Marek Dziekański

Marek Dziekański Consultant /
Developer, Consafe
Logistics Sp. z o.
o.

Temat: Jeździec znikąd

Film troszeczkę w klimacie Piratów z Karaibów: wątki przygodowe przetkane nieco absurdalnyh humorem. Myślę, że to zamierzony zabieg, bo dla ludzi z Disneya film ma przynieść zysk (i nic w tym złego) a poprzedni schemat sprzedał się tak dobrze, że aż szkoda byłoby z niego nie skorzystać. Mnie Jeździec znikąd podoba się bardziej. Film jest po mistrzowsku wyreżyserowany, ma doskonałe tempo a postać zagrana przez Johna Deppa nader oszczędnymi środkami jest tragiczna, co nie przeszkadza aktorowi w wywoływaniu salw smiechu i jest przy tym wiarygodna. Nie wiem któż inny mógłby zagrać ją lepiej. Do tego doskonałe zdjęcia i odważna muzyka (włączenie uwertury Rossiniego było ryzykowne, ale sprawdziło się znakomicie). Słowem doskonały film na weekendowe popołudnie. Dlatego przyznam, spore zdziwienie wywołały u mnie niezbyt przychylne recenzje. Czy napewno ci, którzy je pisali kupili bilet do kina?
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Jeździec znikąd

Twórcy filmu maja pretensje do krytyków, ze film zhejtowali i poniósł komercyjne fiasko.
Powiem szczerze mnie to ani nie dziwi ani nie boli. Poziom amerykanskiego kina rodem z Hollywoodu dramatycznie spada. Na szczęscie są jeszcze amerykanskie produkcje w miare ambitne i do rzeczy, które pokazują na trwającym akurat Transatlantyku w Poz.
Marek Dziekański

Marek Dziekański Consultant /
Developer, Consafe
Logistics Sp. z o.
o.

Temat: Jeździec znikąd

Nie bardzo obchodchodzi mnie los hollywoodzkiego kina. Więcej - po tym jak Gibson musiał szukać wsparcia dla swojego projektu Pasji finansowania poza głównym nurtem z przyczyn innych niż artystyczne / handlowe, mój szacunek dla tego środowiska gwałtownie zmalał. Niemniej, jakkikolwiek byłby mój stosunek do twórców filmu, mnie film się podoba, uważam, że jest bardzo dobrze wyreżyserowany i o rząd wielkości przewyższa produkcje w rodzaju "Pacific Rim". Dlatego dziwią mnie mocno nieprzychylne recencje, bo w moim, subiektywnym odczuciu mają bardzo luźny związek z rzeczywistością. Tym, którzy powątpiewają w to, że krytycy mogą "uwalić" nawet wybitny film sugeruje przypomnieć sobie historię Obywatela Kane i Orsona Wellesa.



Wyślij zaproszenie do