Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Nie idźcie tą drogą, hm, to znaczy na ten film. O ile w stosunku do filmu można użyć określenia "grafomania", to do tego "czegoś" pasuje ono idealnie.
Nie pamiętam kiedy ostatnio (o ile w ogóle) siedząc w kinie miałem poczucie tak totalnie zmarnowanego czasu i tak silną chęć wyjścia w trakcie filmu (ostatecznie bohatersko wysiedziałem do końca, choć naprawdę nie wiem, czy miało to sens). Ten film to grafomański, pseudoartystyczny gniot, udający że ma coś ważnego do powiedzenia, podczas gdy w rzeczywistości nie mówi zupełnie nic. Wysiedzenie dwóch godzin z hakiem na tym "czymś" to naprawdę wielki wysiłek. W skali od 0 do 5 daję -1, bo to chyba najgorszy film jaki widziałem.
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. psychodietetyk,
coach zdrowia

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

aż tak surowa bym nie była ale podzielam Twój brak entuzjazmu co do filmu, nie polecam i też zastanawiałam się czy wyjść..

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Jarosław Rafa:
Nie idźcie tą drogą, hm, to znaczy na ten film. O ile w stosunku do filmu można użyć określenia "grafomania", to do tego "czegoś" pasuje ono idealnie.
Nie pamiętam kiedy ostatnio (o ile w ogóle) siedząc w kinie miałem poczucie tak totalnie zmarnowanego czasu i tak silną chęć wyjścia w trakcie filmu (ostatecznie bohatersko wysiedziałem do końca, choć naprawdę nie wiem, czy miało to sens). Ten film to grafomański, pseudoartystyczny gniot, udający że ma coś ważnego do powiedzenia, podczas gdy w rzeczywistości nie mówi zupełnie nic. Wysiedzenie dwóch godzin z hakiem na tym "czymś" to naprawdę wielki wysiłek. W skali od 0 do 5 daję -1, bo to chyba najgorszy film jaki widziałem.

Zupełna zgoda!

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

banalny, ale odpoczelam sobie....niczego nowego nie wniosl do mojego zycia.

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Pompatyczne nieporozumienie

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Porównywanie go do "Źrodła" Aronofskiego (takie opinie do mnie docierały), to jakieś nieporozumienie... :/
Film był dla mnie po prostu "amerykański" - w ogóle mnie nie ruszył. Dużo banałów i wydumania. Być może jest skierowany do ludzi, którzy jeszcze szukają swojego miejsca w życiu oraz sensu "tego wszystkiego".
Ja już znalazłam dawno temu, więc może mam większe wymagania... :/

Jedyny moment, gdy przeszły mnie ciarki, to Lacrimosa Preisner'a - ten utwór, wysłuchany w dobrym nagłośnieniu, porusza do głębi...

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Zapewne pdbiór filmu zależy od podejścia do religii. Ten film ma religijne podejście i dla ateistów jest on kompletnie obcy. Dla osób wierzących jego perspektywa może być bardziej do przyjęcia.
Film jest pretensjonalny i nadal nie rozumiem nagrody dla niego w Cannes

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Jestem osobą wierzącą i, jak to się mówi, praktykującą - dla mnie ten film był śmieszny i infantylny. Wyszłam z niego zażenowana. Zapowiadał się nieźle, ale później było już tylko gorzej...

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Z mojej perpektywy najbardziej infantylny jest początek... a potem film trzyma niski poziom

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Film dla krytyków i ich towarzystwa wzajemnej adoracji, nie dla widzów :/

A oto, co ma do powiedzenia Sean Penn:
http://film.wp.pl/id,121021,title,Sean-Penn-krytykuje-...Szymon S. edytował(a) ten post dnia 25.08.11 o godzinie 21:48

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

A ja myślę, że krytycy, którzy go zrozumieli oceniali go fatalnie. Zachwyty płynęły od tych którzy nic nie zrozumieli:)

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

zapewne nietuzinkowy...:)

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Może ci krytycy są utajnionymi miłośnikami przyrodniczych filmów o dinozaurach i rozczulili się:)

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Złotą Palmę dostał. Przyznaję, że głównie to skłoniło mnie do pójścia do kina :)

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Szymon S.:
Złotą Palmę dostał. Przyznaję, że głównie to skłoniło mnie do pójścia do kina :)
I nadal nikt nie wie za co ją dostał:-)

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Ja, po obejrzeniu, również nie wiem :(
Ewa Majchrzak

Ewa Majchrzak właściciel, Izygo

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

A ja byłam na tym filmie w trakcie festiwalu w Poznaniu.
Dla mnie to poruszający film o rodzinie ,wychowaniu , przebaczaniu .
Pod koniec seansu były oklaski(sala pełna i to ludzi młodych).
Polecam ......
Beata W.

Beata W. w słonecznym
nastroju ;)

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

ja robiłam dwa podejścia do tego filmu i dwukrotnie nie dotrwałam do końca, dla mnie beznadzieja totalna :P

konto usunięte

Temat: "Drzewo życia" - co za dno...

Ja dotrwałam do końca, z tym że zorientowałam się po napisach, że jakieś 90 minut (początkowa godzina i ostatnich 20 minut) można spokojnie obejrzeć dwa razy szybciej, więc w sumie dla mnie film trwał tylko 1.5h.;]

Podobne tematy


Następna dyskusja:

33 sceny z życia




Wyślij zaproszenie do