Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Woda dla słoni

Nie no nie mogę. Znowu mnie trzęsie. Tyle reklam, pozytywnych recenzji, uwielbiany i słodki Patisson, zwierzęta, cyrk, akcja.
a tu... słoń. Słonica w zasadzie. Jedyna gwiazda tego filmu i sprawczyni mojego wybudzenia z drzemki. No plus może esesman z Bękartów wojny. Mam do niego słabość.
Taki fajny pomysł na film i znowu przez płytkich amerykańców tak schrzaniony, że aż szkoda patrzeć.
Żałosne i tyle.
aha i słoń po whisky po polsku gada. Znaczy rozumie.Maria Noll edytował(a) ten post dnia 24.05.11 o godzinie 22:45

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

OK.Skreślam.Michał Bors edytował(a) ten post dnia 24.05.11 o godzinie 23:32

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

Film schrzaniono bo dramat przerobiono na romans

Temat: Woda dla słoni

Zgadzam się, film straszny... wieje nudą i przewidywalnością... nie polecam

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

aktorsko też nie jest lepiej...

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

Mi się podobał.

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

film jest straszliwie nudny. Zabawna jest tylko wymowa polskich słów przez Pattinsona;-)

konto usunięte

Temat: Woda dla słoni

Maria Noll:
No plus może esesman z Bękartów wojny. Mam do niego słabość.

Mario, na Miły Bóg...słabość do esesmana...! Nawet jeśli z Bękartów jest...toż to zboczenie jakieś;)))!
aha i słoń po whisky po polsku gada. Znaczy rozumie.

I choćby z tego powodu postanowiłem to dzieło obejrzeć (książka już jest w domowych zbiorach)

Następna dyskusja:

Rquiem dla snu




Wyślij zaproszenie do