Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Krzysztof Foltynowicz:

Jeszcze dodam .. że jestem absolutnym fanem Quentina .. i na Inglourious Basterds czekam z niecierpliwością
Też jestem i też czekam. "FDTD" można uznać za wyjątek potwierdzający regułę.
Mikolaj D.

Mikolaj D. Manager SCM, Jabil
Circuit Poland

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Przed podaniem absolutnego wedlug mnie gniota. Male wprowadzenie :)

Staram sie ogladac filmy od deski do deski, zeby moc stwierdzic czy dany film to totalna kicha czy jednak jest w nim cos, na rozny sposob wartosciowego, zabawnego. Wymaga to troche cierpliwosci...

Absolutnym hitem w kwestii gniota jest dla mnie "Stary, gdzie moja bryka". Wiem, wiem, wiem, czego mozna sie spodziewac po takim filmie i takiej obsadzie i racja, wytrwalem 10 min....i zaluje tego doswiadczenia..

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Mikolaj Dacki:

Absolutnym hitem w kwestii gniota jest dla mnie "Stary, gdzie moja bryka". Wiem, wiem, wiem, czego mozna sie spodziewac po takim filmie i takiej obsadzie i racja, wytrwalem 10 min....i zaluje tego doswiadczenia..


No cóż są gusta i guściki. każdy ma swoje ulubione filmy i gnioty:)
Stary, gdzie moja bryka to kompletnie porąbany film, ale cóż jednym się podoba innym nie.
Ja należe do tych pierwszych.
Z kolei nie rozumiem jak można było się zachwycać (nie mówiąc już o dawaniu oskarów) czymś tak nędznym jak Titanic, no ale jednym się podoba innym nie:)

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Łukasz Miszczyk:
Krzysztof Foltynowicz:
Ale bluźnisz :)) ..
"From Dusk Till Dawn" wspomniałem, bo post wcześniej pisała o nim Dorota. Wcale nie uważam tego filmu za gniota. Ale nie uważam go również za rewelację. Ot, całkiem niezły.

A dla mnie to gniot - od drugiej połowy oczywiście. No ale wszyscy wiemy kto którą połowę kręcił... ;)

Scena w stacji benzynowej wymiata - jak można zrobić ciekawą scenę z napadu na budkę z chipsami - to tylko Tarantino potrafi (patrz film nakręcony w 90% w magazynie). No i życiowa rola Clooney'a :)
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Niech sypią sie gromy, ale żeby nie było, ze tak sobie to uzasadnie wybór...;)))
Gdyby ktoś zapytał by mnie o czym był film? odpowiedź brzmi : NIE WIEM...
scena rzygania rodem z Egzorcysty, "fruwające" sceny walk niczym w chińskich produkcjach kung-fu kat C i spadający na koniec na rodzinę Silnego "saiding" ...PO PROSTU NIE.
Może mój odbiór wynika z tego, że słuchając recenzji ( OCHY i ACHY ) z premiery byłem przekonany, że idąc na WOJNE POLSKO-RUSKĄ obejrze bardzo dobry film...Michał Mickiewicz edytował(a) ten post dnia 07.06.09 o godzinie 12:54
Wanda B.

Wanda B. nauczycielka języka
angielskiego

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Najpłytsze i największe gnioty - dla mnie to osobne kategorie.

Najpłytszy film- może być nawet zabawny i nie musi być gniotem.

Gniot, jak zakalec jest niestrawny. Gniot ma również pozory głębi i jest sieriozny jak przemówienia pewnego niskiego polityka z wielkim ego)

Najpłytszy? Głupi i głupszy, to pierwsze , co przychodzi na myśl

Największy gniot: Z cała pewnością Samotność w sieci , spełnia wszystkie warunki na zakalec: ciężki, nudny, długi, pretensjonalny i napuszony (szkoda dobrych aktorów i dobrej muzyki)

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Bohdan M Palowski:
Tak dla odmiany - jakie filmy wywołały w was znużenie, rozcarowanie - jednym słowem jakie Waszym zdaniem są najgorsze
filmy kina.

98% polskiego kina.

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Największy gniot dla mnie to ostatnio wypuszczony film amerykanów DragonBall. Akira Toriyama jak chyba zobaczył to żałował że sprzedał im prawa. Z kultowej animacji, amerykanie zrobili High School Musical z elementami walki i dodali trochę efektów. Ogólnie co mnie zadziwia kino światowe idzie na dno, nie licząc reżyserów takich jak Woody Allen, którego Vicky Christina Barcelona jest narazie najciekawszym filmem tego roku.
Co do kina polskiego można rzucić jeden tekst: No comment.

