Oli
M.
Let's do something
for somebody
konto usunięte
Hanna
S.
Nie jestem
kolekcjonerem
kontaktów :)
Tomasz Panasiuk:dokładnie mam takie samo zdanie :)
Mi się podobał :) lubię takie nieprzewidywalne klimaty z niby artystycznym nieładem i schizą :)
konto usunięte
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
konto usunięte
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
konto usunięte
Małgosssia Filipiak:
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
Jakoś mi to nie przeszkadzało, co innego, gdyby sympatyzował z faszystami.
konto usunięte
Arkadiusz G.:
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
Łukaszu, proszę Cię o opanowanie.
Film miał wymiar symboliczny, tak ja go odebrałem.
Dla mnie genialny, ale najlepszym słowem jest MAGICZNY.
konto usunięte
Małgosssia Filipiak:
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
Jakoś mi to nie przeszkadzało, co innego, gdyby sympatyzował z faszystami.
konto usunięte
Łukasz Bartoszewicz:
Małgosssia Filipiak:
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
Jakoś mi to nie przeszkadzało, co innego, gdyby sympatyzował z faszystami.
Oj wtedy rozpętała by sie burza w Europie, za tą nieporpawność polityczną, która nie jest w modzie
konto usunięte
Hubert S.:
Mnie to straszni przeszkadzało. Lewacka propaganda aż huczy. Zbrodnie "republikanów" w czasie wojny domowej w Hiszpanii mogłyby wprawić w zdumienie samego Berię....Seremaku, założyłam się sama ze sobą, że wtrącisz tu swoje 3 grosze. I proszę. :))))
konto usunięte
Małgosssia Filipiak:
Hubert S.:Seremaku, założyłam się sama ze sobą, że wtrącisz tu swoje 3 grosze. I proszę. :))))
Mnie to straszni przeszkadzało. Lewacka propaganda aż huczy. Zbrodnie "republikanów" w czasie wojny domowej w Hiszpanii mogłyby wprawić w zdumienie samego Berię....
Dorota
Baran
Rekrutacja dla
Ericsson
Agnieszka R. AP Senior Accountant
konto usunięte
Hubert S.:ale nie bardzo rozumiem - przeszkadzało to że republikanie sa ukazani jako nieskazitelni czy to że franciści sa pokazani jako zło wcielone?Mariusz Jakubczyk edytował(a) ten post dnia 25.08.09 o godzinie 15:25
Łukasz Bartoszewicz:
Małgosssia Filipiak:
Łukasz Bartoszewicz:
i dużo porpagandy wskazującej na sympatie polityczne reżysera - Bohaterscy, biedni, krystalicznie czyści, uciskani lewaccy bojówkarze i ci okrótni źli frankiści....
Jakoś mi to nie przeszkadzało, co innego, gdyby sympatyzował z faszystami.
Oj wtedy rozpętała by sie burza w Europie, za tą nieporpawność polityczną, która nie jest w modzie
Gdyby ktoś sympatyzował w filmie z Franco - taki film nie miałby najmniejszych szans na ukazanie się w kinach czy w ogóle szerszemu gronu. Niestety.
konto usunięte
Mariusz Jakubczyk:
ale nie bardzo rozumiem - przeszkadzało to że republikanie sa ukazani jako nieskazitelni czy to że franciści sa pokazani jako zło wcielone?
Michał
Lester
Front-end Software
Developer
konto usunięte
Hubert S.:Ale Hubercie co oznacza obiektywnie? Wiesz o hitlerowcach też słyszalem kilka dobrych rzeczy a o naszych partyzantach wręcz odwrotnie pewne jest tylko kto byl okupantem a kto sie bronił.
Mariusz Jakubczyk:
ale nie bardzo rozumiem - przeszkadzało to że republikanie sa ukazani jako nieskazitelni czy to że franciści sa pokazani jako zło wcielone?
a jaka była prawda, tak obiektywnie, o ile obiektywnie spojrzeć można? Ani republikanie nie byli nieskazitelni, ani frankiści nie byli złem wcielonym. Poziom indoktrynacji w tym filmie przekracza pewien poziom dobrego smaku. Brakowało mi jeszcze płomiennych wystąpień politruków przysłanych z ZSRR :)
Przyznaję jednak, ze film byłbardziej anty-frankistowski niz pro-"republikański". Bardziej skupiono się na przedstawieniu złej twarzy frankistów, niz wychwalaniu "republikanów".Hubert S. edytował(a) ten post dnia 25.08.09 o godzinie 15:35
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
