Edyta
K.
Where's will there's
a way
Temat: Wino truskawkowe
Jestem ciekawa waszej opinii o filmie, który mnie urzekł.Otulił swoim ciepłem, zauroczył spokojem.
Spodobała mi się historia dzięki której można się i uśmiechnąć i zapłakać. Można przypomnieć sobie co naprawdę jest w życiu ważne. Że, choć może wszyscy to wiemy, nie powinniśmy pozwolić odejść miłości, nie powinniśmy nawet pozwolić jej czekać. Film przywraca wiarę w ustalony porządek rzeczy. W to że wina zostanie ukarana. I że jesteśmy częścią świata i możemy żyć z min w zgodzie, bez pogoni i szarpania z każdym dniem.
Film zrobiony jest z miłością, nieco odbiegający od literackiego pierwowzoru ("Opowieści galicyjskie" A. Stasiuk) a jednak zachowujący podobną atmosferę.
Wprawdzie mój odbiór może być nieco zbyt entuzjastyczny, bo miałam okazję oglądać film w niezwykłych okolicznociach. W Jaśliskach, wraz z z jego współtwórcami, mieszkańcami miasteczka, którzy bardzo rzywiołowo reagowali.
A co Wy sądzicie o filmie?