Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
Joanna M.:
Jestem ciekawa jak twórcy radzą sobie z szarą codziennością. Ja troszkę maluję ale nie jest to moja główna działaność. Z zupełnie czego innego mam pieniądze, za które żyję, choć jest to rodzaj sztuki użytkowej. A Wy?? I czy jest to dla Wasz etap przejściowy??
oczywiscie nie chodzi mi tylko o malarstwo ale o inne dziedziny sztuki też :)
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
Malarstwo jeszcze jak malarstwo... ale akcje performans lub instalacje... :) A przecież to też sztuka. Nawet się ostatnio zapytalam na zajęciach mojego wykladowcy z technik plastycznych rozwodzącego się nad supernowoczesną sztuką - z czego wlaściwie artysta ma żyć? Odpowiedź byla raczej mętna. Myślę, że od zarania artyści radzili sobie w różny sposób: muza i kochanka Rafaela to piekarzówna ( więc chociaż chleb miał ;)). Rodin przez wiele lat pracowal właściwie na czyjeś konto, bo prace podpisane przez niego nie mialyby klientów. A teraz ? Jest tak samo źle, jak nie gorzej. Co innego robi się dla pieniędzy,co innego dla sztuki. A szkoda.
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
No właśnie ale biorąc pod uwagę, że mamy dostępne media i wiadomość o jakiejś akcji czy działaności może rozejść się lotem błyskawicy to dlaczego to tak kuleje?? Może to kwestia własnego PR-u??? Poza tym czy z samej sztuki można wyżyć??Jak robię kolekcję autorską to wiem, że nie mam szans jej sprzedać ale wkładam tam kasę bo to jest moja wizytówka. Ale jak robię kolekcję do sklepu to wiem, że musi się sprzedać i nie ma że boli. Kompromisy...???
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
Yes, już Goya malowal portrety dla dworu i potwory tak, dla siebie ( czyli dla sztuki)
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
Ja sie tak czaami zastanawiam, czy to nie jest kwestia lenistwa ze strony artystów.konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
Joasia za dużo pytań.... :> to nie lenistwo. to kilkadziesiąt różnych czynników kulturowo-osobowościowych i wypadkowa podaży-popytu...
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
to jest taka mała prowokacja bo nikt nie chce ze mną pogadaćKrzysztof K. (grafik, rysownik)
Temat: Malarstwo albo śmierć
Joanna M.:Pogadajmy zatem.
to jest taka mała prowokacja bo nikt nie chce ze mną pogadać
Człowiek np. do szkół chodzi, by przyuczyć się do zawodu takiego, który zapewni mu i chleb i wędlinę i rower przynajmniej.
Uczy się komercyjności swojego hobby, miejsce pasji zastępuje mu poczucie przymusu...
Jeżeli wrócę do malarstwa to kiedyś wieczorem, dla relaksu, doskonałego samopoczucia.
Na komercję jest popyt, od dawien dawna pieniądze mieli kupcy.Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 07.05.07 o godzinie 18:08
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
A nie jest tak, że produkuje się ludzi w szkołach artystycznych bo trzeba mieć papier (z punktu widzenia studenta) i ludzi, którzy płacą czesne (z punktu widzenia uczelni) i jest pełno narodu, który nie potrafi sobie znaleźć potem miejsca pracy. Nie okłamujmy się, nie wszyscy, którzy malują są w stanie przebić się do galerii i zarabiać na malowaniu nie ma aż tylu koneserów a umówmy się, że malarstwo jest też na poziomie bardzo różnym... Czepiam się malarstwa ale równie dobrze może to być rzeźba czy coś innego. Są też samorodki... studiowali by mieć chleb z wędlinką a dłubią bo lubią. No i co z nimi wszystkimi??? Ja projektuję, czasami muszę zaprojektować "coś" dla kogoś co nie jest jakąś wielką sztuką ale robię obok tego też inne rzeczy, które projektowo sprawiają mi frajdę ale by je robić zarabiam innym projektowaniem. Ale nadal projektuję bo to jest moja pasja i miłość.konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
problemów jest więcej i są różne.można na kolanie wyróżnic 5 podstawowych typów, a mutacji owych jest tysiące:
1. zdolny wyedukowany utalentowany marketingowo, trafiający w rynek
2. zdolny wyedukowany utalentowany marketingowo jednak nie trafiający w zapotrzrebowanie (zbyt dobry gust i ambicje ; jak wiadomo rynek tego nie przyjmie)
3.zdolny, nieedukowany samouk utalentowany marketingowo, trafiający
4.cienias bezguście wyedukowany sprytny trafiający
5. cienias bezguście wyedukowany nie trafiający w rynek
oraz najrozmaitsze mutacje tych-co-zrezygnowali-z-braku-poczucia-sensu-i-sił, a szkoda.
ps. w najnowszym ArtendBiznes ciekawy motyw "Projekt SPALARNIA". polecam!
