trudno sobie wyobrazić by mężczyzna powiedział kobiecie gdy go zapyta jaki jest...

Jestem z upływającej wody...
z liści które drżą
trącane dźwiękiem wiatru
przelatującego pospiesznie.....:)

Temat: Ulubiony wiersz...

uczucie nie rozroznia plci przeciez, mozna uzyc tych samych slow bez wzgledu na to czy sie jest kobieta czy facetem.

PS.sorry - ogonki w polskich literkach mi zjadlo :)

Następna dyskusja:

Ulubiony wiersz?




Wyślij zaproszenie do