Katarzyna
Ż.
doktor nauk
biologicznych;
starszy konsultant
ds. ochrony...
- 1
- 2
Rafał R. marketing
Temat: Lars von Trier
nie lubie jego filmów. Uważam że jest bufonem, który manipuluje publiką pod etykietą "kina artystycznego", a tak naprawdę gra na najniższych emocjach. A "Szef wszystkich szefów" jest po prostu nudny i ... oczywisty do bólu.konto usunięte
Temat: Lars von Trier
.Joanna K. edytował(a) ten post dnia 10.12.09 o godzinie 20:49Rafał R. marketing
Temat: Lars von Trier
Joanna K.:
Trier ma "ciężkie" filmy. NIe będzie zachwycony ten, kto nie lubi na filmach myśleć a tylko się relaksować.Joanna K. edytował(a) ten post dnia 25.03.07 o godzinie 11:14
dzięki za komplement - rozumiem że "lubienie" von Tiera jest papierkiem lakmusowym inteligencji, tak? Tylko ten co docenia jego kino jest prawdziwym koneserem?
Wybacz, ja pozostane przy swoim zdaniu, iż von Tier pod płaszczykiem manifestów artystycznych w wymiarze warsztatu (które nie są niczym innym, niz kopiowaniem działan np. francsukiej nowej fali czy Johna Cassavetes'a) skrywa banał obczyajowy, społeczny czy uczuciowy.
Ale to jak powtarzam moje zdanie - kino na szczęście ma tyle smaków, że każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie ;]
konto usunięte
Temat: Lars von Trier
.Joanna K. edytował(a) ten post dnia 10.12.09 o godzinie 20:49Beata K. Organizacja imprez.
Temat: Lars von Trier
Hm.. ja go lubie i nie .. Przelamujac Fale jest jednym z najwazniejszych w moim dotychczasowym zyciu filmow... za chwile Idioci - ktory mnie denerwuje. Szef - i tak i nie. Biegne na kazdy kolejny film .. i za kazdym razem licze na powtorke z Przelamujac..pogubilam sie )
milego wieczoru bez ocen i bez generalizowania
Irena Zuzanna
L.
Specjalista ds
zakupów
Temat: Lars von Trier
A ja lubię von Triera za oryginalność. "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnościach" bardzo mnie wzruszyły. Uważam, że nie były to banalne filmy, ani też "oklepane" jak często bywa kino amerykańskie. A "Dogville" jednocześnie mi się podobał i nie podobał, troche był męczący. "Szefa..." jeszcze nie widziałam.Jakub Z. KSAP-er
Temat: Lars von Trier
"Szefa..." nie widziałem, czytałem tylko kiepskie recenzje. ALe von Triera bardzo cenię, z pewnością dla mnie to jeden z najważniejszych współczesnych reżyserów. "Europa", "Przełamując fale", "Tańcząc w ciemnościach" to filmy bardzo dobre, może nie genialne, ale ocierające się o geniusz. "Dogville" ciekawy, acz nie porywający.No i "Idioci", jeden z moich ukochanych filmów, bardzo wnikliwy i mądry, a przy tym śmieszny. A że jest to śmiech przez łzy - cóż, taka jest prawda o kondycji naszej cywilizacji, o społeczeństwie, w którym żyjemy, wreszcie o nas samych.
konto usunięte
Temat: Lars von Trier
Von Triera cenię przede wszystkim za nietuzinkowość i eksperymenty. On nie stoi w miejscu, każdy jego film wnosi coś nowego pod wzgledem formy, jego filmy mogą być bardzo ascetyczne (Dogville), rozdmuchane (Tańcząc w ciemnościach), nie wspomninając juz o tym realizowanych zgodnie z Dogmą (Idioci). Trier może i jest bufonem, ale bufonem utalentowanym; świadomy jest swojej wartości, ale też wciąż puszcza oko do widza, pokazując, że nic nie jest takie, jak sie może wydawać.Szefa nie widziałam, ale nadrobię na pewno, bo Trier dla mnie jest niewątpliwie Mistrzem współczesnego kina, wyznacza trendy, nie cofa się, nie uprawia sztuki bałwochwalczej, kopiującej utarte schematy i bazującej na wytartych autorytetach.Judyta Rudnicka edytował(a) ten post dnia 01.04.07 o godzinie 22:31
Leszek Pudełko szef produkcji
Temat: Lars von Trier
Rafale - nie zgodzę się z Tobą.Czy jest Von Trier "bufonem" nie wiesz, bo nie znasz człowieka. Na pewno można stwierdzić, że jest twórcą. Inna sprawa, czy twórcą oryginalnym i wartym zainteresowania, szacunku... Wg mnie tak.
Rozumiem Twoją niechęć do pseudointelektualnej, lanserskiej mody na tego reżysera. Jest to denerwujące, ale nie warte uwagi po 17tym roku życia... ;)
Uważam, że wśród zalewającego nas chłamu „Made In Hollywood” kino duńskie to ciekawa odskocznia.
Wracając do tematu wątku...
Von Triera cenię przede wszystkim za umiejętność operowania emocjami: straszna scena przed egzekucją Selmy w Tańcząc w Ciemnościach, dramat Bess w Przełamując fale, „próba prawdy” Karen w Idiotach. To chyba najbardziej ekspresyjne sceny filmowe, jakie widziałem.
Oprócz trzech powyższych filmów widziałem dodatkowo Dogville oraz cały serial Królestwo (miałem na VHS). Szefa jeszcze nie ale nie sądzę abym się rozczarował
konto usunięte
Temat: Lars von Trier
Rafał R.:co masz na myśli,mówiąć że "gra na najniższych emocjach"? i chyba nie zgadze sie ze pod płaszczykiem "kina artystycznego" kryje sie manipulacja i gra na "najnizszych emocjach". "dogville", moim SKROMNYM zdaniem, jest filmem powalającym, takim który męczy i nie daje spać, ktory sie trawi i który trafia. a to ze trafia to chyba dobrze.
nie lubie jego filmów. Uważam że jest bufonem, który manipuluje publiką pod etykietą "kina artystycznego", a tak naprawdę gra na najniższych emocjach. A "Szef wszystkich szefów" jest po prostu nudny i ... oczywisty do bólu.
Irena Zuzanna
L.
Specjalista ds
zakupów
Temat: Lars von Trier
kasia r.:
Rafał R.:co masz na myśli,mówiąć że "gra na najniższych emocjach"? i chyba nie zgadze sie ze pod płaszczykiem "kina artystycznego" kryje sie manipulacja i gra na "najnizszych emocjach". "dogville", moim SKROMNYM zdaniem, jest filmem powalającym, takim który męczy i nie daje spać, ktory sie trawi i który trafia. a to ze trafia to chyba dobrze.
nie lubie jego filmów. Uważam że jest bufonem, który manipuluje publiką pod etykietą "kina artystycznego", a tak naprawdę gra na najniższych emocjach. A "Szef wszystkich szefów" jest po prostu nudny i ... oczywisty do bólu.
Zgadzam się z tobą i myślę, że nie tylko "Dogville" się trawi i nie tylko "Dogville" trafia. Nawet do mnie bardziej trafiły "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnosciach".
konto usunięte
Temat: Lars von Trier
Irena Zuzanna L.:A ja sie przyznaję, bez bicia że nie widziałam"przełamująć fale".Obiecuje mocne postanowienie poprawy.(tak na serio to a dysku już go mam i jutro sie podziele co i jak:)
kasia r.:
Rafał R.:co masz na myśli,mówiąć że "gra na najniższych emocjach"? i chyba nie zgadze sie ze pod płaszczykiem "kina artystycznego" kryje sie manipulacja i gra na "najnizszych emocjach". "dogville", moim SKROMNYM zdaniem, jest filmem powalającym, takim który męczy i nie daje spać, ktory sie trawi i który trafia. a to ze trafia to chyba dobrze.
nie lubie jego filmów. Uważam że jest bufonem, który manipuluje publiką pod etykietą "kina artystycznego", a tak naprawdę gra na najniższych emocjach. A "Szef wszystkich szefów" jest po prostu nudny i ... oczywisty do bólu.
Zgadzam się z tobą i myślę, że nie tylko "Dogville" się trawi i nie tylko "Dogville" trafia. Nawet do mnie bardziej trafiły "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnosciach".
Magda
K.
Co-packing
Specialist
Temat: Lars von Trier
Człowiek Triera ogląda i ma uczucie jakiegoś dziwnego dyskomfortu.. Osobiście wolę jednak Tańcząc w ciemnościach od Przełamując fale, które mnie trochę znudziło i zniesmaczyło postawą głównej bohaterki (drażni mnie postępowanie nacechowane naiwnością, ślepą wiarą i cierpiętnictwem) - chociaż pewnie można się spierać, czy to siła, czy jednak słabość.
Irena Zuzanna
L.
Specjalista ds
zakupów
Temat: Lars von Trier
Magda K.:
Człowiek Triera ogląda i ma uczucie jakiegoś dziwnego dyskomfortu.. Osobiście wolę jednak Tańcząc w ciemnościach od Przełamując fale, które mnie trochę znudziło i zniesmaczyło postawą głównej bohaterki (drażni mnie postępowanie nacechowane naiwnością, ślepą wiarą i cierpiętnictwem) - chociaż pewnie można się spierać, czy to siła, czy jednak słabość.
Ja nie podziwiam tej postawy. Na pewno nie jest ona dla mnie wyrazem siły, a czy to słabość?... Sama nie wiem... Jednym słowem Bess jest bardzo nieszczęśliwa, Trier skupia się na jej wrażliwości i nieszczęściu aż do wzruszenia. I chyba o to w tym filmie chodzi, zeby wywołać w nas takie a nie inne odczucia...
Magda
K.
Co-packing
Specialist
Temat: Lars von Trier
Irena Zuzanna L.:
Magda K.:
Człowiek Triera ogląda i ma uczucie jakiegoś dziwnego dyskomfortu.. Osobiście wolę jednak Tańcząc w ciemnościach od Przełamując fale, które mnie trochę znudziło i zniesmaczyło postawą głównej bohaterki (drażni mnie postępowanie nacechowane naiwnością, ślepą wiarą i cierpiętnictwem) - chociaż pewnie można się spierać, czy to siła, czy jednak słabość.
Ja nie podziwiam tej postawy. Na pewno nie jest ona dla mnie wyrazem siły, a czy to słabość?... Sama nie wiem... Jednym słowem Bess jest bardzo nieszczęśliwa, Trier skupia się na jej wrażliwości i nieszczęściu aż do wzruszenia. I chyba o to w tym filmie chodzi, zeby wywołać w nas takie a nie inne odczucia...
No, właśnie o to chodzi, że u mnie wzruszenia nie wywołał. Nieszczęście i wrażliwość Bess są tak duże, że prawie budzą skojarzenie z groteską. Osobiście jestem za przełamywaniem fal, tyle że w nieco inny sposób i w trochę innym kierunku. Chociaż staram się również zrozumieć "co autor miał na myśli".
Nie musimy tak samo tego odbierać. Już ten przykład pokazuje, że Trier jest kontrowersyjny, a jego filmy budzą skrajne odczucia. Obojętnym być trudno. To się ceni.
Irena Zuzanna
L.
Specjalista ds
zakupów
Temat: Lars von Trier
Jasne, że nie musimy. Ja też do końca właściwie nie wiem co autor miał na myśli (moze mielismy się zastanowic czym właściwie jest miłość i jakie są granice poświęcenia dla niej?). Ale film bardzo mnie poruszył i uważam, że jest wart obejrzenia.
Asia
M.
moj profesjonalny
opis
Temat: Lars von Trier
Ja lubie Lars. Po "Tanczac w ciemnosciach" plakalam dwa dni i wcale nie przesadzam...nawet Bjork za ktra nie przepadam na ten czas polubilam.Na "Szefa.." nie poszlam z rozmyslem bo boje sie ze bedzie kiepski i co wtedy z moja miloscia do Larsa zrobie?:-))pozdrawiam
konto usunięte
Temat: Lars von Trier
Uwielbiam Triera. M.in. za mocne pointy ( np. w "Idiotach" czy w "Dogville") które świadczą o tym, że reżyser wie, co chce powiedzieć. A zarzuty, że manipuluje uczuciami widzów? Tylko naiwni mogą trwać w przekonaniu, że myślenie jest procesem racjonalnym. "Nie można wierzyć w słowo" - mówi Bess i to mogłoby być motto do filmów von Triera. Jest taka scena w "Idiotach", gdy Karen, która "racjonalnie", zgodnie z własnym systemem wartości zarzuca Stofferowi - "wygłupiacie się", pyta przywódcę grupy: "Powiedz, dlaczego tak mi tu dobrze". Jej , jakby powiedział Gombrowicz, "własna rzeczywistość" mówi coś zupełnie innego niż jej intelekt. I myślenie na tym właśnie polega, na przekraczaniu własnej Formy, a nie na układankach logicznych.konto usunięte
Temat: Lars von Trier
to ja pozwole sobie na drobna reklame ;))o larsie i innych:
http://www.goldenline.pl/grupa/mistrzowie-rezyserii
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: