konto usunięte
Temat: Alice in Wonderland
2010/03/05W oczekiwaniu na kolejny swietny film i kolejna swietna role Johnny'go Depp'a :)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Dorota
Baran
Rekrutacja dla
Ericsson
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Katarzyna
Błaszczyk-Korsak
Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...
Artur
H.
Trener Windykacji,
Prawnik
Bartek Kłoda-Staniecko:
Burton jak Burton - surrealistyczny, kolorowy, oniryczny... ale podobnie jak Tarantino zaczyna zjadać swój ogon i pichci kolejny raz tego samego kotleta polewając innym sosem... zaczyna być przewidywalnie i nudno...
na plus: odejście od literackiego pierwowzoru jeśli chodzi o fabułę, Red Queen, Kot i Alicja w zbroi ;)
Reszta tylko dobra:)
Joanna
W.
Znajdziesz mnie na
fb
konto usunięte
Joanna W.:
a czytał ktoś wcześniej Alicję?
i jak odbiór?
jak przekład?
osobiście jestem fanką przekładu Słomczyńskiego i w zwiastunach już widziałam inny przekład, gdy królowa kier mówi o ścięciu głowy.
Jak film ma się do książki? jest jakiś ład czy za przeproszeniem burdel i chaos, pomylone wątki itp. klimaty? Bo przyznam, że wyłącznie pod tym kątem rozważam-czy warto.
Wyobraź sobie że Burton robi komedie romantyczną, albo film akcji > najlepiej z Van damme i wtedy byłoby lepiej i przestałbyś narzekać?jeśli byłby to słabe filmy, to nie:)
Ja natomiast cieszę się że Burton stworzył wspaniały bajkowy swiat > w swoich filmach i wspaniale się w niego zanurzyć bo Burton robinie przeczę, ale podobnie jak u Tarantino kolejny raz dostajemy to samo tylko polane innym sosem. Burton bierze różne gatunki filmowe i macza je w swoim surrealistycznym, onirycznym, gotyckim sosie [stylu]. Tarantino bierze na warsztat kolejne gatunki filmowe i bawi się ich stylistyką, wywracając do góry nogami ich sensy i znaczenia - bawi się kinem w kino. I obaj panowie robią to znakomicie! Są jedyni w swoim rodzaju! Nie mówię, że ich filmy są złe, bo uwielbiam ich filmy [jedne bardziej jedne mniej:)], ale zaczynają nużyć powielanym schematem. Niczym już nie zaskakują. Zaczyna brakować świeżości, polotu i lekkości [trzeciego do tej paczki dołożyłbym Ritchiego tyle, że ten wypalił się nieco szybciej niż koledzy po fachu]. Z chęcią zobaczyłbym filmy obu panów wychodzące poza ramy i łamiące schematy, które sami stworzyli:)
to jak nikt inny.
Artur
H.
Trener Windykacji,
Prawnik
Bartek Kłoda-Staniecko:
Joanna W.:
a czytał ktoś wcześniej Alicję?
i jak odbiór?
jak przekład?
osobiście jestem fanką przekładu Słomczyńskiego i w zwiastunach już widziałam inny przekład, gdy królowa kier mówi o ścięciu głowy.
Jak film ma się do książki? jest jakiś ład czy za przeproszeniem burdel i chaos, pomylone wątki itp. klimaty? Bo przyznam, że wyłącznie pod tym kątem rozważam-czy warto.
to możesz się rozczarować, bo to bardzo luźna filmowa interpretacja Alicji.
@ArturWyobraź sobie że Burton robi komedie romantyczną, albo film akcji > najlepiej z Van damme i wtedy byłoby lepiej i przestałbyś narzekać?jeśli byłby to słabe filmy, to nie:)
Ja natomiast cieszę się że Burton stworzył wspaniały bajkowy swiat > w swoich filmach i wspaniale się w niego zanurzyć bo Burton robinie przeczę, ale podobnie jak u Tarantino kolejny raz dostajemy to samo tylko polane innym sosem. Burton bierze różne gatunki filmowe i macza je w swoim surrealistycznym, onirycznym, gotyckim sosie [stylu]. Tarantino bierze na warsztat kolejne gatunki filmowe i bawi się ich stylistyką, wywracając do góry nogami ich sensy i znaczenia - bawi się kinem w kino. I obaj panowie robią to znakomicie! Są jedyni w swoim rodzaju! Nie mówię, że ich filmy są złe, bo uwielbiam ich filmy [jedne bardziej jedne mniej:)], ale zaczynają nużyć powielanym schematem. Niczym już nie zaskakują. Zaczyna brakować świeżości, polotu i lekkości [trzeciego do tej paczki dołożyłbym Ritchiego tyle, że ten wypalił się nieco szybciej niż koledzy po fachu]. Z chęcią zobaczyłbym filmy obu panów wychodzące poza ramy i łamiące schematy, które sami stworzyli:)
to jak nikt inny.
Katarzyna
Błaszczyk-Korsak
Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...
Joanna W.:
a czytał ktoś wcześniej Alicję?
i jak odbiór?
jak przekład?
osobiście jestem fanką przekładu Słomczyńskiego i w zwiastunach już widziałam inny przekład, gdy królowa kier mówi o ścięciu głowy.
Jak film ma się do książki? jest jakiś ład czy za przeproszeniem burdel i chaos, pomylone wątki itp. klimaty? Bo przyznam, że wyłącznie pod tym kątem rozważam-czy warto.
konto usunięte
Następna dyskusja: