konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

E ja od poczatku nie wierzylam ze to ona tanczy:) Ale nie ma co wariowac ze miala tancerke, przeciez czesto w filmach tak sie dzieje:) A tancerka chyba widziala co podpisuje;)wielkie mi halo;)

Ten film to nie tylko taniec.

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

[sorry za megaofftop, poruszony temat jest dużo ciekawszy niż sam film z którego już niewiele zresztą pamiętam]
Dla mnie nie, podobnie jak slogany typu " hollywoodzki film" "amerykańskie zakończenie, czy też "kino europejskie", tzn, jakie?
Przykładowo przeciętny film amerykański: aktorzy amerykańscy lub import U.K lub antypody, scenariusz chiński, japoński, czasem amerykański, efekty specjalne coraz częściej produkcja niemiecka, zdjęcia coraz częściej produkcja polska :)warto to w końcu dostrzec.

Tak, ale zwykle te produkcje są przyklepywane przez liczących każdy grosz spasionych producentów, co u nas (łudzę się) nie jest wciąż podstawowym mechanizmem.
W Ameryce regularnie powstają filmy które nie miałyby szans powstać w Europie ze względu choćby na budżet czy technologię - u nas z kolei chyba dużo częściej zielone światło dostają filmy obliczone na wąskie grono, bez większych szans na komercyjny sukces.
Poza tym filmy hollywoodzkie mają zakorzenione w ichniej kulturze memy (np kino drogi – u nas wiadomo natychmiast ściana językowa, baseball, prezydent, fakt że wszyscy niezależnie od statusu mieszkają w monstrualnych domkach jednorodzinnych, filmy o suberbohaterach etc – temat rzeka)

Powszechny schemat dojenia aktorów (i tytułów w postaci sequeli) którzy są na fali - filmy często sprawiają wrażenie aneksu do nazwisk, formalnych zabiegów żeby jakaś modna akurat buzia poparadowała przez ustawowe 1,5h - u nas jednak wciąż to aktor występuje w filmie a nie na odwrót (przez ‘u nas’ chojnie rozumiem Europę, my akurat ochoczo przejęliśmy model amerykański)

Wspomniana konwencjonalność i przywiązanie do Satysfakcji – znów, podyktowane chyba raczej finansowo niż brakiem wyobraźni twórców, w końcu często to kwestia 2-3 zdań w scenariuszu pod koniec
Klasyczny przykład-nasze podwórko (znów ‘nasze’ to duże nadużycie)

http://www.youtube.com/watch?v=DK8pjN5Q_cM

w archetypicznej wersji amerykańskiej w filmie z tego okresu dokręcono by natychmiast scenę z Belmondo w temblaku :D

Osobny temat to specyfika filmów poszczególnych krajów europejskich: Hiszpanie zawsze potrafią zaskoczyć oryginalną fabułą, no i mają ewidentną słabość do klimatycznego kina grozy (ale bez jakieś ekstremizmów). Inaczej Francuzi, którzy obok kryminałów i kina rodzajowego lubią od czasu do czasu pojechać po bandzie (Irréversible, Haute Tension, À l'intérieur). Włosi.. cóż poniekąd zgodzę się z QT: „New Italian cinema is just depressing. Recent films I’ve seen are all the same. They talk about boys growing up, or girls growing up, or couples having a crisis”. Niemcy robią doskonałe filmy rozliczające się z historią oraz o eksperymentach socjologicznych. Nie orientuję się w kinie skandynawskim, ale jakoś np nie kojarzę żadnej komedii

Oczywiście to wszystko krzywdzące uproszczenia (zwłaszcza jeśli chodzi konwencjonalność amerykańskich filmów, jednak najlepsze mózgotrzepy również stamtąd pochodzą), ale pewne schematy dla zabawy dostrzec można
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Olek O.:
Nie orientuję się w kinie skandynawskim, ale jakoś np nie kojarzę żadnej komedii

"Czystej" komedii to może nie, ale przecież najgenialniejsze połączenie horroru z komedią (naprawdę momentami bardzo strasznego horroru z bardzo śmieszną komedią!) to "Królestwo" von Triera...

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Jarosław Rafa:
Olek O.:
Nie orientuję się w kinie skandynawskim, ale jakoś np nie kojarzę żadnej komedii

"Czystej" komedii to może nie, ale przecież najgenialniejsze połączenie horroru z komedią (naprawdę momentami bardzo strasznego horroru z bardzo śmieszną komedią!) to "Królestwo" von Triera...

von Trier zrobił też "czystą" komedię - "Szef wszystkich szefów".Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 04.04.11 o godzinie 23:47
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Kasia Szeliga:

von Trier zrobił też "czystą" komedię - "Szef wszystkich szefów".

A fakt. Pare razy sie wybierałem żeby to obejrzeć i jakos sie nie złożyło... Pewnie bedzie tak jak z "Chinskim syndromem" - podchodziłem do tego filmu chyba z pięć razy, włącznie z takimi śmiesznymi przypadkami że akurat jak go chciałem oglądac w TV (dawno temu) to zabrakło prądu... W końcu nie pamiętam za która próba udało mi sie obejrzeć...

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Jeszcze co do duńskich komedii to jest taka czarna komedia, dość oryginalna - "Jabłka Adama".

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

szukałem trailera, a ktoś wrzucił cały film na yt - nice :)
'Sound of noise' też się dobrze zapowiada
Małgorzata Nowak

Małgorzata Nowak Rekrutacja - branża
IT

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Ten film to atmosfera. Mrok, ktory wpelza pod skore. Po prostu ma sie wrazenie, ze mozna go dotknac. Mocny film, ktory zostaje w glowie, a to teraz w kinie nie jest czeste.
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Zgadzam się w 100%. Może i "Czarny łabędź" nie dostarcza przebogatego materiału i bardzo głębokich przemyśleń, ale nakręcony jest MSZ perfekcyjnie. Chyba jeszcze nigdy nie odbierałem żadnego filmu tak intensywnie. Nie mogłem oderwać oczu od ekranu.
[edit]usunięty komentarz dotyczący komentarza dotyczącego "Jabłek Adama", co do którego wydawało mi się, że dotyczy "CŁ"[/edit]Łukasz M. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 09:58

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Łukasz M.:
Olek O.:
szukałem trailera, a ktoś wrzucił cały film na yt - nice :)
Sądzę, że oglądać "Czarnego łabędzia" na YT to jak narysować laurkę dla Babci na zużytej chusteczce higienicznej.

To chyba dotyczyło "Jabłek Adama", a nie "Czarnego łabędzia"...
Mikolaj D.

Mikolaj D. Manager SCM, Jabil
Circuit Poland

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Ja w nawiazaniu do megaoff topu :)

Calkowicie sie zgadzam ze i tak ostateczny sznyt filmowi nadaje ten ktory wyklada nan kase czy tluscioch z cygarem i musze przyznac ze tak zwane "kino amerykanskie" ma cos z kultury....japonskiej...czyli "przyjdz do kina a my nie zrobimy ci krzywdy, nie zasmucimy cie i wszystko sie dobrze zakonczy, milego dnia". Bron boze zebys sie nie zaczal zastanawiac nad swoim zyciem, wartosciami, lepiej kup sobie ta nokie ktora mial glowny bohater...

Z dobrym kinem jest jak z muzyka, owszem mozna zrobic cos dobrego, nowego, niesztampowego ale wymaga to wiekszego wysilku, czasu, cierpliwosci i zagrozone jest ryzykiem. Wiec po co ? Lepiej wylozyc kase na cos zawierajace : nazwisko, seks, gadzety, jakies efekty komputerowe i pieniadze sa w najgorszym przypadku odzyskane.

Nawet my chodzac do kina w momencie kiedy kupujemy bilet przyczyniamy sie do statystycznego sukcesu filmu i nie ma juz pozniej znaczenia czy okazal sie przyslowiowa "kupa" czy nie. ZAROBIL.
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Kasia Szeliga:

[...]To chyba dotyczyło "Jabłek Adama", a nie "Czarnego łabędzia"...
Oops, silly me. Już skorygowałem posta.

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Mikolaj Dacki:
Ja w nawiazaniu do megaoff topu :)

Calkowicie sie zgadzam ze i tak ostateczny sznyt filmowi nadaje ten ktory wyklada nan kase czy tluscioch z cygarem i musze przyznac ze tak zwane "kino amerykanskie" ma cos z kultury....japonskiej...czyli "przyjdz do kina a my nie zrobimy ci krzywdy, nie zasmucimy cie i wszystko sie dobrze zakonczy, milego dnia". Bron boze zebys sie nie zaczal zastanawiac nad swoim zyciem, wartosciami, lepiej kup sobie ta nokie ktora mial glowny bohater...
krzywdzące uogólnienie... raz, że "kino amerykańskie", to nie tylko Hollywood; dwa: twórczość Kitano, Kurosawy, Miike, Kobayashi'ego, Teuro Ishii, Oshii'ego mocno przeczy postawie "przyjdz do kina a my nie zrobimy ci krzywdy, nie zasmucimy cie i wszystko sie dobrze zakonczy, milego dnia".
Z całą resztą po części się zgadzam:)
Mikolaj D.

Mikolaj D. Manager SCM, Jabil
Circuit Poland

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

Bartek Kłoda-Staniecko:
Mikolaj Dacki:
Ja w nawiazaniu do megaoff topu :)

Calkowicie sie zgadzam ze i tak ostateczny sznyt filmowi nadaje ten ktory wyklada nan kase czy tluscioch z cygarem i musze przyznac ze tak zwane "kino amerykanskie" ma cos z kultury....japonskiej...czyli "przyjdz do kina a my nie zrobimy ci krzywdy, nie zasmucimy cie i wszystko sie dobrze zakonczy, milego dnia". Bron boze zebys sie nie zaczal zastanawiac nad swoim zyciem, wartosciami, lepiej kup sobie ta nokie ktora mial glowny bohater...
krzywdzące uogólnienie... raz, że "kino amerykańskie", to nie tylko Hollywood; dwa: twórczość Kitano, Kurosawy, Miike, Kobayashi'ego, Teuro Ishii, Oshii'ego mocno przeczy postawie "przyjdz do kina a my nie zrobimy ci krzywdy, nie zasmucimy cie i wszystko sie dobrze zakonczy, milego dnia".
Z całą resztą po części się zgadzam:)


Jesli chodzi o kino japonskie - jak najbardziej zgoda. Pilem tutaj bardziej do kultury ktora bardzo dba o karme a nie do kina czego przykladem wydarzenia w Fukushimie("mamy wszystko pod kontrola") ;) i robilem to raczej przesmiewczo.

Oczywiscie wszystko co napisalem to uogolnienia.

konto usunięte

Temat: Czarny łabędź - Black Swan

świetne,mocne kino,trzyma w napięciu,film który się przeżywa i który pozostawia po sobie wspomnienie ....polecam :)

Następna dyskusja:

Black Swan




Wyślij zaproszenie do