konto usunięte

Temat: Bunt. Sprawa Litvinienki

Wczoraj wybrałem się do Kinoteki. Wybrałem co prawda "7 Dzień" Saury, ale nie wyrobiłem się z godziną. I nie żałuję. Wyszedłem z kina po "Buncie.." wstrząśniety i wzruszony. Dokument ukazuje kulisy poliytki Kremla i tego, w jaki sposób FSB rozprawia się z niewygodną opozycją.
Na innym forum spotkałem się z pytaniem "Po co takie filmy? Po co filmy Michaela Moore'a, skoro i tak nic nie zmieniają?"
Moim zdaniem są one potrzebne. Właśnie dla nas - szarych obywateli, aby wyrobic sobie wlasne zdanie.
W Buncie najwazniejsze dla mnie byly slowa francuskiego inteligenta, mowiacego o zbrodni jaka popelniaja wszyscy Europejczycy. Zbrodni OBOJĘTNOŚCI. Czasem warto dostać kopniaka w psychikę, aby zdać sobie sprawę, że nie możemy pozostawać obojętni. Że widząc niesprawiedliwość musimy reagować. Gdziekolwiek jesteśmy. Polecam do głębokiej refleksji!