konto usunięte

Temat: Przeczytałem i polecam...

Anna Strarobiniec [b]"Schron 7,7"[b]

Pozwolę sobie na wklejkę:

Masza, fotoreporterka, jedzie do Paryża na targi literatury dziecięcej. Jednak na miejscu wszystko idzie nie tak – Masza nie może wytrzymać w ciasnym pokoiku taniego hotelu, nie dostrzega uroków miasta i z każdą chwilą czuje się coraz gorzej. Rozbita i chora, zapada w sen pełen koszmarów jak z okrutnej baśni. Gdy się obudzi, okaże się, że koszmar trwa…
W hipnotyzującej powieści Anny Starobiniec, bliskiej klimatem powieściom Kafki, Bułhakowa i Pielewina, rzeczywistość wydaje się natrętną halucynacją, a baśniowy folklor czymś przerażająco realnym. Nic tu nie jest takie, jak się wydaje: realność płynnie przechodzi w fantastyczny horror, horror zaś wkracza w realność, budząc z uśpienia najbardziej pierwotny, dziki, zniewalający strach.
Jakub Kędzior

Jakub Kędzior Yui-Ga Doku-Son 唯我独尊

Temat: Przeczytałem i polecam...

Właśnie skończyłem "Wypychacza zwierząt" - Grzędowicza. Niektóre z tych opowiadań są naprawdę niepokojące. Świetnie napisane. Gorąco polecam wszystki miłośnikom horroru i mrocznych klimatów.

Pozdrawiam
Krzysztof P.

Krzysztof P. specjalista ds.
systemów ::
kredyty hipoteczne

Temat: Przeczytałem i polecam...

Wymieniony wyżej Schron 7/7 muszę, niestety, odradzić (acz na podstawie stu kilkunastu stron lektury). Polecam natomiast Głowę Kasandry - inteligentne, różnorodne, całkiem ambitne i ciągle frapujące, mimo paru lat na karku. Estetyczna reedycja SuperNowej.

Temat: Przeczytałem i polecam...

"Pies i Klecha: Przeciwko wszystkim", skończyłem i podtrzymuję pozytywną opinię jaką miałem w trakcie czytania. Bardzo dobrze napisane co jest rzadkością jeśli jest dwóch autorów, ciekawe postacie, nie przesadnie skomplikowane a przy tym wiarygodne psychologicznie. Dobrze poprowadzona fabuła, początkowo tylko lekko budzi niepokój potem zaczyna pędzić do przodu odsłaniając nowe kawałki coraz to bardziej przerażającej prawdy. Nieźle zbudowany klimat schyłkowego PRL i czasu przełomu 1989 roku. Książka ma kilka ciężkich, brutalnych momentów ale to w końcu horror, ciężko oczekiwać żeby cały czas było miło, wiosennie, trochę ciężkiego klimatu musi być a jednocześnie nie jest tak, ze cały czas jesteśmy przytłoczeni ciężkim i strasznym klimatem i ta wylewająca się z kartek książki ohyda ma nam zastąpić dobrą fabułę. Zdecydowanie polecam i w ciemno kupuję drugi tom.
Andrzej Warenczuk

Andrzej Warenczuk zmiany nadeszły,
zagarniam co się da

Temat: Przeczytałem i polecam...

Elżbieta Mroziak:
Nie wiesz może kiedy będą kolejne
części? Dlaczego pisze powoli? - żeby nie pogubić się we własnych intrygach. He he he.

Hmm z tego co mi wiadomo to te 3 tomy, które mamy przyjemność czytać powstawały 15(!) lat [bardzo prosty rachunek jeżeli chodzi o średni czas pisania jednego;)], natomiast w planach jest ich 7 [info nie potwierdzone;)]. Szacunkowo następny tom wypada więc za jakieś 2 lata;) Pozostaje nam wierzyć, że Martin jest postacią długowieczną;). A co do przyczyn takiej ślamazarności... cóż - mistrzów się nie pogania...:)

Ja bardziej się zastanawiam, czy aby nie jest to chwyt marketingowy. Za granicą z jednej dobrej książki można bez problemu kilka lat przeżyć. Niestety w Polsce trzeba wydać z 4 - 5 książek ;-P
Igor Janicki

Igor Janicki Software maker.
Java, Perl ...

Temat: Przeczytałem i polecam...

Paweł Wrzosek:
"Pies i Klecha: Przeciwko wszystkim", skończyłem i podtrzymuję pozytywną opinię jaką miałem w trakcie czytania. Bardzo dobrze napisane co jest rzadkością jeśli jest dwóch autorów, ciekawe postacie, nie przesadnie skomplikowane a przy tym wiarygodne psychologicznie. Dobrze poprowadzona fabuła, początkowo tylko lekko budzi niepokój potem zaczyna pędzić do przodu odsłaniając nowe kawałki coraz to bardziej przerażającej prawdy. Nieźle zbudowany klimat schyłkowego PRL i czasu przełomu 1989 roku. Książka ma kilka ciężkich, brutalnych momentów ale to w końcu horror, ciężko oczekiwać żeby cały czas było miło, wiosennie, trochę ciężkiego klimatu musi być a jednocześnie nie jest tak, ze cały czas jesteśmy przytłoczeni ciężkim i strasznym klimatem i ta wylewająca się z kartek książki ohyda ma nam zastąpić dobrą fabułę. Zdecydowanie polecam i w ciemno kupuję drugi tom.


A w dodatku ta fikcyjna partia p.n. Chrześcijańska Unia Jedności ... :))
Aleksander K.

Aleksander K. radca prawny,
starszy inspektor

Temat: Przeczytałem i polecam...

"Lord z Planety Ziemia" - Łukjanienko
"Piekło pocztowe" Pratchett
Krzysztof P.

Krzysztof P. specjalista ds.
systemów ::
kredyty hipoteczne

Temat: Przeczytałem i polecam...

Polecam Wiosnę Helikonii Aldissa. Świetna, "stara-dobra" fantastyka tętniąca pomysłami i dająca do myślenia.Krzysztof Pochmara edytował(a) ten post dnia 06.12.08 o godzinie 16:12

Temat: Przeczytałem i polecam...

Rozszerzone wydanie "Obcego w obcym kraju";
"Akwaforta" K.J. Bishop;
Tyle z grudnia do tej pory.

konto usunięte

Temat: Przeczytałem i polecam...

Trudno wymienić ulubioną książkę SF czy fantasy, bo przewinęło się tego trochę przez 22-letnie życie, jednak ten spis powinien komuś pomóc w doborze lektur:

1. P.K. Dick "Ubik"
2. R.R. Tolkien "Lord of the Rings"
3. J. Dukaj "Lód"
4. I. Asimov "Fundacja"
5. A. Huxley "Nowy wspaniały świat"
6. M.L. Kossakowska "Siewca wiatru"
7. A. i B. Strugaccy "Piknik na skraju drogi"
8. P.K. Dick "Valis"
9. A. Sapkowski "Saga o Wiedźminie"
10. S. Lem "Solaris"
Mariusz Majchrowski

Mariusz Majchrowski Współwłaściciel,
MM-Action s.c.

Temat: Przeczytałem i polecam...

Jakub Kędzior:
Właśnie skończyłem "Wypychacza zwierząt" - Grzędowicza. Niektóre z tych opowiadań są naprawdę niepokojące. Świetnie napisane. Gorąco polecam wszystki miłośnikom horroru i mrocznych klimatów.

Pozdrawiam


Oj, jeśli o Grzędowicza chodzi to moim zdaniem jest jednym z niewielu ludzi w Polsce, którzy potrafią je pisac w sposób wręcz wspaniały ;)
Choć Księga Jesiennych Demonów wyszła mu jeszcze lepiej. Zamiast wampirów, umarlaków i strzyg głównym źródłem strachu są...uczucia. Jeśli ktoś nie lubi hektolitrów krwi i flaków na ścianach i hord bezmózgich zombie - polecam, można kupować w ciemno!

Poza tym polecam, trochę już dziś zapomnianego, Zajdla. Cała prawda o planecie Ksi - moim zdaniem super opowiadanie, a sam autor polskim Orwellem. Podczas czytania myślałem sobie tylko "jak to mogło przejść przez cenzurę?". Ciekawy obraz tego, co zgotowali nam bracia z ZSRR ubrane w ciekawe s-f.

A wspomniana jeszcze wcześniej pozycja Pies i klecha - również wysoko w moim rankingu, ciekawy obraz tamtej rzeczywistości (ciekawe czy któryś z Kolegów lub Koleżanek posiada wiedzę, czy motyw ze zdjęciem z Wałęsą rzeczywiście by przeszedł ;) ), jak tylko skończę zaległosci w tych książkach, które stoją u mnie na półce, kupuje drugi tom!Mariusz Majchrowski edytował(a) ten post dnia 12.02.09 o godzinie 03:48
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Przeczytałem i polecam...

Ian Banks "Most"

Ian bez "M", bo ksiazki mainstreamowe podpisywal wlasnie w ten sposob, jednak "Most" to moim zdaniem jedna z tych ksiazek, ktore nie daja sie wtloczyc w sztywne ramy klasyfikacji.

Mamy wiec powiesc, ktorej akcja toczy sie swiecie wymyslonym, ale nie fantastycznym per se. Pierwsza scena to opis wypadku samochodowego. Nastepuje zmiana scenerii, poznajemy bohatera - cierpiacego na amnezje i probujacego dociec skad wzial sie na Moscie, i co to w ogole jest Most, skad sie wzial, dokad prowadzi.

Most to gigantyczna, wielopoziomowa struktura, z wlasnym spoleczenstwem, systemem transportu, pubami, szkolami, instytucjami, burdelami - slowem z normalnym zyciem. Wiadomo o nim w zasadzie tyle, ze istnieje, i laczy Krolestwo z Miastem. Jak dlugo istnieje, co to jest Krolestwo, co to Miasto, jak do nich daleko - nikt nie jest w stanie precyzyjnie odpowiedziec na to pytania. Mieszkancy mostu z natury nie sa zainteresowani szukaniem odpowiedzi na te pytania, ich wyjasnienia to aksjomaty, ktorych nikt poza bohaterem nie ma ochoty weryfikowac.

To dosc w sumie standardowy zalazek powiesci fantasy, bohater rzucony w tajemnicze, nieznane mu srodowisko, musi odkryc jego tajemnice, itd, itp.

Tym co rozni "Most" od powiesci fantasy, jest sama geneza swiata - autor od samego poczatku daje nam wiele wskazowek, ze wszystko dzieje sie w glowie bohatera, ktory po wypadku lezy w szpitalu (miarowy beep w sluchawce telefonu, w telewizji przebica z kamery szpitalnej - nieznany mezczyzna podlaczony do aparatury medycznej w szpitalnym pokoju, itd). Nie ma tu tez zadnych stricte fantastycznych gadzetow, most jest w klimacie wiktorianski, nie ma magii, nie ma wymyslonych gatunkow. Jest za to duzo, hm, oniryzmu? Budynki pojawiaja sie i znikaja, cos co latwo bylo odnalezc jednego dnia, drugiego dnia znika nie tylko fizycznie, ale rowniez ze swiadomosci mieszkancow Mostu. Wazny element stanowia opisy snow bohatera, w ktorych przebijaja sie elementy z "innego" swiata.

Mimo tego, ze w zasadzie wiadomo o co chodzi i mozna przypuszczac jak wszystko sie skonczy (sam nie wiem, zostal mi jeszcze kawalek do przeczytania :)), powiesc wciaga szalenie. Jest TAJEMNICA, jest intrygujacy swiat i ciekawie poprowadzona fabula. Wszystko to ciekawie, ba doskonale opisane - ale ostrzegam, to bardziej powiesc dla tych ktorzy lubia konteplowac detale niz plawic sie w wartkiej akcji. Polecam jednak kazdemu. Mnie pierwsza przeczytana "mainsteramowa" (ta, jasne ;)) powiesc Banksa bardzo przypadla do gustu.Bartosz Ślepowroński edytował(a) ten post dnia 12.02.09 o godzinie 17:39
Henryk Tur

Henryk Tur Redaktor,
copywriter,
recenzent

Temat: Przeczytałem i polecam...

