Temat: fotografia mebli - wspólpraca pytanie
Co powinien mieć taki fotograf a czego nie, na co zwrócić uwagę i o co pytać ? Chodzi mi aby takie zdjęcia były wykonywane zarówno w warunkach studyjnych ale również w ciekawych wnętrzach czy plenerze.
Jeżeli chcesz robić fotki w studiu, to szukaj fotografa z dużym studiem (o ile meble też są duże). Dobrze byłoby, gdyby fotograf posiadał lustrzankę pełnoklatkową. Daje ona lepsze jakościowo zdjęcia niż lustrzanka z mniejszą matrycą, np. typu APS-C. Kolejną sprawą jest oświetlenie. Jeżeli mówimy o typowej fotografii produktowej, gdzie meble będą szparowane (wycinane z tła), to taki fotograf powinien dysponować białym tłem i systemem potrzebnym do jego zamocowania. Standardowe tło kartonowe ma wymiary 2,72 x 11 m. Taka szerokość powinna wystarczyć. Jeżeli nie, to są jeszcze tła bawełniane (3m szer.) lub studia, które posiadają cykloramę, czyli takie tło zrobione np. z karton-gipsu o niemal dowolnej szerokości ograniczonej wielkością studia. Do oświetlenia w studiu potrzebne będzie światło, którym oświetlisz mebel. Tu sprawdzają się softboxy, które dają miękkie światło i są bardziej uniwersalne, niż światło tzw "ostre" lub parasolki, które dają nieestetyczne odbicie (np. w lakierowanych meblach). Oczywiście wszystko zależy od mebla i nie chcę powiedzieć, że parasolką lub "garnkiem" nie da się oświetlić. Dlatego dobrze byłoby, gdyby taki fotograf posiadał kilka lamp studyjnych + różne modyfikatory (czyli akcesoria zakładane na lampy pozwalające modelować światło). Jeżeli rozmawiamy o dobrych zdjęciach, to za minimum uważam 4 lampy (3 na produkt, 1 na tło). Przy dużych meblach dobrze jest dać 2 lampy na tło. Świecące powierzchnie będą prawdopodobnie wymagały zastosowania czarnych lub szarych ekranów w celu wyeliminowania blików (odbić). Czasem wystarczy blenda, czasem styropian pomalowany na czarno, czasem większy kawałek ciemnego kartonu. To wszystko jest kwestią indywidualną i zależy od konkretnego mebla.
Jeżeli chodzi o obiektyw, to moim zdaniem lepszy będzie obiektyw długoogniskowy. Da Ci mniejsze zniekształcenia i bardziej naturalną perspektywę. Oczywiście zdjęcie szafy zrobisz też szerokim kątem, ale w tym przypadku lepiej iść w dłuższe ogniskowe. Dlatego ważne jest by fotograf posiadał studio z "dużym odejściem", tak by mógł bez problemu użyć takiego obiektywu, a przedmiot mógł ustawić ok. 2 m. od tła (to też zależy od wielkości mebla).
Robiąc takie zdjęcia z góry na pewno będzie się "waliła" perspektywa. Przy obiektywach szerokokątnych będzie to bardziej zauważalne. Można wtedy stosować obiektywy typu Tilt/Shift, którymi możesz wyrównać perspektywę (tu potrzebne jest doświadczenie w używaniu tego rodzaju obiektywów z uwagi na ich specyficzne oddawanie nieostrości) lub wyrównywać walącą się perspektywę w programach graficznych typu Lightroom lub Photoshop.
Do wykonania tego typu zdjęć we wnętrzu może wystarczyć Ci tylko aparat + obiektyw + statyw + program do obróbki zdjęć, o ile chcesz pokazywać te meble w warunkach zastanych. Warunek jest jeden - we wnętrzu musi być dobre światło, które ładnie eksponuje mebel. Jeśli nie, to potrzebujesz dodatkowego oświetlenia, o którym pisałem wyżej + często folia CTO do wyrównania temperatury barwowej. Inaczej możesz mieć żółto-niebieskie zdjęcia ;) To oczywiście zależy od rodzaju światła we wnętrzu. Przy dość szerokim planie będzie jednak niezbędny obiektyw szerokokątny, by objąć całą scenę. Ideałem przy zdjęciach aranżowanych jest to o czym pisał Piotr, czyli zbudowanie całej scenografii z płyt K-G, ale są to duże koszty, no chyba, że akurat brat lub szwagier zajmuje się budowlanką ;)
W plenerze jeszcze nie fotografowałem mebli więc nie będę się rozpisywał, ale gdym miał je robić, to zadbałbym o jakąś jasną podstawę, np.dużą, białą lub szarą płytę meblową, na której ustawiałbym meble. Tło kartonowe wyeliminowałbym, bo pewnie odfrunęłoby zanim by je się rozstawiło :) Lepszym rozwiązaniem w plenerze byłby materiał lub jasna ściana. Fotografowałbym raczej w dzień bez ostrego słońca. Ostre słońce mogłoby przysporzyć więcej problemów. A jeśli już, to wtedy sprawdziłyby się generatory, których możesz używać w plenerze bez potrzeby zasilania lamp z gniazdek elektrycznych.
Tak więc, jak widzisz dość ciężkie zadanie przed Tobą, bo musisz znaleźć kogoś z doświadczeniem, masą dobrego i różnorodnego sprzętu oraz profesjonalnym oprogramowaniem.
Zdjęcia mają być żywe a kompozycja wykonana w taki sposób aby przyciągała uwagę.
Tu czasem przydaje się ktoś od stylizacji wnętrz, czyli osoba, która zbierze do sesji odpowiednie dodatki mające na celu tchnięcie życia w zdjęcia. Będzie ona też odpowiedzialna za ich aranżację. Resztę musisz zweryfikować w portfolio "tego" fotografa. Jeśli jego styl Ci odpowiada, to zaczynacie współpracę :)
Powodzenia!
--
http://matys-studio.comTen post został edytowany przez Autora dnia 12.01.14 o godzinie 11:22