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
aha. każdy może wstawić obraz do galerii, bo galerie są różne i trafiają się galerie-komisy-przechowalnie, a o tym, czy czyjś obraz zostanie przyjęty decyduje gust li i jedynie pani kierowniczki Gieni. w tym sensie mamy kryzys. jest jednak wiele dróg wyjścia, choć nie śa to drogi dochodowe :)
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
DORCIA ALE TY NAM OPOWIEDZ JAK TO WYGLĄDA U CIEBIE :)bo ja wiem, że ci idzie bardzo dobrze... gdzie można pooglądać Twoje obrazy?
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
dziękuję Asiu,...u mnie wygląda to tak, że znajdują mnie i zamawiają tkaninę, obraz lub fresk, podając specyfikację, lub zostawiając wolną rękę.
nie ma już (o jak dobrze!!) obrazów wstawionych do Krakowa, są jeszcze w Sanoku i Rzeszowie. ale polecam stronkę http://studioplastyczne.com , niedługo uzupełnię o nowe rzeczy, które już szukają odbiorcy ;)
http://www.studioplastyczne.com/zielinska/pliki/sukienki/ strona znajomej, z którą maluję tkaniny, to jest jeszcze zeszłoroczna kolekcja. w tym roku startujemy z innymi wzorami i wyłącznie sam len.
w tym roku, o ile plany się nie zmienią i coś mnie nie zaskoczy, chcę otworzyć własną autorską galerię i promować Przyjaciół, z którymi bawię się w te klocki. mam już lokal...Dorota R. edytował(a) ten post dnia 09.05.07 o godzinie 09:37
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
MALARSTWO, Malarstwo, malarstwo!! reszta jest dodatkiem.konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
potem śmierc, oczywiście:)
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
Maciej, może byś był bardziej wylewny :DDD mnie zawsze zastanawia jak sobie radzą inni. Jesteś bezkompromisowy? Chcesz to robić i tylko to czy czasami idziesz w jakieś inne strony z ciekawości by zarobić ???
Joanna
Misztela
projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...
Temat: Malarstwo albo śmierć
Dorota R.:no proszę !!! nigdy mi tego nie opowiadałaś... może dlatego, że nie pytałam :) Bardzo ciekawe rzeczy na stronkach i widzę, że nie tylko tzw. "wielka sztuka" i super właśnie dla mnie to jest nowoczesne podejście do siebie samego i własnej działalności. Patrzy się szerzej i otwiera przed samym sobą nowe perspektywy :)
o ja, teraz to mi się chce uciec ;] dziękuję Asiu,...
u mnie wygląda to tak, że znajdują mnie i zamawiają tkaninę, obraz lub fresk, podając specyfikację, lub zostawiając wolną rękę.
nie ma już (o jak dobrze!!) obrazów wstawionych do Krakowa, są jeszcze w Sanoku i Rzeszowie. ale polecam stronkę http://studioplastyczne.com , niedługo uzupełnię o nowe rzeczy, które już szukają odbiorcy ;)
http://www.studioplastyczne.com/zielinska/pliki/sukienki/ strona znajomej, z którą maluję tkaniny, to jest jeszcze zeszłoroczna kolekcja. w tym roku startujemy z innymi wzorami i wyłącznie sam len.
w tym roku, o ile plany się nie zmienią i coś mnie nie zaskoczy, chcę otworzyć własną autorską galerię i promować Przyjaciół, z którymi bawię się w te klocki. mam już lokal...Dorota R. edytował(a) ten post dnia 08.05.07 o godzinie 17:52
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
obecne "zapotrzebowanie" na sztuczkę dekoracyjną (np malowanie tematyczne do wnętrz, jak kiedyś malarstwo holenderskie kuchennych martwych natur dla cieszenie oka) niestety wymusza kompromisy.podobnie jest z innymi dziedzinami, z reklamą i projektowaniem ubioru. w reklamie istnieje jeszcze szereg procesów pozaestetycznych, a nawet pozakulturowych, jak pośpiech, presja przypodobania się klientowi z półki DodyElektrody -- bo trzeba szybko i nie wolno stracić zlecenia -- bo z tego jest chleb.
znakomity historyk sztuki, Profesor J. Lileyko powiedział kiedyś do studentów podjaranych ideami (zreszta było juz to parafrazowane raz w tym wątku): "Najpierw trzeba zarobić na chleb, potem na szynkę do chleba, a następnie na ciastko po obiedzie. Dopiero potem można myśleć o porządnej twórczej pracy"... faktycznie symboliczny czy rzeczywisty głód jeste motorem działań, ale na dłuższą metę nie służy nikomu, a zdołowany artysta to nie jest dobry partner byznesowy...
sztuka albo śmierć. czy sztuka albo chleb i obiad? i zapłacenie rachunków? ja już wybrałam :)
konto usunięte
Temat: Malarstwo albo śmierć
to mówiłam ja, teoretyk sztuki, teoretyk malarstwa ale praktyk i pragmatyk holenderski ;] prawa rynku rulez!!Podobne tematy
Następna dyskusja: