Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Mariusz Jakubczyk:
eee no co ty chcesz od Cage`a?;) A co powiesz oTravolcie w rzeczonym Pulp Fiction?;) A co do Pulp Fiction - film był za..bisty mógł się nie podobać ale nie można go nazwać gniotem - co do fabuły to fabułe każdegofilmu da się sprowadzić do trzech zdań ale sztuka polega na tym jak ktoś te trzy zdania rozwija

Hmmm... trzy zdania... choćbym nie wiem, jak chciała to na przykład fabułę takiej 'Zagubionej autostrady' sprowadzam do jednego zdania...i to prostego: 'Zagubiłam się' ... ewentualnie do pytania 'Co to to jest do diaska?' :)

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Dawno nie określiłem żadnego filmu gniotem [czyżbym dojrzewał?;)] i chyba tak już zostanie... ostatnim jaki sobie przypominam, który określiłem tym mianem był sławetny Wiedźmin, od tamtej pory widziałem filmu, które mnie rozczarowały, ale chyba żaden nie zbliżył się do "mistrzostwa" jakie zaprezentował film o Geralcie:)

ps. kino akcji umiera, jak dobrze zaznaczył Łukasz - tyle, że nie zabija go może CGI, ale właśnie PG-13, które pogrążyło m.in. film o Loganie.
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Wrzuciłabym raczej to swierdzenie w ramy hipotezy. Jakiż to guru obwieszcza koniec gatunku? A druga sprawa... to niezbyt wesołe, iż wartość produkcji rośnie wprost proporcjonalnie do ilości zużytego ketchupu:/

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Małgorzata Spychała:
Wrzuciłabym raczej to swierdzenie w ramy hipotezy. Jakiż to guru obwieszcza koniec gatunku?

nie koniec... zmierzch:)...koniec to będzie jak nie uświadczymy już filmów akcji na ekranie:)
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Bartek Kłoda-Staniecko:
Małgorzata Spychała:
Wrzuciłabym raczej to swierdzenie w ramy hipotezy. Jakiż to guru obwieszcza koniec gatunku?

nie koniec... zmierzch:)...koniec to będzie jak nie uświadczymy już filmów akcji na ekranie:)

To była elipsa... chodziło o 'nadchodzący koniec'... przecież to oczywiste:D
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Ktoś mi przypomniał Zagubioną autostradę. To jest dopiero gniot ! Oglądałam Autostradę podczas przeglądu filmów Lyncha, ten szedł jako pierwszy. Po "Dzikości serca", za którą przepadam i pierwszej serii Miasteczka Twin Peaks miałam duże oczekiwania. Otrzymałam totalny bełkot i artystyczne torsje reżysera, który chyba uwierzył, że jest tak genialny, że może wcisnąć publiczności wszystko. Myślałam o Autostradzie jako o najgorszym filmie, jaki widziałam, ale kilka lat potem wyszedł Mullholland Drive i odebrał palmę pierwszeństwa Autostradzie.

Na Inland Empire już na pewno nie pójdę, bo nie jestem masochistką. Swoją drogą słyszałam, że to hit - nawet najzagorzalsi wielbiciele twórczości Lyncha zasypiają podczas projekcji głośno chrapiąc.
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Małgorzata Spychała:
Wrzuciłabym raczej to swierdzenie w ramy hipotezy. Jakiż to guru obwieszcza koniec gatunku?
Ja.

A jak ja coś powiem, to można spokojnie założyć, że tak jest.

Gwoli ścisłości, to nie obwieszczam końca, ale stwierdzam regres. Kino akcji idzie w złym kierunku i obniża się jego jakość. Również ta mierzona ilością zużytego keczupu. Jestem głęboko przekonany, że do absolutnie podstawowych funkcji kina akcji należy podnoszenie u widza poziomu adrenaliny. Wizualne fajerwerki stanowiące oprawę akcji wykastrowanej z wszelkiej brutalności, żeby dostosować ją do 13-letniego odbiorcy, nic mi nie podnoszą.

Efekty specjalne stanowią bardzo ważny element, ale same nie udźwigną dobrego filmu akcji. No, chyba że mówimy o "Fast and Furious", gdzie akcja polega na pościgach i wyścigach a nie strzelaninie i kopaninie.

PG-13 rozwadnia kino akcji i efekty mi tego nie rekompensują.
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Łukasz Miszczyk:
Małgorzata Spychała:
Wrzuciłabym raczej to swierdzenie w ramy hipotezy. Jakiż to guru obwieszcza koniec gatunku?
Ja.

A jak ja coś powiem, to można spokojnie założyć, że tak jest.