Krzysztof Pochmara:
Polecam Wiosnę Helikonii Aldissa. Świetna, "stara-dobra" fantastyka tętniąca pomysłami i dająca do myślenia.Krzysztof Pochmara edytował(a) ten post dnia 06.12.08 o godzinie 16:12

Przeczytaj sobie dwie kolejne części - wówczas geniusz Aldissa Cię oślepi... Wracam do trylogii co jakiś czas.
Nie wiem, czy już to pisałem, ale polecam FIASKO - S. Lem.
Arcydzieło światowej fantastyki i mistrzostwo literackie.

konto usunięte

Temat: Przeczytałem i polecam...

Grzędowicz - świetny i saga o Twardokęsku Brzezińskiej, tylko kiedy ciąg dalszy?

Temat: Przeczytałem i polecam...

A w dodatku ta fikcyjna partia p.n. Chrześcijańska Unia Jedności ... :))
Uuu, Psy Pasikowskiego część pierwsza.. :)

Na tapecie:
VanderMeer - Miasto Szaleńców i Świętych (hmm.. polecam, ale i nie polecam - przewija się w wątku antagonistycznym - trzeba wiedzieć że się tego akurat chce)
Hal Duncan - Atrament (po Welinie wiedziałem, że zechcę)
Stross - Accelerando (pyszne zaskoczenie!)
Kosik - Kameleon i Vertical (dałem szansę i miło się odwdzięcza)
Elrend Loe i Peter Amundsen - Organista (trudno opisać, ale jak ktoś lubi takie rzeczy, to pokocha)Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 23.03.09 o godzinie 18:07
Krzysztof P.

Krzysztof P. specjalista ds.
systemów ::
kredyty hipoteczne

Temat: Przeczytałem i polecam...

Polecam niesłusznie przemilczane Przemienienie Twardocha (po lekturze temat lustracji jawi się jakby nieco inaczej...).

A jeśli komuś podobał się Mesjasz Diuny, to zapewniam, że powinien się spodobać również tom trzeci - Dzieci Diuny.Krzysztof Pochmara edytował(a) ten post dnia 21.02.09 o godzinie 08:16
Katarzyna J.

Katarzyna J. License Manager

Temat: Przeczytałem i polecam...

fajna jest seria o Magu Trudi Canavan - Gildia Magów, Nowicjuszka, Wielki Mistrz :)
Krzysztof P.

Krzysztof P. specjalista ds.
systemów ::
kredyty hipoteczne

Temat: Przeczytałem i polecam...

Warte uwagi są Obóz świętych Raspaila (dostępny chyba w tzw. "taniej książce") i niedawno wydana Córka łupieżcy Dukaja.

konto usunięte

Temat: Przeczytałem i polecam...

Ewa,
popieram w całej rozciągłości.

Grzędowicz - nie ważne co , wszystko świetne, Brzezińska- tak samo a jak Brzezińska to i Bialołęcką i to nie z Tkaczem, którego zresztą uwielbiam, ale z np. z Wiedźma.com, popłakałam się ze śmiechu przy tej ksiązce..

... ostatnio Kłamcę J.Ćwieka przeczytam też polecam.

N
Ewa Sobotka:
Grzędowicz - świetny i saga o Twardokęsku Brzezińskiej, tylko kiedy ciąg dalszy?
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Przeczytałem i polecam...

Tego nie chyba nie trzeba polecac, ale wlasnie skonczylem "Amerykanskich Bogow" Gaimana i jest to ksiazka tak dobra, jak o niej pisza.

Miroslav Žamboch - "Krawedz Zelaza", "Bez litosci". Malo wymagajace i sympatyczne czytadla. Ot taki Pilipiuk w wersji "Conan". W sam raz jako ksiazki do autobusu.

Ewa Bialolecka - "wiedzma.com.pl". Jak zwykle u Bialoleckiej doskonaly i dowcipny kawalek fantastyki bliskiego zasiegu.

Dan Simmons - "Hyperion". Niby powiesc, ale tak naprawde zbior opowiadan. Kazdy z bohaterow opowiada swoja historie (a pomysly na te historie sa naptrawde fajne). Kazda z tych historii wiaze sie z Hyperionem i jego zagadka, zadna z nich nie ma zakonczenia. Rozumiem, ze wszystkie zakonczenia zostana dopisane w grand finale kolejnego tomu, ktorego jak na zlosc nie moge nigdzie dostac :)

Następna dyskusja:

Przeczytałem i NIE POLECAM




Wyślij zaproszenie do