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Francuski numer - gniot na maksa, chyba po raz pierwszy miałam ochote wyjść w trakcie filmu. Szłam na komedie z udziałem Gruszki, Frycza, młodego Stuhra, Więckiewicza... nie spodziewałam się takiej porażki.

Plan lotu z Jodie Foster - Nie wiedziałam czy się śmiać czy ... śmiać :]

A w ogóle to bezsprzecznie (wystarczyło rzucić okiem:) ) wiadomo, że największe kinowe szmiry powstały z udziałem bohaterów Big Brothera :] nie pamiętam tytułów, ale myślę, że większość wie o co chodzi.

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Ela M.:
Francuski numer - gniot na maksa, chyba po raz pierwszy miałam ochote wyjść w trakcie filmu. Szłam na komedie z udziałem Gruszki, Frycza, młodego Stuhra, Więckiewicza... nie spodziewałam się takiej porażki.

Plan lotu z Jodie Foster - Nie wiedziałam czy się śmiać czy ... śmiać :]

A w ogóle to bezsprzecznie (wystarczyło rzucić okiem:) ) wiadomo, że największe kinowe szmiry powstały z udziałem bohaterów Big Brothera :] nie pamiętam tytułów, ale myślę, że większość wie o co chodzi.


Jak by nie patrzeć kino polskie przechodzi teraz etap zachłysnięcia się serialami, które nie zawsze robione są z pomysłem, raczej na fali z innych państw.
Według mnie od czasu Komornika z Chyra nie powstało nic ciekawego

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

zawsze z doskonalym samopoczuciem od przynajmniej dwudziestu lat robiacy same chaly nie wiadomo po co i dla kogo Zanussi

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Mariusz Kopec:
zawsze z doskonalym samopoczuciem od przynajmniej dwudziestu lat robiacy same chaly nie wiadomo po co i dla kogo Zanussi

Większość polskich reżyserów robi hały

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Tarantino ozywil to wprowadzajac jezyk jakim sie mowi , zywy , z przeklenstwami wynikajacymi z frustracji ale jego filmy glebokie nie sa

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Tarantino zmienił tylko rodzaj operowania kamerą, a większość zaczerpnął z filmów klasy B, co akurat było strzałem w dziesiątkę.

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Paweł Leśniak:
Tarantino zmienił tylko rodzaj operowania kamerą, a większość zaczerpnął z filmów klasy B, co akurat było strzałem w dziesiątkę.
i za co mu szczegolnie jestem wdzieczny jego postaci maja kapitalna mimike i jezyk

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

To jest ból dzisiejszych czasów, 90% filmów opiera się tylko na efektach specjalnych, zero przekazów.
Ale byłem mile zaskoczony dziełem Allena - Vicky Christina Barcelona - naprawde warto obejrzeć
Magdalena P.

Magdalena P. "Egipt, a jego
piaski, jak
nieprzebrana myśl,
snują marze...

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

A "Jaja w tropikach" widział ktoś...? Jak dla mnie obrzydliwy film, choć paru moim znajomym się podobał... ja osobiście zaliczam go do gniotów przez duże G

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Ostatnio widziałem ot tak dla ciekawości (leciało na TV4) Godzilla kontra Mechagodzilla.

Nie wiem po jaką cholerę ktoś wydaje 200 dolarów na coś takiego (nikt mi nie wmówi, ze kosztował więcej). Fakt oglądając ten film za jednym zamachem znalazłem się w podobnym kinie z lat 60 ubiegłego wieku, bo efekty i gumowe potwory dokładnie te same.

Poza tym jakby powiedział Maklakiewicz "dialogi niedobre, bardzo niedobre dialogi są"

Może ktoś chciał przywrócić duch tych starych filmów, ale ponieważ nigdy nie byłem ich fanem, to dla mnie jest to gniot jakich mało. A nawet wystarczyło zwiększyć budżet o 100% do 400$ i kupić prosty program graficzny i efekty byłyby ciut lepsze, a nie gumowa lalka potwora

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Paweł Leśniak:
To jest ból dzisiejszych czasów, 90% filmów opiera się tylko na efektach specjalnych, zero przekazów.
Ale byłem mile zaskoczony dziełem Allena - Vicky Christina Barcelona - naprawde warto obejrzeć


Niestety wiele tematów jest już tak oklepanych, ze ciężko czymś zaskoczyć. i wiele filmów odarte z efektów nagle okazują się nijakie nic nie wnoszące.

Bo czym byłby choćby Matrix gdyby nie pokaz efektów? Tematyka jest zgrana do bólu.

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

"Sara" - z Lindą - szkoda słów, po prostu szkoda słów na tę porażkę:)

Następna dyskusja:

"Dopalacze" tzw. filmy na c...




Wyślij zaproszenie do