Robert M.

Robert M. Robert Rob.
Mierzwicki

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

http://www.youtube.com/watch?v=4KqACFTwJug
save yourself!
Kuba Bąk

Kuba Bąk Postinteligent

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Zuzanna B.:
Mimo wszystko wolę: spać pod kołdrą... iść do pracy, stać sie niewolnikiem ale za to mieć ciepło w domu i czuć sie spokojna, że moja rodzina nie głoduje.

Świetna antyteza. Przyłączam się, zresztą... dobrze się czuję będąc trybem systemu. To mnie motywuje. Samodoskonalenie jest celem samym w sobie niezależnie od obszaru w którym się poruszasz. Tym samym film skrycie ociera się o buddyzm jakby nie patrzeć.
Seweryn Ebertowski

Seweryn Ebertowski Wykładowca, Pedagog,
Trener szkoleniowy,
Tai Chi. Adept ZEN.

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Nie jest ważnie gdzie, i jak to zrobić, sposób, metoda...
ważne żeby świadomie żyć swoje życie.
Wiem co robię i dlaczego.
Jaką płacę cenę.
CZYM JESTEM
Michał Lester

Michał Lester Front-end Software
Developer

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Film perfekcyjny.
absolutne no.1 na mojej top liscie

hehe i cytat pelen autentycznosci.
"W zyciu kazdego mezczyzny przychodzi taki moment, ze musi dac komus morde".

Gdy zbyt dlugo tkwie jako tryb w systemie (co jak widac wiekszosc ludzi godzi i akceptuje), dochodze do smutnego wniosku ze przesypiamy swoje zycie jakim by ono nie bylo. Niektorych monotonnosc codziennosci po prostu zabija, albo inaczej... zabija pierwiastek zwierzecosci tkwiacy w kazdym czlowieku.

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Moim zdaniem ten film to majstersztyk jeśli idzie o tzw. manipulację emocjami i fascynacjami współczesnego człowieka. Fincher już w Se7en, ale i w Alien 3 ujawnił się jako bardzo przebiegły twórca jeśli idzie o stworzenie sugestywnej atmosfery która wzbudza głebokie emocje. Tyle, że dla mnie to nic więcej jak manipulacja pozbawiona głębszej refleksji. Zestawienie życia przeciętnego japiszona, jego czystego, zimnego ikeowego świata, wręcz już stereotypowej pustki życiowej oraz narastającej frustracji, z brudnym, brutalnym ale pozbawionym hamulców światem podziemnego kręgu to zabieg prosty i jak widać skuteczny.
Te wszystkie skecze z wycinankami taśmy filmowej, robieniem mydła...Ja to odebrałem jako wyraz nieracjonalnego buntu przeciwko "systemowi" który moim zdaniem nie istnieje, jako ujscie tej cholernej frustracji spowodowanej wewnętrzną pustką i nienawiścią skierowaną w pozorne źródło tych problemów, czyli świat zewnętrzny, ale przede wszystkim jako świetny pomysł na "rozbrojenie" widza. Zresztą Palahniuk, autor powieści będącej bazą scenariusza słynie z takich pomysłów i czarnego, wulgarnego humoru.
Reakcje na ten film moim zdaniem świadczą o tym, że nienajlepiej się mamy jeśli idzie o ogólnie pojętą wrażliwość na siebie i świat. W ogóle siła tego filmu lezy w reakcjach ludzi. Obserwacja i rozmowa między nami rodzi ciekawe refleksje, bo sam film to prestidigitatorka najwyższej próby.Renieri Morel - Martinez edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 22:08

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Nie stety nie mam pod ręką ani książki, ani filmu, a potrzebuje się dowiedzieć, jakich składników w Fight Club używano do stworzenia materiałów wybuchiowych. Na pewno był to ludzki tłuszcz. Do tego coś mi się jeszcze majaczy sok pomarańczowy.

Pamięta ktoś coś jeszcze z tych składników?

pozdrawiam,

Piotr Misiurek
1000

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Piotr Misiurek:
Nie stety nie mam pod ręką ani książki, ani filmu, a potrzebuje się dowiedzieć, jakich składników w Fight Club używano do stworzenia materiałów wybuchiowych. Na pewno był to ludzki tłuszcz. Do tego coś mi się jeszcze majaczy sok pomarańczowy.

Pamięta ktoś coś jeszcze z tych składników?

pozdrawiam,

Piotr Misiurek

lol ;) a po co Ci to ? ;p :)
Sara R.

Sara R. Dalekosiężny
Obserwator Obiektów
Epatujących
Ciekawymi K...

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

film cudny ,uwielbiam :)
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Piotr Misiurek:
Do tego coś mi się jeszcze majaczy sok pomarańczowy.

Pamięta ktoś coś jeszcze z tych składników?
Dobrze Ci się majaczy. Wg Tylera z zamrożonego koncentratu soku pomarańczowego i benzyny można było zrobić napalm. Ale jestem na 100% pewien, że Fincher gdzieś powiedział, że pozmieniali w scenariuszu składniki materiałów wybuchowych, co by widzowie nie próbowali głupich zabaw w domu.
Iwona Klemczak

Iwona Klemczak Brazylia Tour

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Rzeczywiście pozmieniali, przez co wkurzyli samego autora książki:-)

http://www.dvdtalk.com/interviews/chuck_palahniuk.html
Jadwiga M.

Jadwiga M. dziennikarz,
Etnosystem.pl

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Film mnie powalił, choć było kilka scen przy których chowałam sie pod biurko ;) Ale najlepszym cytatem wg mnie jest:

"Musisz zaakceptować ewentualność, że bóg cię już nie lubi, gardzi tobą i najprawdopodobniej cię nienawidzi." :]

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

JadwigaMariaJulia M.:
Film mnie powalił, choć było kilka scen przy których chowałam sie pod biurko ;) Ale najlepszym cytatem wg mnie jest:

"Musisz zaakceptować ewentualność, że bóg cię już nie lubi, gardzi tobą i najprawdopodobniej cię nienawidzi." :]

Ale dlaczego jest to najlepszy cytat? Ja np twierdzę, ze Bóg mnie kocha, sprzyja mi i sprawia, ze mam lekki krok :)

A film jest oczywiście swietny, ciekawy pomysł, wyszedłem wówczas z kina z dużym znakiem zapytania w dymku nad głową :)) Warto obejrzeć, chociaż scena jak jeden rozwala drugiemu gębę na miazgę nie była czymś po czym je się pyszne lody z sokiem malinowym i myśli tylko o tych lodach :PHubert S. edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 19:45
Jadwiga M.

Jadwiga M. dziennikarz,
Etnosystem.pl

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

bo jest bardzo prawdziwy i świetnie skonstruowany, ot dlaczego. a przynajmniej dla mnie.
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Fakt: mocny tekst i wpada w ucho. Plus cała sekwencja (wypalanie blizny ługiem) i pasja z jaką Tyler wypowiedział tę kwestię sprawiły, że ten cytat również zapadł mi w pamięć.

Może niespecjalnie się z tym tekstem identyfikuję, ale jest dobry.
Jadwiga M.

Jadwiga M. dziennikarz,
Etnosystem.pl

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

ot i sukces cytatu ;) nie zawsze w pamięc zapadają te, które przypasowują nam samym. są to po prostu dobre teksty w kontekście filmu :)

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Jest cytat z tego filmu, który mnie rozbraja

Chciałem zabić każdą pandę, która nie chce się rozmnażać.
Chciałem zalać ropą z tankowców wszystkie te francuskie plaże,
których nigdy nie zobaczę.
Chciałem oddychać dymem.
Chciałem zniszczyć coś pięknego.

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Agata Susfał:

świetna rozrywka ale filozofia dla dużych chłopców i dziewczynek, którzy bardzo nie chcą dorosnąć. Gdyby nasi rodzice również szli za głosem serca i rzucili wszystko w cholerę, to teraz nie stukalibyśmy w klawiaturę tylko stali na zmywaku w Londynie.

Zależy, czy rozpatrujemy jako filozofię tylko wyzwolenie nortona z niewoli korporacyjnej, czy całą filozofię Tylera z projektem Chaos łącznie.
Jeśli pierwsze, to wskazanie "doczesności" wartości materialnych nortonowi jest, moim zdaniem, właściwe. Cały projekt Chaos Tylera to jednak faktycznie, zastąpienie jednego gównianego systemu drugim.

Odnośnie tezy z rodzicami: jeśli inspiruje Cię życie w stylu: "5 lat studiów-ciągła nauka w celu zdobycia najlepszej pracy, następnie 40 lat pracy w celu zarobienia na samochody/domy/ciuchy, później śmierć" to faktycznie - filozofia przedstawiona w filmie jest dziecinna. Jednak można zadać pytanie, gdzie w tym sposobie życia przedstawionym wyżej jest życie? Nasze prywatne? Co to za życie, kiedy wracamy po 10-12h z pracy, jemy, idziemy spać i kolejnego dnia to samo? I co nam wtedy z markowych ciuchów, z drogich samochodów, z świetnego domu? Wiesz, jak przyjemnie jest choćby iść ulicą w tym, w czym akurat mi wygodnie w taki sposób w jaki chce, a nie w najlepszych ciuchach sztywno tylko po to, żeby inni nie popatrzyli na Ciebie krzywo? Może się rozpędziłem ale chyba ktoś załapie, o co mi chodzi:P "Nie jesteś zawartością swojego portfela"

Mój ulubiony: "We are all dancing, all singing crap of the world"

P.S. sorry za odkopywanie starych tematów;>
Anna Cierlak

Anna Cierlak SuperPracownik

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Wojciech Dziuk:
Agata Susfał:

świetna rozrywka ale filozofia dla dużych chłopców i dziewczynek, którzy bardzo nie chcą dorosnąć. Gdyby nasi rodzice również szli za głosem serca i rzucili wszystko w cholerę, to teraz nie stukalibyśmy w klawiaturę tylko stali na zmywaku w Londynie.

Zależy, czy rozpatrujemy jako filozofię tylko wyzwolenie nortona z niewoli korporacyjnej, czy całą filozofię Tylera z projektem Chaos łącznie.
Jeśli pierwsze, to wskazanie "doczesności" wartości materialnych nortonowi jest, moim zdaniem, właściwe. Cały projekt Chaos Tylera to jednak faktycznie, zastąpienie jednego gównianego systemu drugim.

Odnośnie tezy z rodzicami: jeśli inspiruje Cię życie w stylu: "5 lat studiów-ciągła nauka w celu zdobycia najlepszej pracy, następnie 40 lat pracy w celu zarobienia na samochody/domy/ciuchy, później śmierć" to faktycznie - filozofia przedstawiona w filmie jest dziecinna. Jednak można zadać pytanie, gdzie w tym sposobie życia przedstawionym wyżej jest życie? Nasze prywatne? Co to za życie, kiedy wracamy po 10-12h z pracy, jemy, idziemy spać i kolejnego dnia to samo? I co nam wtedy z markowych ciuchów, z drogich samochodów, z świetnego domu? Wiesz, jak przyjemnie jest choćby iść ulicą w tym, w czym akurat mi wygodnie w taki sposób w jaki chce, a nie w najlepszych ciuchach sztywno tylko po to, żeby inni nie popatrzyli na Ciebie krzywo? Może się rozpędziłem ale chyba ktoś załapie, o co mi chodzi:P "Nie jesteś zawartością swojego portfela"

Mój ulubiony: "We are all dancing, all singing crap of the world"

P.S. sorry za odkopywanie starych tematów;>

Hey,
stary temat ale jary :)
dla mnie ten film jest cały czas świeżutki, oglądam go co pół roku jak nie częściej i zawsze bawi mnie w nim coś innego i zawsze coś innego wbija mi się do głowy...
Jak dla mnie nr 1 top listy ( zresztą już o tym pisałam...)

A tak wogóle to "konsument" musi czasem po mordzie dostać, żeby się opamiętał coby w wieku 35 lat facet nie mówił "I'm Jack wasted life"...

konto usunięte

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Łukasz Miszczyk:
[...]
Ja tu nie widzę żadnych wartości, tylko nihilizm wypływający ze zwykłej niedojrzałości.

Uwielbiam "FC" i postrzegam go jako świetną rozrywkę, ale też ostrzeżenie.

Cieszę się, że ktoś wykopał ten wątek, odnosząc się do Twojej wypowiedzi natychmiast przypomniał mi się fragment dialogu:

So you never wanted a regular type life?
What the fuck is that? Barbeques and ballgames?

O tym samym co FC traktuje późniejszy Matrix, tylko odpowiednio zmiękczony, tak aby przeciętny widz mógł zrozumieć przesłanie.

Prawdą jest, że przekaz FC nie jest optymistyczny, jednak w moim odczuciu zamierzony efekt został osiągnięty: zmusza do myślenia, co dziś zdaje się nie być czymś oczywistym.

Pzdr,
K
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Fight Club - Podziemny krąg

Krzysztof S.:

O tym samym co FC traktuje późniejszy Matrix, tylko odpowiednio zmiękczony, tak aby przeciętny widz mógł zrozumieć przesłanie.
No, teraz mnie zaskoczyłeś. Nie doszukiwałem się nigdy zbyt intensywnie głębszego przesłania w "Matriksie", ale gdybym już musiał, to moim zdaniem brzmi ono mniej więcej tak: Sam sobie wmawiasz ograniczenia. Uwierz w siebie i wszystko stanie się możliwe.

Natomiast "Fight Club" odczytuję następująco: Łatwo jest krytykować współczesne społeczeństwo z jego konsumpcjonizmem, modami, kredytami i kompleksami. Ale spróbuj zaproponować jakąś sensowną alternatywę. Nie tak łatwo, co? Szukaj własnej drogi, ale kieruj się rozsądkiem.

Następna dyskusja:

"Krąg" Wasze wrażenia...




Wyślij zaproszenie do