Cóż mi pozostaje zrobić... wracam do swojego amatorskiego padołu... z wszechwiedzącym szarpać się nie będę:(

A filmy... 'Mamma mia'... no właśnie... Mamma mia! Co to to?! :((

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Małgorzata Spychała:
[...]
Cóż mi pozostaje zrobić... wracam do swojego amatorskiego padołu... z wszechwiedzącym szarpać się nie będę:(

A filmy... 'Mamma mia'... no właśnie... Mamma mia! Co to to?! :((
Pytasz bo nie widziałaś, czy nie wiesz jak to zakwalifikować?:)
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Mariusz Jakubczyk:
>

A filmy... 'Mamma mia'... no właśnie... Mamma mia! Co to to?! :((
Pytasz bo nie widziałaś, czy nie wiesz jak to zakwalifikować?:)


To drugie:) Nie oceniam raczej filmów przed obejrzeniem. Cóż... jest to film, który w zamierzeniu miał być musicalem z ciekawą ścieżką dźwiękową (tutaj kłania się mój wielki sentyment do Abby), a wyszło... to co wyszło... to to... Musical groteskowy?Małgorzata Spychała edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 10:22

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Małgorzata Spychała:
Mariusz Jakubczyk:
>

A filmy... 'Mamma mia'... no właśnie... Mamma mia! Co to to?! :((
Pytasz bo nie widziałaś, czy nie wiesz jak to zakwalifikować?:)


To drugie:) Nie oceniam raczej filmów przed obejrzeniem. Cóż... jest to film, który w zamierzeniu miał być musicalem z ciekawą ścieżką dźwiękową (tutaj kłania się mój wielki sentyment do Abby), a wyszło... to co wyszło... to to... Musical groteskowy?Małgorzata Spychała edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 10:22

hmmm Nie wiem dlaczego ludzie po musicalu oczekują bóg wie czego:) to utwor z założenia lekki łatwy i przyjemny - jak na fabułe pisaną pod gotowe utwory to wg mnie rewelacyjnie im poszło:) Nie wiem czy wesz la efilm byl kręcony na podstawie musicalu scenicznego. Cóż watpliwe talenty wokalne zwłaszcza Brosmana chyba były zamierzonym środkiem ku rozbawieniu publiczności:)wszak o dobra zabawe tu głównie chodziło a widać że ekipa musiala bawić sie setnie co przyznam mi się też udzieliło. Ja uwielbiam ten film , strasznie mnie bawi i widziałem go juz parę razy... ale moze ja zboczony jestem;)
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
Różnych

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Mariusz Jakubczyk:

hmmm Nie wiem dlaczego ludzie po musicalu oczekują bóg wie czego:) to utwor z założenia lekki łatwy i przyjemny -


Tak, zgadzam się... ale mimo wszystko... wbrew swojej woli... rozczarowałam się... może już długi czas minął od ostatniego musicalowego seansu... i nastawiłam się za bardzo...

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Do listy mega-kaszan dopisuję "Eden Lake". Czekałem aż się zacznie, a tu nagle koniec :) Niezwykle słaby film, krzyk , hałas, historyjka jakich widziałem w aktach prokuratorskich dziesiątki. Na podstawie przecietnej notatki policyjnej moznaby nakręcić ciekawszy film.
Monika G.

Monika G. konstruktor,
inspektor d/s
reklamacji,
PZL-Świdnik

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Desperado
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Świetny film. Jest naprawdę konkretna rozpierducha, leci parę dobrych grepsów (kawał opowiadany przez Quentina :D ), no i last but not least jest Salma Hayek ( <3 ). Czego chciec więcej?

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Popieram :)
Łukasz Miszczyk:
Świetny film. Jest naprawdę konkretna rozpierducha, leci parę dobrych grepsów (kawał opowiadany przez Quentina :D ), no i last but not least jest Salma Hayek ( <3 ). Czego chciec > więcej?Darek J. edytował(a) ten post dnia 19.05.09 o godzinie 19:48
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Łukasz Miszczyk:
Świetny film. Jest naprawdę konkretna rozpierducha, leci parę dobrych grepsów (kawał opowiadany przez Quentina :D ), no i last but not least jest Salma Hayek ( <3 ). Czego chciec
> więcej?

Dołączam do popierających :)

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Dorota Baran:
Łukasz Miszczyk:
Świetny film. Jest naprawdę konkretna rozpierducha, leci parę dobrych grepsów (kawał opowiadany przez Quentina :D ), no i last but not least jest Salma Hayek ( <3 ). Czego
> > chciec
więcej?

Dołączam do popierających :)

A ja do anty:))) Desparado - Salma z loczkami, o matko, i Antoś Banderas wyglądający jak wyżelowany żigolo z wiejskiej dyskoteki. Dajcie spokój, porażka :))))))
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Hubert S.:
Dorota Baran:
Łukasz Miszczyk:
Świetny film. Jest naprawdę konkretna rozpierducha, leci parę dobrych grepsów (kawał opowiadany przez Quentina :D ), no i last but not least jest Salma Hayek ( <3 ).
> > > Czego
chciec więcej?

Dołączam do popierających :)

A ja do anty:))) Desparado - Salma z loczkami, o matko, i Antoś Banderas wyglądający jak wyżelowany żigolo z wiejskiej dyskoteki. Dajcie spokój, porażka :))))))


malkontent :)

konto usunięte

Temat: Najpłytsze filmy, największe gnioty

Dorota Baran:

malkontent :)
:)))))

Następna dyskusja:

"Dopalacze" tzw. filmy na c...




Wyślij zaproszenie do