Monika G.

Monika G. konstruktor,
inspektor d/s
reklamacji,
PZL-Świdnik

Temat: Och Karol 2

Spodziewałam się czegoś lepszego.
Duże halo znanych polskich twarzy o nic, czyli jak zwykle. Dlatego mam jedynie potwierdzenie, że na obecne polskie kino "śmiechu" , szkoda pieniędzy.
Film lekki, ale czy taki zabawny? chyba w staraniach. Często irytowały sceny, jakieś niby mające być zabawnymi lub takie przyczepione do filmu właściwie zupełnie bezsensownie.
Np postać A. Muchy, która dla mnie nie miała w filmie kompletnego znaczenia.
Zaskoczyła mnie Socha. Negatywnie. Jej groteskowa gra już na wstępie zniechęciła mnie do całego filmu. Z muzyką też przeholowali, absurdalnie podkreślając i czyniąc tym samym film-komedię, filmem prostym, wręcz nawet żenującym w swym niby to zarcie. Naprawdę początek filmu kiepski i raczej każdy inteligentny zastanawiał się, kiedy ma się smiać, mimo, ze scenarzyści chyba bardzo się starali, by zaskoczyć widza humorem w kazdym wersie. Sam koniec też jakiś taki niedopracowany kompletnie.
Całość - marny efekt, przeciętniactwo przez duże "P".Monika Skowronek edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 00:34
Ewa S.

Ewa S. Bancassurance
Product Manager, PKO
Bank Polski

Temat: Och Karol 2

Mi się film podobał :) śmieszne sytuacyjne teksty, a najlepsza akcja filmu rozgrywa się na kwalerskim - w lesie :) Polecam
Katarzyna Maria R.

Katarzyna Maria R. Przyszłość zaczy­na
się dzi­siaj, nie
jutro :)

Temat: Och Karol 2

Niestety, jak dla mnie nędza. Szkoda czasu i kasy.

konto usunięte

Temat: Och Karol 2

Film głupawy ale to chyba nikogo nie zaskakuje. Pytanie czy fakt, że są u nas kręcone tak głupie filmy nie mówi niestety czegoś o odbiorcach takich produkcji
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Och Karol 2

Polskie komedie romantyczne, to nie jest rodzaj filmów, które oglądam. Jednak ten obejrzeć musiałam. Po pierwsze i jednocześnie ostatnie - miałam przyjemność brać udział w jego tworzeniu, zatem byłam zwyczajnie ciekawa efektu. Porównanie - no cóż...

Gdyby nie ciekawość, wyszłabym z kina długo przed napisami końcowymi. Ciekawy montaż, niesamowite, jak bardzo technika posunęła się do przodu przez te 25 lat... Co do aktorów - nie mogłam pozbyć się wrażenia, że "Karol" usilnie starał się naśladować Kondrata z "Dnia świra" - z efektem opłakanym. Plejada gwiazd, zebrana do jednej produkcji - chyba tylko i wyłącznie po to, żeby zwiększyć jej atrakcyjność i oglądalność. Scenariusz - nielogiczny, niespójny, niewiarygodny, wręcz pozbawiony sensu i groteskowy. Film jako całość - żenująco kiepski.

Co dziwne, podczas kręcenia niektórych scen - wydawało mi się, że aktorzy świetnie się bawili, ale jednocześnie starali się dawać z siebie wszystko. Jednak "profesjonalizm" i ładne buzie - nie wystarczyły...

Niestety, moja ocena nie mieści się w skali 0-10.



Wyślij zaproszenie do